jednodniowa głodówka...

Madzia, jeden z wielu artow na tym forum i chyba najlepszy na temat glodowek i jej skotkow:
https://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=1&topic_id=60467&x

Pozdr.

yupie_girl- czasem moje wypowiedzi są ostrzejsze bo z doświadczenia wiem że, lepiej docierają do odbiorców odpornych na normalne wypowiedzi a dziewczynie chce sie pomóc ale jakoś ona chyba sama nie chce

BIGuś popieram Twoje zdanie w 100%,a Wy dziewczyny nie macie się o co obrażac, bo taka jest prawda.

hrhrhr...
przez 3 strony kilka osob probuje uzmyslowic, ze cos jes zle a oporne dziewcze swoje

robcie sobie glodowki, odchudzajcie sie kopenhaskimi, wasza sprawa, wasze zycie ale prosba... nie zawracajcie nam tym glowy jak nie chcecie sluchac czyjegos zdania "bo i tak wiecie lepiej"

btw: jak widze takie podjescie mam wielka ochote dac bana i skasowac posta
btw2: Madzia, ile masz lat? ile wazysz?

Heh, cokolwiek nie powiem bedzie be i kropka . Wiec sie powtorze, ROZUMIEM WAS! ...i kropka!

Pozdr.

No dobra posłucham Was i nie będę robić żadnych głodówek No może raz w miesiącu
Ktoś się pytał ile mam lat... prawie 18 , 161 cm i 53 kg. Dąże do 49 kg , ale te ostatnie kg najciężej zrzucić
Pozdrawiam, w szczególności yupie_girl

po pierwsze to nie kilogramy świadczą o sukcesie tylko % tkanki tłuszczowej, bo możesz ważyć te 49kg a mieć więcej tłuszczu niż jakbyś miała 52kg ale z lekkimi mięśniami, widać nie odrobiłaś lekcji i nie poczytałaś nic
Raz w miesiącu to podwyższ kalorie i zrób rozkręcenie matabolizmu a nie durną głódówke!!!!!! dostałaś arta o głodówkach przeczytałaś go chociaż?? pewnie nie
wrzuć diete i rozpisz co w ciągu dnia robisz
bo widze że prubujesz coś robić ale nie wiesz jak, że tobie sie wydaje że tak a nie inaczej będzie lepiej to nie znaczy że tak jest tym bardziej jak nie masz wogóle podstaw wiedzy na ten temat

Biguś, masz buziaka i prezenta zwanego sogiem

"...bo możesz ważyć te 49kg a mieć więcej tłuszczu niż jakbyś miała 52kg ale z lekkimi mięśniami"

Moje pytanie: miesnie sa chyba ciezsze od tluszczu bo zguplam? Albo zle z kontextu wnioskuje

I Madzia, poswiec godzinke, poczytaj posty podwieszone, uluz diete => to juz 45% sukcesu(ja polecam ckd), kolejne 5% zrobia za ciebie mody i inne experty forum. Pozniej 3a ruszyc dupsko w troki co tez arcy trudno nie jest Wszytsko zalezy od Ciebie! I życze powodzenia .

Pozdr&buzka

Ja mam dobry plan i nie zamierzam go zmieniać...
Nię będę się już tu wypowiadać bo widzę, że niektórzy uważają się za mądrzejszych choć wcale nimi nie są

Oj dziewczyno niepotrzebnie sie unosisz.... chyba wystarczajaco duzo osob mowi to samo zbys uwierzyla ze cos jest nie tak.

Nigdy nie wiesz kiedy bedziesz szukala "pomocy" wiec nie obrazaj ludzi ktorzy chca Ci dobrowolnie pomoc

Pozdrawiam
XOXOXOX