SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kodex honorowy

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 6877

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wwwaldek ZASŁUŻONY
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 2111 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 25260
ordmatheu jakieś dziwne pytania zadajesz.

"bardziej mi chodzi o to czy stosujecie się "wzajemnością" w walce tzn.: np. koleś mi nie wykręcił torby to ja też mu nie wykręce albo nie kopnął w jaj to ja tez go nie kopne bo sam wiem jak to boli."

najlepiej to nadstaw drugi policzek
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 110 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 616
chodzi mi też o to że jak są "ustawki"(ale nie te real tylko takie solówki 10 na 10 )to wcześniej jest ustalane co i jak a jak ktoś się nie stosuje to jeszcze potem dostaje od swoich.Albo jak np pryśnie i zostawi kolegów. To chyba są pewne zasady nie??

Pozdrowienia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 307 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 1476
"mówię tutaj o walkach w miare równych(wiem że na ulicy raczej takich nie ma) i chodzi mi naprzykład o kopanie w dżądra albo kopanie leżącego."

Ja powiem tak, jak ktos mnie napadnie i bedzie chcial 50 gr. to dam i bede mial spokoj bo nie wiadomo czy kumple nie czekają w bramie. Jesli zas wiadomo ze konfrontacja jest nieunikniona to trudno, jesli jest jeden to pare ciosów na twarz, moze rzut, jakis kopniak (na jaja takze, jesli bedzie czas, bo to zatrzyma takiego kolesia na dluzej) Jesli jest wiecej to tylko sprint, ewentualnie kop w jaja i sprint.
Zapamietaj! Jesli nei ty ich to oni ciebie! Ty mu darujsz jaja a on ci potem po glowie bedzie skakal z kumplami!

Pomóż głodującym dzieciom http://www.pajacyk.pl 
http://www.polskieserce.pl
Ból jest wymysłem umysłu!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 10091 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53086
jak cie wkurzy np znany z widzenia koles z bloku obok, to owszem-mozecie miec zasady.
Jak cie zaczepi dres w centrum miasta i chce ci przypier....-to nie ma zasad.

I tego sie trzymajmy

Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 50 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 272
po 1 ustwaki zadko sa pomiedzy jakimis grupami naprzyklad osiedlami w blokach albo nie wiem jakimi wdg. mnie ustwaki sa znane tylko przez kibicow pewnie pytasz o to bo ogladales klatke a tam bylo i to jest prawda ze nie bierze sie na takie cos ludzi niesprwadzonych jezeli masz ekipe mocna i wiesz ze zaden z nich Cie nie opusci to idz na taka ustawke bo grupa jestescie silni a jesli kazdy pojedynczo mysli zeby skopac jak najwiecej tylkow to sie moze przeliczy. ja sam ustawek grupowych nie lubie bo nieraz jest tak ze w koncu twoi 3 qumple polegna a ty zostaniesz z 3 przeciwnikami ktorzy zostali i wtedy to juz bez sensu jest...
a w ustwakach zasady sa ale tylkow umowie w walce nie stanicie i powiecie tego mialo nie byc tylko bedziecie lutowac...
pozdro i narq!!

"Nejlepszą obroną jest atak"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 110 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 616
Z tymi "ustawkami" to chodzi poprostu o to że niektórzy wolą wyskoczyć na "solo" np 10 na 10 (stało się to modne właśnie po tym filmie) żeby to pokazać jakie to on ma plecy i ilu "kumpli" może się iść i za niego lać.Dla mnie to to takie szczeniactwo(chociaż sam jestem szczeniakiem- 17 lat)i głupota ale ci goście lubią się przyrównywać do hooligańskich bohaterów a jest mit że jak prawdziwy hooligan to i babci z torebki nie skroi i nikogo dla jaj niebije(chyba że bardzo tego chce)że to niby jest taki rycerz dzisiejszych czasów no ale może to jest spowodowane właśnie tym że nie ma za ciekawych dzisiaj wzorców dla młodzieży.W sumie to nie moja sprawa ale jak słysze że mój kuzyn lat 6 chce być jak ci goście w klatce to troche nieciekawie będzie w Polsce za to 10 lat.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 4597 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15690
mega smieszne pytanie ale niektore odpowiedzi jeszcze smieszniejsze zwlaszcza ta z "chron nos" bo po**** chronic szczene jak mozna nos hehe wazne zeby nie lazawily oczy jak bedziesz lecial na ziemie niewiedza gdzie jest gora a gdzie dol... na przyszlosc mam jedna prosbe aby osoby ktore o walce na ulicy maja zerowe pojecie nie dawaly innym rad bo jeszcze sie do nich ktos zastosuje, (tak tak damian chodzi wlasnie o ciebie)

ja sam w tej dziedzinie jestem raczej laikiem ale moge podzielic sie z wami swoimi doswiadczeniami

1 pamietam jak moj kumpel (nie zdradzajac szczegolow powiem ze utytulowany zawodnik mt) wyszedl na solowe przed klub z jakims gosciem z zamiarem pokazania gosciowi zeby dal sobie spokoj... koles sprzedawal mu lowkicki jednego za drugim a ten stal z usmiechem na twarzy i mowil no dawaj albo uuuu w pewnym momencie gosc go kopnal w jaja (raczej niespecjalnie chyba chcial lowkicka na wewnetrzna strone uda sprzedac) na co moj ziomek raz go ******lnal w szczene bo sie w****il wtedy... efekt? gosc lezy na glebie i spi czekajac na pogotowie szczena drutowana wstrzasnienie muzgu.

