"99% orientalnych systemów to bzdura. Wyglądają dobrze, ale nie działają." Bruce Lee
...
Napisał(a)
no dobra W.A. przyznaje sie do bledu ale nie powiez mi ze parter za czasow Lee byl dopracowany bo przeciez inaczej Inosanto nie latalby z bialym pasem w szkole braci Machado....
...
Napisał(a)
bruce lee nie uznawal pasow:)
a idac trenowac do kogos innego zawsze startuje sie z bialego:)
hmm z tego co wiem w brazylijskim nie jest tak latwo o pas przez 2 lata biegasz z bialym i pozniej na niebieski zdajesz wiec dan inasanto mogl byc juz na wejsciu dosc dobry ale musial swoje odczekac jakby to byl np szotokan to po 2 latach moglby juz z brazowym latac:)
to taka moja wersja ale nieznam tematu blizej czekamy za W.A
-
pozdrawiam @ll
a idac trenowac do kogos innego zawsze startuje sie z bialego:)
hmm z tego co wiem w brazylijskim nie jest tak latwo o pas przez 2 lata biegasz z bialym i pozniej na niebieski zdajesz wiec dan inasanto mogl byc juz na wejsciu dosc dobry ale musial swoje odczekac jakby to byl np szotokan to po 2 latach moglby juz z brazowym latac:)
to taka moja wersja ale nieznam tematu blizej czekamy za W.A
-
pozdrawiam @ll
GINO
...
Napisał(a)
Guru Inosanto ćwiczył z wieloma Mistrzami oraz Arcymistrzami. Posiada wiele stopni mistrzowskich oraz tytułów do których tak naprawdę nie przywiązuje żadnej wagi.
Do Machado nie lata tylko chodzi i trenuje z nimi ponieważ jest on bardzo oświeconym człowiekiem w sztukach walk i uczy się od każdego mądrego zdolnego do przekazywania swojej wiedzy człowieka.
Poza tym Guru Inosanto o ile dobrze pamiętam ma jakiś stopień w Bjj
Poniżej masz fragment wywiadu który może coś ci bliżej powie...
IKF – Czy możesz nam powiedzieć kiedy po raz pierwszy zacząłeś treningi sztuk walki.
GURU – Zacząłem trenować z moim wujkiem. Byłem wtedy w czwartej albo w piątej klasie. Właściwie to nie mój wuj tylko przyjaciel rodziny – Vincent Ewangelista.
To czego mnie uczył to jiu jitsu, judo oraz inne style z Okinawy.
IKF – Czy możesz coś powiedzieć o swoim doświadczeniu jeśli chodzi o style walki ?
GURU – Trenuję wiele różnych styli. Style japońskie, okinawskie, indonezyjski Pentjak Silat oraz malezyjski Bersilat. Trenowałem z Edem Parkerem oraz zgłębiałem filipińskie sztuki walki z 25 innymi instruktorami. Trenuję Muay Thai, Boks tajski, zgłębiam różnego rodzaje bronie z Muay Thai. Trenuję Brazylijskie jiu jitsu, Shootwrestling, francuski Savate no i oczywiście Jun Fan JKD. Aby coś do tych systemów jeszcze dodać to powiem, że trenuję również birmańskie sztuki walki oraz liznąłem Capoeira w której biegły nie jestem ale uwielbiam tę sztukę.
IKF – Czy możesz coś powiedzieć o swoich instruktorach?
