oriks
...
Napisał(a)
ehh to jest jego sprawa jak pisze ze pisze np zaba przez rz.. chodzi o sens rozmowy o wymiane zdan wiedzy . doswiaczenia a nie jak kto pisze..
oriks
oriks
...
Napisał(a)
heheheheh Orisk tu mnie rozbawiłeś
Umbrifer locuta, causa finita.
Umbrifer locuta, causa finita.
"To smutne, że głupcy są tacy pewni siebie,
a ludzie rozsądni tacy pełni wątpliwości"
...
Napisał(a)
Moim zdaniem przesadzacie! Budowa swojego ciała to skomplikowana sprawa. Jeżeli ktoś uważa, że ludzie którzy maja słaba genetykę nie mają szans w przypakowaniu to nic sie nie znają! Nic łatwo nie przychodzi. Jeżeli ktoś, kto ma słabą genetykę, ale jest wytrwały, oddaje sie całkowicie temu sportowi, pragnie być większy i w to wierzy to będzie miał rezultaty. Czasem ludzie o gorszej genetyce, ale o większej wiedzy robią większe postępy od ludzi, którzy jeżdza na odzywkach itd. Trzeba się poświecić i harować, nie można mówić, że koles ktory ma 180cm wzrostu i wazy 65kg, nie ma po co ćwiczyć-to jest kpina! Ilu wielkich kulturystów nie miału super genetyki a mimo to są wielcy! Uwazam ze kazdy moze cwiczyc, jezeli tego pragnie to mu sie to uda. A w jakim stopniu podrosnie to juz zalezy od genetyki. Trzeba prawidlowo cwiczyc, dobrze sie odzywiac i wypoczywac. Odzywki to tylko uzupelnienie, zamiast tego mozna znalezc zastepcze pozywienie w sklepie spozyczym!
Musisz pogodzić się z brudem, jeżeli pragniesz diamentów...
http://www.sfd.pl/23_lata,_Ektomorfik,_HardGainer_:_-t553428.html
...
Napisał(a)
no niekoniecznie, ale pewnie jak zawsze zdazaja sie wyjatki
Czy jest forma Czy nie!
Ja i tak KOKSUJE!
--==GAINER TEAM==--
AllianceBJJ
...
Napisał(a)
Orisk ja zaczynałem 3 lata temu od 185 cm i 65 kg i teraz looknij na mój profil.
...
Napisał(a)
NIE PISZECIE GLUPOT ! Zawsze oplaca sie chodzic na silownie, chocby dla zdrowia. Zawsze da sie poprawic na tyle figure ze bedzie widac ze wygladasz estetycznie, cwiczysz cos, i masz ladnie zarysowane miesnie. A genetyka to liczy sie glownie na zawodach jesli ktos chce byc super byq...
ps. ja mam 1.80m jeszcze rok temu mialem 64 kg wagi a teraz mam 77-78 kg. Roznica jest bardzo widoczna i nikt mi nie bedzie wciskal ze nie oplaca sie chodzic na silke jesli start jest slaby.
ps. ja mam 1.80m jeszcze rok temu mialem 64 kg wagi a teraz mam 77-78 kg. Roznica jest bardzo widoczna i nikt mi nie bedzie wciskal ze nie oplaca sie chodzic na silke jesli start jest slaby.
...
Napisał(a)
ja poltora roku temu mialem 56kg wagi a teraz mam 76-77 wiec oplaca sie
Czy jest forma Czy nie!
Ja i tak KOKSUJE!
--==GAINER TEAM==--
AllianceBJJ
...
Napisał(a)
P1t ma całkowitą rację-popieram.
Musisz pogodzić się z brudem, jeżeli pragniesz diamentów...
http://www.sfd.pl/23_lata,_Ektomorfik,_HardGainer_:_-t553428.html
...
Napisał(a)
Co by było gdyby do tej pory nie wynaleziono żadnych wspomagaczy? Nikt by nie trenował? Nie opłacałoby się? Uważam, że naturalny bodybuilding jest sztuką, a koks to poprostu oszustwo samego siebie. Koksowanie to lenistwo, mała cierpliwość i słaby charakter. Nigdy nie bede popieral koksu. Naturalnie również się można zbudować i to o wiele estetyczniej niż przez koks.
Musisz pogodzić się z brudem, jeżeli pragniesz diamentów...
http://www.sfd.pl/23_lata,_Ektomorfik,_HardGainer_:_-t553428.html
...
Napisał(a)
Porter3, ale widzisz jeśli chcesz coś osiągnąć w zawodowym sporcie to musisz się wspomóc, smutna prawda, a jeżeli ćwiczysz sam dla siebie to nie ma sensu się w to bawić, powiem więcej to d****izm
Poprzedni temat
Muzyka a efektywność treningu
Następny temat
PRZYJACIEL KULTURYSTY NA CZTERECH LAPACH
Polecane artykuły