Szacuny
53
Napisanych postów
11379
Wiek
38 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
47331
no pwiem ci ze ciezko bedzie bo akurat na boks ciezko jest namowic starszych
ja przez 2 miesiace ponad chodzilem za starszymi i trulem dupe ze chce sie zapisac na karate
tlumaczylem ze walki sa dopiero po jakims czassie ze jest duzo ogolno rozwojowych cwiczen ze to mi moze pomoc na ulicy ze nie chce zeby mnie ktos pobil na ulicy itd
pomoglo teraz nawet jak przychodze poobijany to starsi sa dumni ze cos robie
Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"
Szacuny
0
Napisanych postów
221
Wiek
36 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
4953
Znam ten bol. Jak sie na boks zapisywalem to nie wiedzialem jak matce to powiedziec wzialem spakowalem plecak i powiedzialem "mamo ide na boks" i wyszedlem z domu Jeszcze na klatke wybiegla cos krzyczec. Na szczescie ojciec mi pozwolil chodzic, ale i tak sie naaaaasluuuuchalem od matki, ze na boks trenuje sam margines, ze to dyscyplina dla ciemnoty, zebym sie zapisal na jakies karate, ktore ma tradycje, a nie jakies mordobicie. W ogole to prze je ba ne bylo
Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
222
no ja mam ten sam problem, tylko ze u mnie ojciec mowi ze nigdy mnie niepuści bo tam zna jakiegos boksera i niechce zebym tak skonczyl,ze bende mial morde obita itp,wiec spakowalem plecak powiedzailem ze ide na silownie i poszedlem na boks i jest naprawde dobrze i sie nieprzejmuje starymi i radze to innym. sam musisz kombinowac POZDR
Szacuny
11150
Napisanych postów
51585
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
No dobra....dzieki wszystkim za podpowiedzi...A to hasło że ja się z jakiejś ARYSTOKRACJI wywodzę to przegięcie:) To że mój stary się mną troche przejmuje to jeszcze nic nie znaczy:D Ale mimo wszystko dzieki, postaram się jakoś go namówić.
P.S. Ktoś zadał wcześniej pytanie ile mam lat. Mam 14