2 wyszedlem na solowe z gosciem gdzie wiedzialem ze jest odemnie znacznie lepszy w stujce wiec od razu sprowadzilem do parteru i wszystko bylo by dobrze gdybym nagle nie oslepl (nikt mi nie powiedzial ze gosc kravata cwiczy hehe palce mialem w oczach od razu potem jeszcze mnie ugryzl) wiec dalem za wygrana... jak pozniej z nim rozmawialem mowil ze troszke spanikowal bo chcial to inaczej rozegrac

wniosek z mojej strony jest taki... na honorowe zasady pozwolic sobie moze gosc ktory ma znaczna przewage nad przeciwnikiem reszte wnioskow wyciagnijcie sami

i jeszcze jedno nigdy nie musialem uciekac sie do brudnych sztuczek i zrobilbym to tylko gdyby moje zycie bylo zagrozone albo gdyby gosc zrobil mi to samo wczesniej (chociaz z doswiadczenia wiem ze ciezko szuka sie oczu przeciwnika gdy sie nic nie widzi hehe) co do bicia lezacego to jest to troszke niesprecyzowane nie bije goscia ktory ma juz dosc przy czym to ja okreslam kiedy ma dosc a nie on bo on moze zaraz zmienic zdanie czasem zdaza mi sie lac goscia w dosiadzie np i niewiem dlaczego mialo by to byc niehonorowe

****SFD FIGHT CLUB****
jeneral Broni (niezla laska ta Bronia)

bo zycie to nie je bajka to ciezka je bitwa

http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=37&topic_id=91981 -strona klubowa (przylacz sie)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2201 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15791
Kodeks honorowy? -

So give it up you bloody sods you'll not be getting laid
And the sooner that you're out the door the sooner we'll be paid

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 50 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 272
po pierwsze to spoko takie jest twoje zdanie co do tego czy ja mam jakies doswiadczenie na ulicy czy nie to wiedziec tego nie mozesz ale widze ze jestes na tyle obadany ze wiesz co sie dzieje po ciosie w nos fajne jest gdy zamgla Ci sie oczy i dostajesz same kopy po mordzie naprawde najlepiej w walce stoj bez gardy podejdz i kopnij go w jaja to jest dobry sposob... a tak dla twojej wiadomosci trenowalem modern ju-jitsu przez rok, boks trenowalem do polowy kwietnia tego roku i wiem troszke co dobrze chronic podczas walki(gdy trzymasz garde na wysokosci nosa chronisz nie tylko nos ale i szczeke i gorne zebra...) a "daleko wschodnei sztuki walki" ... gdybys chcial wiedziec trenuje to teraz i nazywa sie to takze walki uliczne... ma to w sobie duzo z kickboxingu lokcie kolanka itp... walka w parteze... zewszystkiego co trenowalem wynioslem po trochu co dalo niezly efekt... Nic do Ciebie nie mam moze poprostu zle zrozumiales co chcialem napisac pozdro i narx! :)

"Nejlepszą obroną jest atak"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 4597 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15690
niewiem co i ile trenowales ale jesli wymieniasz rzeczy ktore nalezy "chronic" i w wymieniasz takie dyrdymaly jak nos czy krtan albo splot sloneczny a nie wymieniasz szczeny to twoje doswiadczenie oceniam niezbyt wysoko... te wszystkie sztuczki z ciosami na splot owszem dzialaja ale dobry bokser jak ci przy***ie w brzuch to tez sobie siadziesz gwarantuje

w nos dostalem tez pare razy z czego raz np z bani skutek byl taki ze mnie na chwile zamroczylo i jucha poszla z nosa ale zlapala mnie taka ****a ze gosc wolal s******lic za 2ch kumpli (a w nos dostalem bo trzymalem rece w kieszeni)

i tak nawiasem mowiac to ta 16tka przy nicku to wiek??

****SFD FIGHT CLUB****
jeneral Broni (niezla laska ta Bronia)

bo zycie to nie je bajka to ciezka je bitwa

http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=37&topic_id=91981 -strona klubowa (przylacz sie)

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Castilio vs Corales

Następny temat

"bicie" pasem

WHEY premium