GURU – Studiowałem z Ark Wongiem zgłębiając Gung Fu oraz systemy zwierzęce. Był też Ed Parker oraz Bruce Lee. Trenowałem z wieloma mistrzami takimi jak Villabrille, Largusa, Lacoste, Illustrismo, Tendenceia, Sarmiento, Atillo, Sulite, Saturion, Giron oraz Gaje. Większość z nich to Mistrzowie oraz Arcymistrzowie w filipińskich sztukach walki. Muszę wspomnieć o kimś takim jak Victor de Thouars z Silatu, Herman oraz Rita Suwanda i Jon Dejong. Ed Jaffri, to człowiek który pierwszy sprowadził Silat do USA w latach 70 tych. Trenowałem malezyjski Bersilat z człowiekiem znanym jako Mustafa. Zgłębiając Krabi Krabong miałem przyjemność trenować z trzema mistrzami. Trenowałem również Bando, które jest chińską, tybetańską, birmańską oraz hinduską sztuką walki. Muszę jednak przyznać, że największy wpływ miał na mnie Bruce Lee. Postawił bym go na równi z arcymistrzem Lacostą, który miał wielki wpływ na mnie i moje życie. Następnym mógłby być Ajarn Chai, który jest moim instruktorem Muay Thai oraz dr Maung Gyi, który uczył mnie Bando. Nauczyłem się również wiele od Eda Parkera oraz Regino Illustrismo. Nie da się opisać słowami filozofii jaką reprezentują Ci ludzie. To co od nich otrzymałem to umiejętności fizyczne, zasady oraz koncepcje. Ich filozofia wykracza daleko poza sztuki walki. Może być ona używana w sztuce oraz muzyce. W moim życiu byli też inni jakich spotkałem ale powyżej wymienieni mieli największy wpływ na mój rozwój oraz ścieżkę jaką podążam.
Do Machado nie lata tylko chodzi i trenuje z nimi ponieważ jest on bardzo oświeconym człowiekiem w sztukach walk i uczy się od każdego mądrego zdolnego do przekazywania swojej wiedzy człowieka.
Poza tym Guru Inosanto o ile dobrze pamiętam ma jakiś stopień w Bjj
Poniżej masz fragment wywiadu który może coś ci bliżej powie...
IKF – Czy możesz nam powiedzieć kiedy po raz pierwszy zacząłeś treningi sztuk walki.
GURU – Zacząłem trenować z moim wujkiem. Byłem wtedy w czwartej albo w piątej klasie. Właściwie to nie mój wuj tylko przyjaciel rodziny – Vincent Ewangelista.
To czego mnie uczył to jiu jitsu, judo oraz inne style z Okinawy.
IKF – Czy możesz coś powiedzieć o swoim doświadczeniu jeśli chodzi o style walki ?
GURU – Trenuję wiele różnych styli. Style japońskie, okinawskie, indonezyjski Pentjak Silat oraz malezyjski Bersilat. Trenowałem z Edem Parkerem oraz zgłębiałem filipińskie sztuki walki z 25 innymi instruktorami. Trenuję Muay Thai, Boks tajski, zgłębiam różnego rodzaje bronie z Muay Thai. Trenuję Brazylijskie jiu jitsu, Shootwrestling, francuski Savate no i oczywiście Jun Fan JKD. Aby coś do tych systemów jeszcze dodać to powiem, że trenuję również birmańskie sztuki walki oraz liznąłem Capoeira w której biegły nie jestem ale uwielbiam tę sztukę.
IKF – Czy możesz coś powiedzieć o swoich instruktorach?
GURU – Studiowałem z Ark Wongiem zgłębiając Gung Fu oraz systemy zwierzęce. Był też Ed Parker oraz Bruce Lee. Trenowałem z wieloma mistrzami takimi jak Villabrille, Largusa, Lacoste, Illustrismo, Tendenceia, Sarmiento, Atillo, Sulite, Saturion, Giron oraz Gaje. Większość z nich to Mistrzowie oraz Arcymistrzowie w filipińskich sztukach walki. Muszę wspomnieć o kimś takim jak Victor de Thouars z Silatu, Herman oraz Rita Suwanda i Jon Dejong. Ed Jaffri, to człowiek który pierwszy sprowadził Silat do USA w latach 70 tych. Trenowałem malezyjski Bersilat z człowiekiem znanym jako Mustafa. Zgłębiając Krabi Krabong miałem przyjemność trenować z trzema mistrzami. Trenowałem również Bando, które jest chińską, tybetańską, birmańską oraz hinduską sztuką walki. Muszę jednak przyznać, że największy wpływ miał na mnie Bruce Lee. Postawił bym go na równi z arcymistrzem Lacostą, który miał wielki wpływ na mnie i moje życie. Następnym mógłby być Ajarn Chai, który jest moim instruktorem Muay Thai oraz dr Maung Gyi, który uczył mnie Bando. Nauczyłem się również wiele od Eda Parkera oraz Regino Illustrismo. Nie da się opisać słowami filozofii jaką reprezentują Ci ludzie. To co od nich otrzymałem to umiejętności fizyczne, zasady oraz koncepcje. Ich filozofia wykracza daleko poza sztuki walki. Może być ona używana w sztuce oraz muzyce. W moim życiu byli też inni jakich spotkałem ale powyżej wymienieni mieli największy wpływ na mój rozwój oraz ścieżkę jaką podążam.
