Szacuny
2
Napisanych postów
123
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
4777
Dzisiaj wracalem z kolegami z centrum metrem... do wagonu razem z nami wsiada 3 dresow podpitych(1 siadl na przeciwko mnie 2 obok mojego kolegi)... spojrzalem sie na niego on na mnie i sie zaczyna... Co sie ****a patrzysz, ja udaje ze nie slysze, i zaczal wyzywac mojego kolege od pedalow
, ja mo mowie ze on nie jest zadnym pedalem, to sie mnie pyta z kad jestem
mowie mu i zadaje mu 2 pytania odnosnie 2 osob odpowiadam mu bo znam te osoby "z widzenia i slyszenia" daje mi spokoj i znowu wyzywa mojego kolege od pedalow, mowie mu znowu ze on nie jest pedalem( przyzanm sie ze balem sie powiedziec do niego wypier...hu...) podchodzi do tych dwoch i sie pyta"ej maciee kos" oni "mamy" mowili icho i ledwo co uslyszalem potem znowu sie mnie pyta o 1 z tych osob i odpowiadam mu wysaidamy na tej samej stacji oni dra sie i kopia lawki od metra itp. 1 z nich mowi zebym pozdrowil 1 ztych osob o ktore pytal i ponownie przezywa mojego kolege mimo iz mieli wyjsc na druga strone(wiem gdzie jest ulica na ktora szli) to poszli za nami ale przyspieszylismy i ich zgubilismy...
P.s typ o ktorego sie pytali to zlodziej cpun siedzial w wiezieniu itp...
2.P.s Oni byli wstawieni budowy ciala mojej lub troche mniejsi bylo ich trzech a ja bylem z 2 kolegami mniejszymi od siebie z tego jeden 40kg na kalte nie mogl wziazc:]drugi silniejsy troche ja cwicze 5 miechow na silce mam 182cm wzrostu 80kg wagi 90kg na klate biore
Pytanie
1. Czy mieslismy z nimi szanse(zwazywszy ze mieli kosy na 90%) ?
2. Czy powinienem sie z nimi nap*****lac za to ze obrazali mojego kolege?
3.Co zrobilibyscie na moim miejscu?
Szacuny
9
Napisanych postów
1692
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
14199
Do pitbull11. Chyba nie doczytales. On ZNAL tych kolezkow o ktorych byla mowa . Zadali mu kilka pytan, na ktore odpowiedzial i to m.in. uratowalo mu dupe.
Dla mnie sytuacja rozegrana najlepiej jak to mozliwe. Kazda bojka to ryzyko, ze:
1. Dostaniesz w******l
2. Wyladujesz w szpitalu
3. Wyladujesz na dolku
4. Ktos cie potem bedzie szukal
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Olał bym go.Poszedł na koniec tramwaju,jeśli dalej by sie narzucał,wyszedł z tramwaju i zgubił ich
Nie nap*****lał bym sie nigdy z kolesiami jeśli mają przewage liczebną,no chyba że z pewną,mocną i sprawdzoną ekipą a nie cieciami którzy podczas bójki zawijają ze strachu
Ogólnie to menelów itp powinno sie unikać,ale nie dawać im do zrozumienia że sie boisz bo oni to wykorzystują i rosną w swoich oczach w siłe
Szacuny
2
Napisanych postów
123
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
4777
1. Bylo to w metrze
2. Nie widzieli ze sie boje bo sie nie balem poza tym umiem zachowac zimna krew i kamienna twarz dlatego ten typ dal mi spokoj, a moja ekipa to nie byla niestety ekipa to ziomki z kalsy ktorzy ani sie nie bija dobrze ani nie sa silni ani duzi..
Szacuny
2
Napisanych postów
73
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1546
walka do ktorej nie doszlo to walka wygrana - nie mysl o tym i nie miej wyrzutow sumienia ze nie sprobowaliscie , lepiej miec malego kaca moralnego niz spedzic pare dni w szpitalu , to oczywiscie moje zdanie
wroga nalezy zabic szybko - uderzajac w plecy...
...o honor nalezy martwic sie wsrod przyjaciol.
Szacuny
5
Napisanych postów
366
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1926
No jasne, że dobrze postąpiłeś. Moim zdaniem nie powinieneś mieć żadnego kaca moralnego. Nie okazałeś strachu, zachowałeś zimną krew, nie dałeś się gnoić a nawet broniłeś kolegów. No super francja elegancja. Pozatym metro to nie jest dobre miejsce na toczenie walk (jeśli są dobre miejsca na to). Zachowałeś się bardzo rozsądnie. Nie jest bochaterstwem bić każdego kto ci się nie spodoba czy też cię zaczepia (oczywiście też zależy w jakim stopniu). Czasem poprostu nie warto się bić za jakieś ******ły, bo to były ******ły a ci kolesie to totalne ****e..ki myślace, że po piwie są jak papaj po szpinaku.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
SFD FIGHT CLUB
"Dla tryumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili."
Szacuny
1
Napisanych postów
326
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
2246
sog za zachowanie. pamiętaj, że jak koleś ma nóż i zechce go na tobie urzyć to wyrok na ciebie praktycznie zapadł. moim zdaniem lepiej postąpić nie mogłeś. a takich s****ysynów się powinno eksterminować.
Szacuny
41
Napisanych postów
10832
Wiek
43 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
38587
Po co było sie odzywać przy tym posądzaniu o pedalstwo? Albo sie wali typa a miejsca albo się siedzi cicho. Szkoda czasu na pyskówki z d****ami. Taki tylko szuka pretekstu do bicia, i to, co masz do powiedzenia, nic go nie obchodzi. Szkoda nerwów.
Zmieniony przez - Jodan w dniu 2005-02-05 14:35:39