jak często walic w worek??

duo

worek 170 cm wypełniony ścinkami bawełny , waga 35 kg wzwyż nei wiem konkretnie , jest za mało miejsca za ścianączęsto sie obija o nia , błąd techniczny , nie zdarzyło siężeby trafił w szafe ( to po lewej ) ale dochodzi blisko , np po 2 lowkicku , lub prosty prosty i po sierpowym , z szafki tej z prawe raz strąciłem magnetofon ogólnie gdyby nie ściana ( więcej miejsca ) było by bardzo dobrze , ps za workiem noormalnie nic nie ma , czasem w moim pokoju panuje pier dolnik

ps maks wychylenie to , 1,2 - 1,4 metra

Zmieniony przez - niwix w dniu 2005-04-26 23:23:12

Zmieniony przez - niwix w dniu 2005-04-26 23:23:53

yeahh!! nie ma to jak pier dolnik Czuł bym się swojo :) Ale wydaje mi się że trochę mało miejsca na kopanie np. lowkicków (nie wiem czy dobrze napisałem). Ej a on jest zamocowany na sprężynie?? Bo mi to wygląda na sprężynke...

na sprężynie

Niwix - ja bym w miarę możliwości zrobił tam "rekonfigurację" - żeby nic nie wadziło - albo montaż w piwnicy.

Ostatnio zakupiłem gruszko-piłkę (wodną) na sprężynie. Skacze to ustrojstwo jak cholera. Wcale ta sprężynka nie pomaga. Skończyło się na tym że musiałem dodatkowo unieruchomić od dołu (jest firmowy zaczep).

mysle o wysunięciu go do przodu ( worka ) żeby był dalej od ściany , w piwnicy chciałem ale jest masa problemów

co do rekonfiguracji , brat mi sie z pokoju wynosi , więc bedzie duuuzo więcej miejsca nei bęzie tej szafy z boku a ta szafka jak ćwicze jest wynoszona więc jes tw miare ok tylko ta ściana

ps jest miejsce na lowkicki nei ma z tym problmeu

No to jak lowkick jest to git Apropo piwnicy... nie wiem czy to wogóle dobry pomysł... przecierz tam jest tyle kurzu że można sie zatkac, i jeszcze jak będziesz np. robił walkę to oddychanie masz do kitu... sam kurz... blee. Chyba ze piwnice masz pierwsza klasa

ja bym odradzal bo po pewnym czsie wdychajac tyle tego swinstwa mozesz miec problemy ze zdrowiem

ja mialem niedoleczone przeziebienie + kurz z sali i dostalem jakiejs tam nadwrazliwosci na kurz fakt ze po lekowej kuracji mi przeszlo ale po co sie zatrowac

Ja mam takie pytanie,jakie minimalne trzeba mieć pomieszczenie żeby można było trenować na worku?
Mam na myśli kopnięcia.

Chodzi o to że mam piwnice,ale w niej mam też prowizoryczną siłownie i na worek nie za dużo miejsca,i czy opłaca mi sie kupować worek po to żeby tylko ręce potrenować,a kopnięcia w klubie

wg mnie po 1,5 metra dookoła worka to jest minimum.