SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kozactwo

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 21693

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Bregu dużo takich bramkarzy?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 55 Napisanych postów 1932 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8908
Jak są masywni to jak najbardziej się nadają. Koniec tematu. 99,9% osób na forum jednak uważa, że waga jest ważniejsza.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 55 Napisanych postów 1932 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8908
I z tego waszego gadania wynika, że tacy zawodnicy jak Tua, Hunt, Sefo, Tyson, Silva mają słabe warunki fizyczne(mają odpowiednio 177,178,180,180,180cm). Jeśli tak to gratuluję wam, że macie lepsze(te wasze 190 cm i 90 kg). Ciekaw jestem czy nie czulibyście respektu przed takimi.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 4597 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15690
****a no niemoge co za dałn skoro ja i dragon to 0,1% to w takim razie musisz mi pokazac 1998 uzytkownikow forum ktorzy uwazaja inaczej niz my wez sie czasem zastanow co piszesz

ale spoko stary ja widze prosty sposob zebys sprawdzil swoja teorie wpadnij do wroclawia zabierz rekawice + ochraniacz na szczene i w duchu rywalizacji sportowej rozstrzygniemy kto ma racje (moje warunki na dzien dzisiejszy to 188 i okolo 85kg) jak bedzisz sie wybieral daj znac na gg dam ci namiary na salke w ktorej cwicze i kiedy mozesz mnie tam zastac

zeby niebylo niejasnosci sam znam goscia ktory ma 180 i na***al by mi lewa reka sama ale to ****a nie o to tu chodzi bo jak ktos bedzie trenowal 10 lat tajski to nawet jakby wazyl 50 kg to jak sprzeda lowkicka gosciowi co ma 200kg nawet to tamten sobie siadzie ale to NIE O TO CHODZI zrozum wreszcie ze wraz ze wzrostem wzrasta masa gosc ktory ma 190 zadko kiedy wazy ponizej 80kg z koleji 80kg dla 170cm to juz jest dosc masywna budowa tu jest prosta matematyka masa=sila wzrost=masa+zasieg widzisz teraz o co chodzi?? bo ja juz niewiem jak to prosciej wytlumaczyc

a co do bramkarzy ktorzy maja 170 to jeszcze zadnego niespotkalem ale napewno wygladali by dosc oryginalnie w towarzystwie swoich 2metrowych kolegow hehe

****SFD FIGHT CLUB****
jeneral Broni (niezla laska ta Bronia)

bo zycie to nie je bajka to ciezka je bitwa

http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=37&topic_id=91981 -strona klubowa (przylacz sie)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 2687 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 52673
Gwoli ścisłości widywałem bramkarzy mających 175cm i mniej, najczęściej kulturyści, byli kulturyści bądź zapaśnicy.

"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 55 Napisanych postów 1932 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8908
Niektórzy kulturyści przy wzroście 175 cm ważą ponad 130 kg przy prawie zerowym procencie tkanki tłuszczowej i ruszają się całkiem żwawo. I po jaką cholerę takiemu 2 metry.

I jak widać bokserzy i zawodnicy K1 wagi ciężkiej mający mniej jak 180 cm całkiem nieźle sobie radzą ze sporo wyższymi od siebie(jak przegrywają to zazwyczaj na punkty), a ciekaw jestem czy gdyby ktoś wysoki powyżej 190 cm ale lekki, czyli poniżej 80 kg walczył w wadze ciężkiej to by sobie też tak dobrze radził. Wydaje mi sie, że nie. PO TO WŁAŚNIE SĄ KATEGORIE WAGOWE A NIE WZROSTOWE.

A co do tego że ktoś jest wyższy to jest ciężejszy to oczywiście to jest prawda, ale w dzisiejszych czasach gdzie siłowni jest od cholery, a dostęp do sterydów jest banalnie prosty, to bardzo często zdarza się, że ktoś jest od kogoś niższy o 20 cm a jest ciężejszy. Ja osobiście nie biorę żadnych sterydów, nawet kreatyny nie biorę, a ważę więcej od większości moich wyższych kumpli którzy na siłownię nie chodzą.
Co do proponowanego przez ciebie sparingu to pewnie bym przegrał ze względu na to, że masz duże większe doświadczenie niż ja w sportach walki. Gdyby ktoś o podobnych umiejętnościach i o moich warunkach(175 cm i 80 kg) z tobą walczył to wcale byś nie miał tak łatwo wygrać. Zauważ, że w wadze ciężkiej są zarówno zawodnicy niewysocy poniżej 180 cm jak i giganty grubo powyżej 200 cm i ci niscy zawodnicy często zdobywają tytuły. Ja osobiście wolałbym walczyć z kimś o twoich warunkach niż z kimś kto ma np. 180 cm i 95 kg.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 55 Napisanych postów 1932 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8908
Jeszcze tutaj macie linka żeby zobaczyć co inni myślą https://www.sfd.pl/temat199936/ 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 4597 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15690
ale z gosciem ktory ma 190 i 110 juz bys raczej niewolal co? caly czas swoje pieprzysz jak slusznie zwrociles uwage wazne jest doswiadczenie i to dzieki niemu bokserzy ktorzy nie maja nawet swietnych warunkow fizycznych dzieki bardzo dobremu treningowi potrafia wykorzystac swoj niski wzrost na swoja korzysc poza tym mozna byc wysokim a miec krotkie rece i odwrotnie mozna byc niskim a miec dlugie konczyny

