kniazix
...
Napisał(a)
„jedna walka była moim zdaniem ustawiona Rafał [ moim zdaniem pajac :o - odstawiał jakieś głupie sceny i robił z siebie idiote ] (nazwiska nie pamiętam ) powinien w niej przegrać. Białorusiń dominował w 1 i 2 rundzie a w 3 był conajwyżej remis. Mimo to Polska wygrała. Trener Białorusi tylko zaśmiał się i popatrzył znacząco na sędziego...”
Cahir, pozwól że się z Tobą nie zgodzę. Według mnie walka nie była ustawionaJ. Poziom był bardzo wyrównany. Dzięki temu walka była ciekawa – Simonides cały czas atakował chcąc udowodnić, że jest lepszy. Udało mu się to trafiając Białorusina kolanem na głowę. Rozciął mu lewy luk brwiowy. Wg mnie to dało mu przewagę.
Cahir, pozwól że się z Tobą nie zgodzę. Według mnie walka nie była ustawionaJ. Poziom był bardzo wyrównany. Dzięki temu walka była ciekawa – Simonides cały czas atakował chcąc udowodnić, że jest lepszy. Udało mu się to trafiając Białorusina kolanem na głowę. Rozciął mu lewy luk brwiowy. Wg mnie to dało mu przewagę.
...
Napisał(a)
i wspaniale że Maciek wygrał!
Zmieniony przez - jagnik w dniu 2004-12-06 10:58:20
Zmieniony przez - jagnik w dniu 2004-12-06 10:58:20
...
Napisał(a)
Maciek to jest klasa :] a w walce Rafala nie bylem pewnien werdyktu, do wspomnianego juz wyzej trafienia kolanem rywala w glowe, jesli sie nie myle dwukroteni Respect dla wszystkich naszych zawodnikow i zawodniczek
Pozdro:)
Pozdro:)
bkszw.pl
...
Napisał(a)
cahir---> ustawiona walka? oj chlopie widze ze masz nieeesamooooowite pojecie o muaythai. rafal pajacowal- niby czym? chyba troszke ci sie zawodnicy pomylili bo jesli pajacowal to bialorusin ze swoim wai kru i niby-kopaniem dolka przed Polakiem. no ale coz- to twoja ocena. pozdrawiam mimo wszystko- obejrzyj sobie jeszcze raz dzisiaj na polsacie o 1:50 walke Simonidesa (bo tak ma na nazwisko- to ktorego nie pamietales) i zastanow sie nad swoja ocena samej walki jak i zachowania zawodnikow.
...
Napisał(a)
"W hali Tomeksu KS w Krakowie odbyła się Międzynarodowa Gala Zawodowego Boksu Tajskiego Krak-Gaz, zorganizowana z okazji urodzin króla Tajlandii.
Imprezę promującą światową kampanię "Boks tajski przeciw narkotykom" swoim patronatem objęli prezydent Krakowa, Ambasada Królestwa Tajlandii i przewodniczący sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Sportu. Patronat sportowy nad zawodami sprawował Przemysław Saleta, a medialny "Dziennik Polski".
Najwięcej emocji wzbudziły walki zawodowe o pas międzynarodowego mistrza boksu tajskiego Polskiego Zrzeszenia MuayThai. Zawodnicy rywalizowali odpowiednio w kat. 63,5 i 71 kg.
W pierwszej walce aktualny (z Bangkoku) mistrz świata amatorów Filip Rządek (Kalisz) wygrał przez techniczny nokaut w II rundzie z Frano Rasto (Słowacja). Walka, zakontraktowana na 5 rund po 2 minuty, od początku stała pod znakiem przewagi kaliszanina, który narzucił mocne tempo, zasypał rywala gradem uderzeń. Już w I rundzie mocno go trafił w nogę, po kolejnym kopnięciu Słowak był niezdolny do dalszej walki.
W drugim pojedynku ubiegłoroczny (z Ałma Aty) mistrz świata amatorów Maciej Skupiński (Warszawa) wygrał na punkty z Janem Mazurem (Słowacja). Była to najładniejsza walka zawodów. Trwała one 5 rund, obfitowała w wiele znakomitych akcji. Dla warszawianina była to czwarta walka zawodowa w karierze (wszystkie wygrał). - W przyszłym roku wybieram się do mojego brata Michała do Nowego Jorku, gdzie chciałbym stoczyć kolejne pojedynki zawodowe - powiedział Skupiński.
Niesamowicie zacięta była też walka zawodowa rankingowa Rafała Simonidesa (Kraków) z Tsimurem Khakau (Białoruś) w kat. 57 kg. Obaj zawodnicy narzucili ostre tempo, które w miarę upływu czasu jeszcze rosło. Gorąco dopingowany przez licznie zgromadzonych kibiców zawodnik MZMT Raczadam Kraków w III, ostatniej rundzie omal nie znokautował byłego zawodowego mistrza świata juniorów w MuayThai, kick boksingu i sanshou. Ostatecznie wygrał na punkty. - Na pewno była to jedna z najcięższych moich walk w karierze. Rywal był bardzo utytułowany, z górnej półki. Jestem bardzo szczęśliwy, że wygrałem swą drugą zawodową walkę - powiedział Simonides, brązowy medalista dwóch ostatnich MŚ.
W drugiej walce rankingowej, w kat. 74 kg, Łukasz Banach (Tarnów) w swym zawodowym debiucie już w I rundzie znokautował Dzianisa Peradziarejera (Białoruś). Zawodnik Perfekcji od 3 lat trenuje także kick boxing. - Rywal chciał iść na ostrą wymianę ciosów. Ja stosowałem to, co ustaliliśmy z trenerem - uderzenia na tułów i oczywiście na głowę. Trafiłem go okrężnym uderzeniem na wątrobę - skomentował swój występ tarnowianin.
W pojedynku pro-am (profesjonalno-amatorskim) w kat. 63,5 kg aktualny wicemistrz świata amatorów Grzegorz Paczkowski (Olsztyn) wygrał na punkty z Pawłem Wakimau (Białoruś). Odbyły się też dwa pojedynki amatorskie kobiet, w których w kat. 63,5 kg Joanna Jędrzejczyk wygrała na punkty z Agnieszką Oleksik (obie Olsztyn), a w kat. 57 kg mistrzyni kraju, uczestniczka ostatnich MŚ, Anita Dąbrowska (Kraków) pokonała także na punkty Annę Marczak (Olsztyn). - Było bardzo ciężko, przeciwniczka była trudna. Prawie padałam ze zmęczenia, nogi odmawiały mi posłuszeństwa, ale dałam radę. W sporcie najwięcej zależy od psychiki - podkreśliła zawodniczka MZMT Raczadam.
Organizatorami gali byli Polskie Zrzeszenie MuayThai oraz Szlachta Sport Management na czele z prezesem PZMT Rafałem Szlachtą. JERZY FILIPIUK "
...
Napisał(a)
własnie leci powtorka na polsacie sport,
moim zdaniem calkiem ladnie zorganizowane i stojace na dobrym poziomie walki. milo sie ogladalo i oby jak najwiecej takich imprez pojawialo sie w telewizji
moim zdaniem calkiem ladnie zorganizowane i stojace na dobrym poziomie walki. milo sie ogladalo i oby jak najwiecej takich imprez pojawialo sie w telewizji
Poprzedni temat
Foto Relacja z Pucharu Świata TKD ITF Orlando,Floryda,USA
Następny temat
Humanista a ścisły <= wpływ na naukę SW uderzanych
Polecane artykuły