Golenie (twarzy ) :)

Mam problem. Otoz jakies 2 dni po goleniu buzki , dokladnie w okolicach szyji robia mi sie male krostki przypominajace tradzik a powstajace w wyniku wrastania zarostu w skore. :( Jak tego uniknac?? dodam ze dbam o higiene na wysokim poziomie i kosmetykow do i po goleniu takze uzywam ale to nie zapobiega problemowi. Odkazam tez moje "3 ostrza" przed zabiegiem...Rady??

Golarka elektryczna to jest rozwiązanie. Te czerwone punkciki powstają w skutek golenia. Masz delikatną twarz.

golarka elektryczna nie jest rozwiazaniem...byly juz o tym posty(wyszukiwarka) i sam tak mialem na poczatku z elektryczna. fakt ze jest lepsza ale nie likwiduje problemu.
co ja robie ale to takze chyba nie jest rozwiazanie 100% skuteczne, najpierw rano biore prysznic a potem jak skora troche wyschnie (w czasie sniadania ;) sie gole. z mojego doswiadczenia wszelkie kremy po goleniu (bez nazw) ktore na opakowaniu maja napis super delikatne, nie draznia, itd. tylko pogarszaja sprawe. uzywam normalego plynu (makler - aj mialo byc bez nazw) i jest lepiej.
i wreszcie chyba najwazniejsze jest to ze moge sobie pozwolic na to by nie golic sie codziennie... przynajmniej na twarzy...