http://i-s.pl/suple-bulk-nutrition-z-fasta-suplementy-piwnicznej-jakosci-vp596307.html?highlight=#596307
Wtracam znow "kwiatek" autorstwa Cyberklamcy.
Artykul dotyczy marnej jakosci supli z
Bulk Nutrition, bezposredniego konkurenta dla Cyberpakera. W skrocie, Cyberpaker ocenia bardzo negatywnie jakosc ich supli. Ale ja nie o tym.
Cyberpaker odpowiada na zarzut, ze w jego kreatynie SNI znalazy sie paprochy. Cytuje:
"Co do produktow SNI - nie chcesz nie kupuj, sa to podstawowe suple za ktore recze ze sa nieskazitelnej klasy. Jak znalazles jako jedyny paproki w twojej kreatynie to wiedz ze Kreatyna przychodzi w ALA kartonowych beczkach ktore latwo ukruszyc otwierajac wieko - stad Twoje paprochy."
Wiedz widzicie jak mozna wytlumaczyc, skad paprochy trafiaja do kreatyny. Nie dziwi mnie to wcale, bo mam w pamieci zdjecia z fabryki SNI, gdzie wszystkie suplementy sa pakowane do opakowan recznie. Cyberpaker ma racje, cos sie moglo nie chcacy wsypac poza kreatyna.
Czy obecnosc piasku w gainerze jest efektem nabrania na szufle z podlogi tego piasku, czy moze akurat jak sypali gainera do wiadra, to obok ktos zamiatal podloge ?
Wydawalo mi sie, ze nowa fabryka SNI to super sterylne warunki. Bo w takiej sterylnej fabryce paprochy nie maja prawa trafic do kreatyny.
Moze sie znow czepiam, ale kto za Was drodzy Panstwo, nabiera sie na takie teksty ?