Wojciech Adamusik
...
Napisał(a)
amen!
ja niestety nic dodac nie moge ale W.A jak zwykle ma wyczerpujace wiadomosci)
pozdrawiam @ll
ps:jak ktos taki jak guru dan inosanto stawia bruce na 1 miejscu to musi to oczyms swiadczyc!!
ja niestety nic dodac nie moge ale W.A jak zwykle ma wyczerpujace wiadomosci)
pozdrawiam @ll
ps:jak ktos taki jak guru dan inosanto stawia bruce na 1 miejscu to musi to oczyms swiadczyc!!
GINO
...
Napisał(a)
szkoda ze nie mam abonamentu bo bym zapodal kilka sogow tutaj(zwlaszcza dla gina)
najslabsze psy najglosniej szczekaja
...
Napisał(a)
Bruce Lee pokonałby kilku zawodników K1 na raz. Masa nie ma znaczenia, jeżeli się perfekcyjnie opanuje sztukę walki. Przykład: wczoraj na eurosporcie pokazywali walkę Ignashow z jakimś tajem co nie waży nawet 80 kg i taj wygrał.
...
Napisał(a)
W.A. - mysle ze twoja wypowiedz konczy nasza dyskusje!
Szakunec i pozdrowionka
Szakunec i pozdrowionka
"99% orientalnych systemów to bzdura. Wyglądają dobrze, ale nie działają." Bruce Lee
...
Napisał(a)
"Bruce Lee pokonałby kilku zawodników K1 na raz. Masa nie ma znaczenia, jeżeli się perfekcyjnie opanuje sztukę walki."
Powiedzial bym nawet kilkudziesięciu na raz. I to takich jak Hoost, Boniarski, Filipowicz... w sztukach walki zwanych szachy, warcaby, a może nawet bierki.
Powiedzial bym nawet kilkudziesięciu na raz. I to takich jak Hoost, Boniarski, Filipowicz... w sztukach walki zwanych szachy, warcaby, a może nawet bierki.
...
Napisał(a)
mam takie pytanie:
dlaczego Bruce wybral na swego nastepce Inosanto a nie Chucha Norisa?
wiem ze byli przyjaciolmi, Bruce uczyl w szkole Chucka i to on namowil go do startu w filmie. Wydaje mi sie tez ze Noris mial wieksze doswiadczenie byl przeciez juz wtedy 4krotnym(chyba) mistrzem kicka i niedlugo pozniej podjal nauke bjj u Helio (o czym nie wszyscy wiedza).
dlaczego Bruce wybral na swego nastepce Inosanto a nie Chucha Norisa?
wiem ze byli przyjaciolmi, Bruce uczyl w szkole Chucka i to on namowil go do startu w filmie. Wydaje mi sie tez ze Noris mial wieksze doswiadczenie byl przeciez juz wtedy 4krotnym(chyba) mistrzem kicka i niedlugo pozniej podjal nauke bjj u Helio (o czym nie wszyscy wiedza).
"99% orientalnych systemów to bzdura. Wyglądają dobrze, ale nie działają." Bruce Lee
...
Napisał(a)
MMA pewnie widziałeś walkę tego taja z Ignaszowem, także nie spieraj się.
Poprzedni temat
Dokument o Marku Piotrowskim
Następny temat
co trenujecie?
Polecane artykuły