SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Gdzie się podziała moja siła?!

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4898

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Powinieneś się cieszyć, że tylko tyle straciłeś siły!!!
Totalna katastrofa!!!
Oto moja teoria na ten temat:
1. Ty może nie jesz mięsa, ale twój organizm je zjada cały czas - z twoich mięśni. Najbardziej wartościowe białko pochodzi właśnie z mięsa (w tym także ryby - dobrze że chociaż je jesz).
2. Lepsze efekty osiągniesz ograniczając spożycie węglowodanów oraz nasyconych tłuszczów (mniej ok. 500-1000 kalorii/dziennie) - optymalne i najmniej szkodliwe jest tracenie 0,5 kg masy tygodniowo.
3. Klatka na drugi dzień po tricepsie?! To jakieś nieporozumienie. Ja układam tak trening, żeby mięśnie które biorą udział w poszczególnych ćwiczeniach, robić 2 a nawet 3 dni przed.
4. Na spadek twojej siły napewno ma wpływ ćwiczenie dzień po dniu, staraj się ćwiczyć 2 dni i 1 dzień wolny .. itd.
5. Zwiększona ilość ruchów w serii jest pożądana - dla odpoczynku stawów po wzmożonym treningu, Ale nie na dłuższą metę - bo odzwyczaisz mięśnie od wysiłku i też stracisz siłę /w zamian za to wzrośnie Ci wytrzymałość/.

Jak będziesz tak dalej robił to już dzisiaj możesz kupić sobie sprzęt i za rok będziesz mógł pobiec w maratonie (żartuję).

Pozdrawiam i życzę przyrostów siły.
Draht.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 454 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 4925
Draht, to, że białko mięsne jest bardziej wartościowe to prawda, ale to nie oznacza, że po białku roślinnym nie będę miał przyrostów. Joszi pisze, że jest wegetarianinem 6 lat i waży sto kilo. Co ty na to? Soja zresztą też ma bardzo wartościowe i przyswajalne białko. Mi się wydaje, że spadek mojej siły jest spowodowany szokiem, którym bez wątpienia jest dla organizmu gwałtowne zrezygnowanie z mięsa. Ale organizm z czasem się przyzwyczai i siła mi wróci. Jestem tego pewien. Mogę się założyć, że za dwa lata będę ważył 110 kilo. Teraz ważę 92 kilo bo się odchudzam a zbliżałem się do setki. Oprócz spadku (mam nadzieję przejściowego)wszystko jest pod kontrolą. A w zimie ofensywa! Kreatynka, białko itp. Ale mięso już nie...

Ricardo

Ricardo

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ja osobiście nie widzę sensu w wegetariańskim sposobie żywienia, ale doceniam twój wybór i życzę powodzenia.

Ps. Mam nadzieję, że za jakiś czas poinformujesz na forum o korzyściach płynących z wegetarianizmu (przyrosty, samopoczucie itp.) - bo sam jestem tego ciekaw.

Pozdrawiam. Draht.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 1674 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 73472
Nagle przestales jesc mieso wiec prawdopodobnie znaczaco obnizyl ci sie poziom kreatyny w organizmie, po za tym mieso ma jeszcze inne fajne zwiazki ktorych nazw nie pamietam.

.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 454 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 4925
Draht,jedną z korzyści jest lepsze samopoczucie. Na obiad jem zazwyczaj kotlety sojowe, gulasz sojowy, boczniaki, ryby itp. no i oczywiście kuskus, soczewica. Naprawdę po takich posiłkach nie czuję się tak ociężały jak po mięsnych potrawach. Niedawno jeszcze żarłem bardzo dużo mięcha i chodziłem jak struty: nic mi się nie chciało a już na pewno nie ćwiczyć. Teraz jakoś czuję się lżejszy i wydaje mi się, że mam więcej energii do życia. Tylko siła... Ale cóż, pożyjemy - zobaczymy...

Ricardo

Ricardo

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Na twój spadek siły złożyły się dwa czynniki:
- zwiększenie ilości powtórzeń w serii oraz skrócenie czasu pomiędzy seriami (większy wydatek energetyczny)
- niepełne zapotrzebowanie organizmu w energię.
Draht dobrze napisał, że zwiększasz wytrzymałość a jak jedno to nie drugie (nie ma co oczekiwać, że nie spadnie siła przy treningu na rzeźbę)

Możliwe jest również, że przetronowałeś "tylko" mięśnie klaty. Jeżeli tak jest to koniecznie zjedź z wysiłkiem na klatkę do 50 %, a później stponiowo zwiększaj obciążenie, jednakże na żadnym treningu nie katuj zbyt mocno swojej klaty tzn. nie ćwicz do załamania mięśniowego. Ja przetrenowałem sobię klatkę i mogę Ci napisać, że cholenie ciężko jest odzyskać dawną formę, nie mówiąc już o postępach. W lipcu wyciskałem 135, a teraz ledwie biere 120 (tyle w tym dobrego że chociaż mam przyrosty w klaci)
Moja rada zacznij jeść gotowane czerwone mięso wołowe, po którym nie będziesz czuł się ociężały. Mnie najbardziej przygniatają do ziemi jakieś sosy do mięsa a nie samo pyszne mięsko.

miwon
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 454 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 4925
Miwon, już się zdecydowałem i pozostanę wegetarianinem chociaż może w ogóle nim nie jestem, bo jem jajka, ryby (broń boże tuńczyków!), piję mleko itp. Gratuluję ci takich wyników! 120, ciekawe ile Ja tyle wezmę...? Ale to co napisałeś to prawda: ostatnio naprawdę daję sobie w kość, tzn. chodzi mi o intensywność i liczbę powtórzeń. Klatę teraz będę robił pojutrze i tu mam pytanie: też zwiększę liczbę powtórzeń do 12, 15-u. Co o tym sądzisz? Czy będzie mi się dobrze ćwiczyć? Mam jeszcze jedno pytanie: czy bierzesz sterydy? Albo chociaż kreatynę? Bo jak doszedłeś do takiej siły naturalnie to musisz bardzo długo ćwiczyć lub masz dobrą genetykę.

Ricardo

Ricardo

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Gochan ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 143 Napisanych postów 4627 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 30336
Ja jestem wegetarianinem od czwartego
roku zycia , co do reszty - patrz profil.

Son Gochan

"Czyń Swoją Wolę niech będzie całym prawem"
Aleister Crowley

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nie pozostaje mi nic innego jak skomentować to w ten sposób: Ludzie dzielą się na roślinożernych i mięsożernych...
Ja jestem krwawym mięsożercą... I będę nim nadal chyba, że szalone krowy mnie dopadną...
Jest mi z tym dobrze jak nie zjem mięsa, to się źle czuję.

Ricardo, a może ty jadłeś za dużo tego mięsa i dlatego czułeś się napchany i ociężały.
Ja jak zjem dwa kotleciki i troszkę ryżu lub parę ziemniaków to się czuję lekko jak motyl.

Temat uważam za zakończony... każdy ma swoje hobby..

Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 454 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 4925
Draht, co do tego mięsa to faktycznie jadłem bardzo dużo. No, chyba, że uważasz, że 5 wielkich kotletów z piersi indyka to mało...

Ricardo

Ricardo

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Witaminy

Następny temat

Warzywa,owoce,ale które???

WHEY premium