Szacuny
0
Napisanych postów
147
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
288
skąd te bzdury
to wiem że twardości nie określa zawartość ołowiu, ale w miękkiej wodzie on się znajduje (i w odpowiedniej ilości nie zabija), poszukaj coś prawdziwego w necie a nie wierz w to wszystko co tam piszą
ja ci nie dam wyników badań na ten temat bo mieszkasz na drugim końcu polski
zresztą o czym my gadamy
a co z tym trenerem?
Szacuny
56
Napisanych postów
10091
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
53086
Europejczycy sie nie myli? W pewnych epokach rzeczywiście, Francja i Ludwik XVI np. Ale nie mozesz tak uogólniać. Wikingowie np przywiązywali dużą wagę do higieny.
Fakt, Chiny stały wysoko pod względem np kultury. Co nie znaczy, ze masz ślepo wierzyć we wszystko, co napisano w "starych traktatach".
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
Szacuny
0
Napisanych postów
48
Wiek
38 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1613
O czym wy dyskutujecie, twardosc wody ?:)
Chcialem sie tylko zapytac czy uwazacie ze robienie pompek na kosciach jest szkodliwe? Nie ma tam momentu uderzenia, tylko saly nacisk, wiec chcialem sie dowiedziec co o tym myslicie.
Szacuny
0
Napisanych postów
147
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
288
ja uważam że nie, ale inni że tak.
Według mnie wzmocnią ci się kości oraz stawy (nadgarstek).
Jeśli by tak się nie działo to przy mocnym uderzeniu mógłbyś połamać sobie ręce albo uszkodzić jakiś staw
Szacuny
0
Napisanych postów
147
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
288
ale się odbudują silniejsze.
tak jak zęby, jak je myjesz.
Albo mięsnie, jak ćwiczysz.
Jak je ubijasz to ich struktura też się zmienia.
Żeby całkiem zniszczyć to chyba by musiał ćwiczyć codziennie po 4 godziny.
nie widzę innej możliwości
Szacuny
204
Napisanych postów
11365
Wiek
42 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
86830
Po kiego Ci mocne kostki?
1. Biłem wielu typów gołymi łapami z całej pary - nic sobie nie uszkodziłem.
2. Tłukłem twarde worki, pompowałem parę lat na kościach - nie widzę absolutnie ŻADNEJ różnicy w porównaniu do tego co było wcześniej - dotarło???
3. Do bicia potrzeba odpowiedniego UŁOŻENIA NADGARSTKA i PIĘŚCI nie żadnego wzmacniania kostek. Pogadaj z bokserami, kickbokserami. To eksperci w dziedzinie uderzania. Pogadaj także z tymi co biją się na ulicach. Trenowałem u olimpijczyka i wielokrotnego mistrza Polski w boksie Henryka Kukiera, nic nie utwardzaliśmy. Ale pewnie Ty wiesz lepiej - co?
4. Wzmacnianie zębów przez mycie??? Coraz lepsze nonsensy wymyślasz. Pogadaj z dentystą. A mięśnie to prawda - wskutek treningu odbudowują się mocniejsze.
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2005-05-06 18:53:36
Szacuny
56
Napisanych postów
10091
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
53086
Oj Mexic...
Gdy byłem mały, złamałem kość w ręku. Poszło przedramię. Łapka w gips, zrosło się pięknie. Mija kilka lat. Spadam w szkole z ławki. Efekt? Pęka KOŚĆ PRZEDRAMIENIA, DOKŁADIE W MIEJSCU DAWNEGO PĘKNIĘCIA. Znowu gips, wszystko ok...I zponownie mija kilka lat. Biegam po jakiejś budowie, spadam z pierwszego piętra. Co pęka? Tak, zgadliście-KOŚĆ PRZEDRAMIENIA, 2 cm od miejsca dawnego złamania, co pokazuje zdjęcie chirurgiczne. Cholera, Mexic...kiedy mi sie w koncu ta kość wzmocni???Łamie ją i łamie...
Miałem kiedyś okazje uczestniczyc w Gdańsku w treningu Muay Thai. Prowadził trener, który zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Opowiadał o swojej przygodzie z kk, i o tym jak przeszedł na MT. Opowiadał o wizycie w Tajlandii i o tym, jakie tam widział treningi. I śmiał się z głupich filmów, na których pokazywane jest kopanie w drzewa i w betonowe słupy.
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.