Siłowy na czczo na redukcji ?

Jestem na redukcji,
3 razy w tyg rano robie 40min aero i w 3 pozostale dni (w niedziele jestem w matrixie) siłowy (cos a'la hst ale inne)..

co myslicie o tym żeby ten siłowy przeniesc z godziny 21:00 na rano na czczo tak jak aero ? nie poleci za duzo miesa? czy moze wrecz przeciwnie to korzystna opcja ?

niestety mam do wyboru tylko pozna (9PM) lub wczesna (8AM) porę...

ja nie znam om'a.. kto to ?
kurde nie moge wejsc anonimowo na to forum i zadac pytanie jak zwykly szarak ???

co do tematu to skoro opcja rano odpadla to tylko 9PM pozostala, wiec moj problem sie rozwiazal, wiec topic mozna skasowac, bo jest hmm nieprzydatny

przed silowym treningiem musisz zjesc normalny posilek

myslalem o BCAA, TAURYNCE, EFI 30mg przed
i podczas izotonik.
potem posilek

rozwazam jeszcze 5mg metki rano co Ty na to ?


bo jezeli mam rano wstac, zjesc, poczekac az sie wchlonie, pocwiczyc, potem sie wykopmapc itp to nie wyrobie czasowo

suple ok
ale tu chodzi o paliwo dla miesni czyli stanardowo jakies ww zlozone i troche bialka... nie musi to byc duzy posilek, a raczej lekkostrawny... jak zjesz go o 7 rano bedzie juz w miare ok

nie no spoko rozumiem hehe
tyle ze.. nie wystarczy glikogenu ? (zapasy pełne)

dobra nvm bo chyba zle sformulowalem topic

rozdziel aeroby i siłowy - to moja osobista uwaga

siłowy - choć wielu może mówić inaczej - po posiłku po prostu jest inszy ... organizm sam Ci pokaze gdybyś chciał przetestować oba te rozwiązania (bez posiłku / z posiłkiem)

lepiej wstać wcześniej i zjeść posiłek niż robić trening siłowy na czczo
ale pytanie zasadnicze: na jakiej Ty diecie jestes na tej redukcji w ogole /zalozenia/ ? Tym bardziej że mówisz o pełnych zapasach glikogenu.



Zmieniony przez - kanarek w dniu 2005-05-27 04:01:31

narazie obcinam węgle - robie zjazd z prawie 5000kcal wiec sie nie spiesze, tymbardziej ze metabolizm mam fochowaty... ładuje kretke no i dodałem aero więc uważam że redukcja rozpoczęta

ale nie o tym było.. skoro mowicie ze na czczo sie nie da, to nie
obstane przy godzinie 21szej co mi srednio odpowiaada

no na czczo poleci w ****u miesni...
osobiscie robie 5 razy w tyg aero od pn-pt...silowy 3 razy wtyg...wiec wychodzi ze 3 dni mam 2 razy trening/dzien..raz aerobowy i raz silowy...

mądre głowy sie zebrały ..

o i jest ten od fasolek, kartkUwki ... siema misOO

Tak na moje oko ... czy rano będzie lecieć w***** mięsa .. ale to chyba i tak zalezy jaka dieta jest stosowana, bo jak high-carb to przeciez glikogenu mamy w c.h.uj a organizm lubi czerpać z niego ATP bo a) łatwo i szybko to robie i b) inne procesy glukonegeneza i rozpadtłuszczu(jest ok ale dłużej trwa) a trening siłowy jak by nie był obciąza głównie mieśnie typu IIA i IIX czyli te które mają duzą zawartość glikogenu.

Więc w/g mnie jeśli jestes na High-carbach, bym sie tym nie przejmował ...

Co do low-carbów to jak najbardziej, bo glikogenu mało to będzie orgzanim ciągnął i z aminokwasów i fatu.

tyle odemnie


i jak cos przekręciłem nie jeść mnie
ucze sie dopiero

Na high-carb tez sa uszczuplone zapasy glikogenu rano. Dlatego zawsze jest lepiej cwiczyc silowo na pelnym 'baku' niz na pustym.

Zmieniony przez - xxxxxl w dniu 2005-05-29 11:50:27

podzielę zdanie misOO i 5xl - trening siłowy tylko po co najmniej jednym, solidnym i pełnowartościowym posiłku i to w takim od niego odstępie aby miał szansę być strawiony i przyswojony