sparowalem z gosciem ktory byl w mojej wadze ale byl o glowe nizszy i nawet to ze byl lepszy technicznie odemnie a do tego o wiele lepiej rozciagniety niepozwalalo mu na zniwelowanie ruznicy zasiegu rak i nuzek i osiagniecia przewagi ale jego atuty znacznie zniwelowaly ruznice wzrostowe

co do tego ze jestes ciezszy od wiekszosci wyzszych kolegow bo chodzisz na silownie... spoko tylko pamietaj ze kazdy z nich tez moze sie w koncu na nia wybrac silownie nie sa zarezerwowane dla osob niskich ty bez zadnych odzywek dobijesz spokojnie do 75 a twoj wyzszy kolega podobnym nakladem pracy dociagnie do 85 wzrost i budowa somatyczna to podstawowe cechy ktore sluza do okreslania przewidywanej wielkosci osobniczej takie sa fakty i z nimi nie podyskutujesz nawet jakbys znalazl 10000 osob ktore uwazaja ze waga jest najwazniejsza to antropologia pokazuje jasno i wyraznie ze masa jest BARDZO mocno uzalezniona od wzrostu btw jak chcesz to ci napisze srednie wzrostu dla danych grup sportowych i zobaczysz czy 170 to faktycnie srednia

btw dla mnie jak ktos ma 170cm i 130kg to jest tak samo kaleki jak gosc ktory ma 170 i wazy 50kg

****SFD FIGHT CLUB****
jeneral Broni (niezla laska ta Bronia)

bo zycie to nie je bajka to ciezka je bitwa

http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=37&topic_id=91981 -strona klubowa (przylacz sie)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 55 Napisanych postów 1932 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8908
To ten pierwszy kaleka by ci dokopał w mgnieniu oka oczywiście gdyby nie był super wolny.
Zauważ, że jak jest dwóch zawodników o tej samej wadze i sporej różnicy wzrostu, to jeżeli ten niższy przegrywa to zazwyczaj przegrywa na punkty. Napewno nie przegra w pierwszej rundzie przez ciężki nokaut. Ten twój o głowę niższy sparingpartner pewnie też nie został rozniesiony tylko go wypunktowałeś. Natomiast jeśli jest dwóch zawodników o tym samym wzroście, ale o różnej wadze to walka prawdopodobnie zakończy się szybko w pierwszej rundzie. To wszystko przy założeniu, że są równi technicznie.

Zresztą pewnie sam niejednokrotnie z pewnością wyczytałeś tu na forum, że łatwiej jest niskiemu przejść do półdystansu niż wysokiemu utrzymać niskiego na dystans. Szczególnie w walkach ulicznych walka toczy się w półdystansie i nie ma tak jak to bywa na ringu biegania na około przeciwnika i punktowania go tylko jest szybka wymiana i kto mocniej bije ten wygrywa.

Jeden mój znajomy(186 cm i ok. 80 kg) myślał podobnie jak ty, że niscy i masywni są niegroźni więc na dyskotece postawił się na bramkarza który był trochę niższy niż ja, na oko miał ok. 172 cm, był dość masywnie zbudowany ale bez przesady. Ważył chyba coś ok. 90 kg. Opiszę teraz szczegółowo tę walkę:
kumpel dostał uderzenie w brzuch i sie zwijał z bólu przez 2 minuty. Dodam jeszcze, że ten kolega uwielbia bójki uliczne, ma w nich liczne doświadczenia(mniej więcej 2 bójki w ciągu tygodnia).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 4597 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15690
sluchaj ciagle nierozumiesz o co chodzi przeczytaj powoli wszystkie wypowiedzi moje jeszcze raz a potem jeszcze raz i do skutku moze w koncu cie natchnie

****SFD FIGHT CLUB****
jeneral Broni (niezla laska ta Bronia)

bo zycie to nie je bajka to ciezka je bitwa

http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=37&topic_id=91981 -strona klubowa (przylacz sie)

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dobra masc na stluczenia

Następny temat

Próbować czy dać sobie spokój??

WHEY premium