...
Napisał(a)
boruta - powiedz mi jeżeli możesz w jaki sposób radzisz sobie z strachem toważyszącym każdej walce . wiem - wiem możesz to uznac za śmieszne ale chyba każdy ma jakiś sposób by na samym początku walki podwyższyć sobie poziom adrnaliny napisz więc jeśli możesz w jaki sposób Ty radzisz sobie ze strachem???
...
Napisał(a)
Boruta z Pudzianowskim mogl bys sprobowac bo jest koloc i zero tech, ale jak by z ta masa pocwiczym z 6 miechow BJJ to cienko to widze bez gi.
Lifter
Lifter
...
Napisał(a)
Uwazam ze to kwestia "oytrzaskania sie" i obycia. Im wiecej sparujesz, jezdzisz na zawody, zdobywasz doswiadczenie, tym lepiej umiesz sobie z tym radzic. Zapewne dobry psycholog praktyk potrafilby to prosto (albo i nie ) wyjasnic. Moja recepta jest prosta: walczyc, walczyc, i jeszcze raz walczyc.
Paweł Ziółkowski
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.
Paweł Ziółkowski
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.
...
Napisał(a)
a przykładowo na ulicy kiedy podchodzi np.3 kolesi myślisz że po nieudanych pertraktacjach warto sobie powiedzić coś w rodzaju " ... a co tam najwyżej mi na***ią"
i z zacisnietą pięścią ruszyć na nich - to jednak nie takie proste jakby sie wydawało.
co wtedy?!?!?!
i z zacisnietą pięścią ruszyć na nich - to jednak nie takie proste jakby sie wydawało.
co wtedy?!?!?!
...
Napisał(a)
A czujesz sie na silach? Bo tu nie ma recepty dla kazdego jednej. Tak jak mowilem musisz zdobywac doswiadczenie, otrzaskiwac sie. A jak jest trzech to najlepiej s******lic. Nec Hercules contra plures.
Paweł Ziółkowski
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.
Paweł Ziółkowski
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.
...
Napisał(a)
wyszperałem w inernecie troche o bjj i z tego co zobaczyłem wynika , że jest to najskuteczniejsza sztuka walki . Powiedz
prosze co składa się na jej wyjątkowość z twojego punktu widzenia.
prosze co składa się na jej wyjątkowość z twojego punktu widzenia.
...
Napisał(a)
Rechnika, metodyka i taktyka walki rozwijane przez 80 lat w oparciu o doswiadczenia z tysiecy walk.
Paweł Ziółkowski
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.
Paweł Ziółkowski
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.
...
Napisał(a)
"Boruta a propos wielkich facetow podjał bys sie walki z Pudzianowskim,wiesz tym od tych smiesznych zawodow strong man?"
co w tych zawodach jest smiesznego to nie wiem.
Usus est optimus magister
-Brasillian Jiu-Jitsu...
co w tych zawodach jest smiesznego to nie wiem.
Usus est optimus magister
-Brasillian Jiu-Jitsu...
...
Napisał(a)
Moim zdaniem zawody "Strong Man " tp po prostu sterydy sterydy i jeszcze raz sterydy jak ktos woli koks
Nie ma nic fascynujacego patrzac na takie zawody bo wszyscy wiedza ze bez dopalacza 300kg nie wyciszniesz podciagniesz czy uniesiesz
Nie ma nic fascynujacego patrzac na takie zawody bo wszyscy wiedza ze bez dopalacza 300kg nie wyciszniesz podciagniesz czy uniesiesz
Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"
...
Napisał(a)
Abusrdalna dyskusja - prawie jak o wyższości świąt wielkiej nocy nad Bozym narodzeniem. Przeciez to bez sensu - ze karate jest lepsze, albo ze capoeira skuteczniejsza. To wszystko jest względne. Duzo zalezy od tego w czym lepiej sie sprawdzasz. Nie ma uniwarsalnej i absolutnie skutecznej sztuki walki. Widzialem pare razy (trenowałem 4 lata AIKIDO) akcje w stylu "karate jest max - zaden aikidoka sie nie obroni przed perfekcyjnie wykonanym ...." i potem gostek lądował na ziemii ze zwichnietym nadgrastkiem i powaznymi problemami z powrotem do pionu. Oczywiscie AIKIDO jest czysto obronne (no chyba ze wersja Kobayashiego - z JO ) ale to inna bajka).
Gadacie bez sensu - jakbyście byli conajmniej mistrzami. A nie jesteście.
Co do capoeiry - patrząc na to jak ci goście są sprawni jestem w stanie uwierzyc ze przy odrobinie zlej woli i odrobinie wiedzy o walce wogole moga być BARDZO NIEBEZPIECZNI. Zaskoczenie w capo jest dośc kluczowe - ale nie zaskoczenie typu "skoczyl mu na plecy znienacka" ale zaskoczenie w czasie walki - zmiany kierunków, nagłe zejscia nisko czy skoki, bardzo szykba zmiana dystansu nieregularny timing itp. Podejrzewam że capoeirista byłby trudniejszym atakujacym dla dobrego aikidoki niż np.: karateka (kyokushin chociażby). Rozmawiałem o tym kiedys z gosciem który na 2 dan w AIKIDO i 2 dan w kyokushin. Uważa ze przy taki poziomie karateka atakujący aikidoke byłby w niezłej dupie. fruwałby wysoko w górze )). Ale to jego opinia.
tak czy siak - czcza dyskusja. A o poziomie waszych umiejętności i wiedzy o walce swiadczy fakt ze wyzywacie się na "konfrontację". Czysta głupota.
_____
mihau
Gadacie bez sensu - jakbyście byli conajmniej mistrzami. A nie jesteście.
Co do capoeiry - patrząc na to jak ci goście są sprawni jestem w stanie uwierzyc ze przy odrobinie zlej woli i odrobinie wiedzy o walce wogole moga być BARDZO NIEBEZPIECZNI. Zaskoczenie w capo jest dośc kluczowe - ale nie zaskoczenie typu "skoczyl mu na plecy znienacka" ale zaskoczenie w czasie walki - zmiany kierunków, nagłe zejscia nisko czy skoki, bardzo szykba zmiana dystansu nieregularny timing itp. Podejrzewam że capoeirista byłby trudniejszym atakujacym dla dobrego aikidoki niż np.: karateka (kyokushin chociażby). Rozmawiałem o tym kiedys z gosciem który na 2 dan w AIKIDO i 2 dan w kyokushin. Uważa ze przy taki poziomie karateka atakujący aikidoke byłby w niezłej dupie. fruwałby wysoko w górze )). Ale to jego opinia.
tak czy siak - czcza dyskusja. A o poziomie waszych umiejętności i wiedzy o walce swiadczy fakt ze wyzywacie się na "konfrontację". Czysta głupota.
_____
mihau
Poprzedni temat
Vitor Belfort wraca
Następny temat
do jakich granic posuniesz sie w walce realnej?
Polecane artykuły