Może na początek trochę o sobie. Mam 23 lata, ok. 114kg wagi i ok. 187cm wzrostu. No i właśnie mam problem z tą moją wagą. Kilkakrotnie już zrzucałem po kilka-kilkanaście kg ale po pewnym czasie waga wracała do "normy". Częściowo przez to, że przestawałem uważać na to co jem i przetawałem ćwiczyć, a częściowo przez to, że chyba też skłonności do tycia odziedziczyłem po rodzicach (czasami mam wrażenie, że nawet jakbym samą wodę pił to bym przytył ). Moją największą bolączką jest brzuch (oponka). No i tak z 2 tygodnie temu tak ni z tego ni z owego - stwierdziłem, że trzeba się wziąć za siebie. No i teraz postanowiłem napisać tutaj - mam nadzieję, że coś mi doradzicie. A teraz o moim odżywianiu. Staram się tak dobierać posiłki żeby sumą kalorii balansowała w granicach 1000.A więc na śniadanie albo jogurt duży albo chleb razowy plus jakaś wędlina. Na obiad albo jajecznica z białek + tuńczyk albo pierś z kurczaka gotowana. No a na kolację to przeważnie tuńczyk. Śniadanie jem około 10, obiad tak 1-2, a kolacja - 7. Słodyczy nie jem, herbaty czy kawy nie słodzę. Alkohol staram się ograniczyć. Oczywiście miedzy posiłkami zjem czasami jakiś owoc czy warzywo. Ćwiczę sobie 2 razy dziennie. Tak po południu i wieczorem. Brzuszki, przysiady, skłony + trochę ćwiczeń siłowych. Według mnie trochę za dużo siedzę przy komputerze i czasami oprócz wyżej wymienionych ćwiczeń to raczej więcej ruchu nie zażywam. A teraz efekty jakie uzyskałem. No ogólnie lepsze samopoczucie i lepsza wydolność. Zauważyłem też, że przy takiej diecie to chudnę około 0.5kg na 1-2 dni. No i chciałbym to utrzymać tak powiedzmy do wagi około 90kg. Tylko boję się, że po pewnym czasie waga mi "stanie" i już nie będe chudł. Dlatego właśnie piszę tego przydługiego posta. Proszę was o jakieś rady co powinien zmienić, co dodać itp. Z góry wszystkim dziękuję.
Może na początek trochę o sobie. Mam 23 lata, ok. 114kg wagi i ok. 187cm wzrostu. No i właśnie mam problem z tą moją wagą. Kilkakrotnie już zrzucałem po kilka-kilkanaście kg ale po pewnym czasie waga wracała do "normy". Częściowo przez to, że przestawałem uważać na to co jem i przetawałem ćwiczyć, a częściowo przez to, że chyba też skłonności do tycia odziedziczyłem po rodzicach (czasami mam wrażenie, że nawet jakbym samą wodę pił to bym przytył ). Moją największą bolączką jest brzuch (oponka). No i tak z 2 tygodnie temu tak ni z tego ni z owego - stwierdziłem, że trzeba się wziąć za siebie. No i teraz postanowiłem napisać tutaj - mam nadzieję, że coś mi doradzicie. A teraz o moim odżywianiu. Staram się tak dobierać posiłki żeby sumą kalorii balansowała w granicach 1000.A więc na śniadanie albo jogurt duży albo chleb razowy plus jakaś wędlina. Na obiad albo jajecznica z białek + tuńczyk albo pierś z kurczaka gotowana. No a na kolację to przeważnie tuńczyk. Śniadanie jem około 10, obiad tak 1-2, a kolacja - 7. Słodyczy nie jem, herbaty czy kawy nie słodzę. Alkohol staram się ograniczyć. Oczywiście miedzy posiłkami zjem czasami jakiś owoc czy warzywo. Ćwiczę sobie 2 razy dziennie. Tak po południu i wieczorem. Brzuszki, przysiady, skłony + trochę ćwiczeń siłowych. Według mnie trochę za dużo siedzę przy komputerze i czasami oprócz wyżej wymienionych ćwiczeń to raczej więcej ruchu nie zażywam. A teraz efekty jakie uzyskałem. No ogólnie lepsze samopoczucie i lepsza wydolność. Zauważyłem też, że przy takiej diecie to chudnę około 0.5kg na 1-2 dni. No i chciałbym to utrzymać tak powiedzmy do wagi około 90kg. Tylko boję się, że po pewnym czasie waga mi "stanie" i już nie będe chudł. Dlatego właśnie piszę tego przydługiego posta. Proszę was o jakieś rady co powinien zmienić, co dodać itp. Z góry wszystkim dziękuję.
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
SprawdźBudujesz mięśnie - http://www.sfd.pl/Robimy_mase_-_fakty_nie_mity_by_qaz-t173140.html
Redukujesz tkankę tłuszczową - http://www.sfd.pl/10_wskazówek_żywieniowych-t315293.html
Chcesz być zdrowy ? - http://www.sfd.pl/Równowaga_kwasowo-zasadowa-t344643.html
http://www.sfd.pl/Zdrowie_bez_tluszczu_nie_mozliwe!!!-t164189.html#post0
Budujesz mięśnie - http://www.sfd.pl/Robimy_mase_-_fakty_nie_mity_by_qaz-t173140.html
Redukujesz tkankę tłuszczową - http://www.sfd.pl/10_wskazówek_żywieniowych-t315293.html
Chcesz być zdrowy ? - http://www.sfd.pl/Równowaga_kwasowo-zasadowa-t344643.html
http://www.sfd.pl/Zdrowie_bez_tluszczu_nie_mozliwe!!!-t164189.html#post0
jeżeli pomogłem , Ty pomósz mi wejdz w link i się zarejestruj http://www.AWSurveys.com/HomeMain.cfm?RefID=krzakzak
"nie spróbowałeś wszystkiego-nic nie wiesz.."
biegaj!
pływaj!
zapisz się na siłownie!
Willhelm
"nie spróbowałeś wszystkiego-nic nie wiesz.."
pompki, przysiady, streching bieg z obciążnikami... mnóstwo, mnóstwo... jakaś muzyka na uszy i naprzód...
Willhelm
Budujesz mięśnie - http://www.sfd.pl/Robimy_mase_-_fakty_nie_mity_by_qaz-t173140.html
Redukujesz tkankę tłuszczową - http://www.sfd.pl/10_wskazówek_żywieniowych-t315293.html
Chcesz być zdrowy ? - http://www.sfd.pl/Równowaga_kwasowo-zasadowa-t344643.html
http://www.sfd.pl/Zdrowie_bez_tluszczu_nie_mozliwe!!!-t164189.html#post0