Clen a kobiety

teraz łykam therme efekty są, po clenie byly ale odwrotne niz chcialam

musiałas cos zwalić w diecie.....
a aeroby były????

od tego trzeba zacząc, ze thermal zmniejsza apetyt...a po clenbuterolu mialam straszne laknienie, pozatym zle mi kolega powiedzial jak mam dawkowac, co wplynalego bardzo zle na samopoczucie i nie mialam checi na nic i przejscie dluzszego odcinka sprawialo mi problemy...
nie chce sie juz roztrzasac nad tym co robilam zle a co dobrze
pisze tylko ze biore teraz therme i jestem w pelni z niej zadowolona.

przeciez to srodki cud...po co aeroby

o co sie znów czepiasz?

Uwielbiam jak dziewczyny myślą, że "cukiereczki" takie jak Clen sprawią samoistny cud tudzież jak to kapitan Dajmos nadmienił - zrobia z siebie kulturystki - jeszcze śmieszniejsze jest to jak spotykam opinie szczególnie kobiet - że nie będą brały tego i tego bo od tego i tego to urosną im mięśnie jak u pakerów.

A teraz do rzeczy

Kobietom z nadwagą +5-6kg nie jest potrzebny żaden wspomagacz chyba, że jako supresor apetytu. Kolejną rzeczą jest obcięcie kalorii tak aby zapotrzebowanie kaloryczne było o około 500kcal mniejsze niż dzienna eneria potrzebna do utrzymania stałej masy ciała. Po drugie nie wolno się głodzić - tzn. należy spożywać od 5 do 7 małych posiłków dziennie aby metabolizm pracował na wysokich obrotach. Po trzecie nie dopuścić do odwodnienia - spożywać nawet 5-7l wody w fazie redukcji (ja sam spożywam 12-14l na dobę)
Apropos pkt 2 - głodówka - większość kobiet uważa, że ja nie będzie jadła cały dzień to szybko zgubi wagę - fakt wagę to ona i zgubi ale yoyo będzie zayebiste.

Po 4 aeroby zaczynając od 3x30 min. do 5-6 w tygodniu po 45-50min. Tłuszcz jest palony po 20 minutach a w przypadku CKD już po uprzednim opróżnieniu glikogenu niemal od razu wykonując wysiłek aerobowy czyli 5x 20-30minut jest ok na CKD. Nie polecam żadnych CKD jedynie low carb, które spełnia swoją rolę od zawsze i chyba nic więcej człowiek nie wymyśli w dziedzinie dietetyki.

Po 5 to zapomnieć o słodyczach i innych bombach kalorycznych.

Na koniec - pominięcie tudzież zaniedbanie jakiegokolwiek pkt nie przyniesie żadnych nawet najmniejszych rezultatów.


Clenbuterole/Salbutamole/Duperśmole/Piździole to wszystko dodatek ale w odpowiednim czasie - nie ma sensu ich nadużywać. Pozostawmy chemię zdesperowanym ludziom - wyłącznie mężczyznom a już napewno takim jak ja

To wszystko rozłożyć na 8-10 tygodni.

Ubytek tkanki tłuszczowej powyżej 1kg na tydzień wiąże się z utratą tkanki mięśniowej. Optimum to 3kg na miesiąc - i to jest najbezpieczniejsze. We wszystkich pkt musi być płynność - tj. stopniowe zwiększanie/zmniejszanie ilości czynników (aeroby/kalorie/węgle/białka)

Paaaah.

P.S. Clenbuterol jest niezły bo idzie na nim zbudować mięcho i spalić fet. Ja na nim wybujałem ca`2kg i spaliłem 3-4kg sadła w 4 tygodnie.

ale ci dobrze ja po clenie nigdy nie zrobiłem zadnej masy mięśni . Tłuszcz spaliłem owszem ale mięsni nie zrobiłem nic a nic . Niektórzy to maja w zyciu farta

gosciu kolesie napieprzaja cykle z testosteronow i nondrolonu i jeszcze nieraz kiepsko ida po tym,ludzie wydawaja grube tysiace na diete i sterydy....suplementy a Ty sadzisz ze ona sobie wciagnie srodek za 80pln i zostanie miesniakiem:>hahahaha

"ja sam spożywam 12-14l na dobę"

serio to Ty nudzisz sie chyba bardzo Uriel

a pzoatym dla kobiety z tak mala nadwaga wystarczy wiecej sexu i odrazu sylwetka sie poprawi i humor...po co odrazu "srodki cud"

Nie chodzi o nudzenie Ziki tylko o to, że przy Low Carbie więcej wody wypijanej równa się więcej wody podskórnej wydalonej! Im więcej wody tym więcej toxyn z organizmu wyrzucasz. Chodzi oczywiście o zawody.

Wheeler used to drink about 5-6 gallons - czyli około 20l na dobę!