Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Mam pytanie. Chciałbym nauczyć się jakiejś efektywnej sztuki walki, głównie w celach samoobrony. Mam tylko jeden problem. Od kilku lat mam problemy z kręgosłupem (rwa kulszowa). Tak więc odpadają wszelkie agresywne systemy z przerzutami czy nadmiernymi skrętami ciała. Wiem, że to trochę beznadziejna sytuacja, ale myślę, że jakiś system dla "niepełnosprawnych";) też istnieje...Może ktoś mógłby mi jakiś polecić?
W młodości myślałem, że pieniądze i sława dadzą mi szczęście...
Nie pomyliłem się.
Szacuny
0
Napisanych postów
0
Na forum
2023 lat
Przeczytanych tematów
0
Boks to jest dobry pomysl. Do tego radzilbym troche Bjj, ale bez rzutow, najlepiej na prywatnych lekcjach bo wtedy mozesz cwiczyc to co jestes w stanie, a nie siedziec i patrzyc sie na innych jesli akurat trafi sie cos czego robic nie mozesz.
Paweł Ziółkowski
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.
Szacuny
4
Napisanych postów
2914
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
17433
W sposób jaki przedstawiłeś swoje problemy ze zdrowiem wnioskuję, że nieszczególnie prostym zadaniem będzie znalezienie Ci czegoś szczególnego. Wydaje mi się, że na dobry początek powinieneś popróbować tego co na tym forum uchodzi za nieszczególnie efektywne jak np. aikido lub tradycyjne karate, choć powiem szczerze to co sam piszę wcale mnie samego nie przekonuję.
Polecam nóż Bardzo skuteczmy, bardziej niż każda sztuka walki bez broni
Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Aikido nie. Za duzo wysokich pasow i rzutow na dzwigniach. Idz do paru klubow, pocwicz troche roznych rzeczy i obserwuj jak bedzie Twoje cialo na nie reagowac.
Paweł Ziółkowski
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
EEE Fighter teraz to ja ciebie nie rozumiem po co uczyć się czegoś co nie skutkuje.Poświęcać na to czas i pieniądze a potem się gożko rozczarować.Moja rada dla Ciebie Xeed jest taka:fighterem nie będziesz,bić się nie bij bo to niebezpieczne wyskoczyć do gościa jeśli ma się takie dolegliwości .
Zapisz się na Tai Chi podobno to pomaga na wiele schorzeń.W wielu senatoriach stosują je ze względu na poprawę zdrowia.Dzięki temu będziesz się lepiej czuł.A jeśli chodzi o obronę to daj sobie spokój z otwartą walką tylko kup sobie paralizator.Zaczepi Cię jakiś menel i powie dawaj kasę to udaj że ją że wyiągasz i .........Sam wiesz co dalej.Ty idziesz dalej gościu leży nieprzytomny.Jeśli nie możesz zbytnio wykorzystać swojej siły wykorzystaj swój umysł.Człowiek zapanował nad zwierzętami nie dzięki sile ale dzieki umysłowi.Jedna z jasłabszych istot nie tylko przeżyła ale zdominowała wszyskie dookoła.
Szacuny
4
Napisanych postów
2914
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
17433
W jego przypadku każda forma aktywności ruchowej przypominająca sztukę walki jest na miejscu. Ja bym się nie zapisał na treningi karate tradycyjego, ale w jego przypadku może i ma to jakieś uzasadnienie !?