nie dziw się v3gasowi, ale napisałeś wcześniejszą wypowiedź tak, że można było ją też odebrać dokładnie w taki sposoob jak v3g
drooga sprawa, bez urazy, tylko kto mądry i szanoojący (względnie) swoje zdrowie bierze na raz 60mg efki, jeśli wie, że będą problemy z ciśnieniem? mniej efki na 1 porcję = mniejszy skok ciśnienia = nie trzeba brać wrzodotwoorczej (jak wszystkie nlpz) aspiryny; moim zdaniem jeśli można jej uniknąć, to po co ją w siebie ładować? teoretycznie roownie dobrze moogłbyś brać jeszcze większe dawki efki, ciśnienie zbijać propranololem, inhibitorami enzymu ace czy agonistami receptoroow imidazolinowych, potem jeszcze więcej efki... i co - po problemie, prawda? tylko czy coraz większe dawki aż tak wpłynęłyby na
tempo lipolizy, żeby było to warte zdrowia?
[nie zamierzam umoralniać i moowić, jakie to jest "beee", bo nie o to tu chodzi]
imo aspiryna w stacku ec jest zbędna - zresztą jooż kiedyś tootaj w dziale była na ten temat dyskoosja; u osoob z (rozsądną) nadwagą nie było praktycznie żadnej roożnicy w parametrach między groopami e+c oraz e+c+a; roożnice pojawiały się dopiero u osoob
otyłych (na korzyść e+c+a)
pozdrawiam