odswiezam temat bo planuje cykl wlasnie z silabolinu i stanazololu.
Mam w zwiazku z tym pare pytan:
1) na stronach interentowych panuje opnia, ze nie falszuje sie silabolinu, a na forach ludzie mowia, ze lepiej brac 2,5% niz 5% bo 2,5% jest...
2) no wlasnie. Dlaczego?
3) niektorzy w rozmowach o silce mowia, ze sam farmadon robi wyyebki lejac co popadnie do fiolek
4) na stronach interentowych opisuje sie
silabolin jako steryd slabo blokujacy os HPTA
5) planuje polaczyc silke ze stanazololem. Pomijam juz to czy lepiej byloby dodac do tego testosteron czy metandienon. Co daje mi takie polaczenie w kontekscie stawow/sciegien/renencji/wydolnosci/podniesienia laknienia
6) blokowanie- czy mimo ze silka i stan osobno slabo blokuja os HPTA to polaczenie tych dwoch srodkow moze przyniesc cos... no wlasnie... co?
7) w jednym z tematow (juz nie pamietam ktorym) ktos kiedys napisal, ze silka ma swoja opinie wsrod sportowcow i nie oplaca jej sie falszowac - dlaczego?
Chyba zadalem wiekszosc pytan na ktore chcialem otrzymac odpowiedz. Pozniej moze cos mi sie przypomni i dopytam.
Bardzo prosze o odpowiedz.
Pozdrawiam.