Jaki styl walki najlepszy w sytuacja jak ktoś zaczepia cię na ulicy

Co do spotrowego judo racja. Ale co do boksu - ty wogóle nie zrozumiałeś, co pisał Knife. tak samo jak o porównywaniu różnych styli.

Breg ,dodaj do tego podbródkowe,proste na korpus,krzyżyowe ciosy ,szczelną garde, dziesiątki kombinacji, wyćwiczona praca nóg a W Judo tylko stoisz i sie "siłujesz"(tak moze pomyslec laik).Dla wyjasnienia ja rowniez trenuje kicka.:)

pozdrawiam

to przejdz sie na trening bjj i zobaczysz ile tam jest ruznych dziwnych rzeczy aby prawidlowo wykonac jakas technike musisz wykonac kilka czynnosci w odpowiedniej kolejnosci i byc caly czas przygotowanym na zmiane wykonywanej techniki na inna jesli przeciwnik zastosuje taka ktora uniemozliwi ci skonczenie tej ktora wykonujesz teraz

prawda jest taka ze spojrzmy np na Golote facet jest bokserem na bardzo wysokim poziomie (chociaz i tak wiele niepokazal ostatnio chociaz ruiz pokazal jeszcze mniej) a nie potrafi sklecic logicznego zdania (bez obrazy dla fanow Andrzeja) w boksie nie trzeba za duzo myslec a w graplingu trzeba caly czas kombinowac

Bregu, nie zgadzam się.
Sam wole styl chwytany, ale uczęszczałem czasami na boks.
I w boksie trzeba kombinować i myśleć. Podajesz jako przykład A. Gołote. Jego jąkanie się nie jest następstwem wrodzonej głupoty. To właśnie efekt trenowania boksu. Mikrourazy robią swoje. Podobną przypadłość możemy zauważyć (chociaż w mniejszym stopniu) u Darka Michalczewskiego. Zwracał na to ostatnio uwagę Jerzy Kulej.
Nie mozna tak jak ty dowodzic, ze skoro się jąkają, to nie myślą. A skoro nie myślą-to w boskie nie trzeba myśleć.
Jezeli wezmiesz niezbyt inteligentnego ale sprawnego fizycznie typa i zapodasz mu intensywny trening BJJ-to będzie wymiatał, bo wyrobi sobie potrzebne zdolności i opanuje techniki.
Ja osobiście lubie BJJ miesdzy innymi za to, ze mozna kombinowac i stosowac przemyslaną strategię. Ale tak samo dział dobry bokser.

nie powiedzialem ze Andrzej jest glupi bo sie jaka tylko dlatego ze nie potrafi sklecic LOGICZNEGO zdania a to juz nie jest wina mikrourazow

w kicku nigdy niemialem problemow z wymysleniem tego co by tu teraz zrobic bo nie ma tam na to czasu poprostu na zastanawianie sie robisz to czego sie nauczyles reagujesz jak maszynka w bjj siedzisz i kombinujesz niewydaje mi sie aby ktos slabo rozgarniety sobie z tym do tego dochodzi to ze czasem wystarczy zle polozona reka czy noga zeby caly misterny plan poszedl w ****u takze gdybym mial powiedziec co jest trodniejsze do opanowania bez wachania wskazalbym na bjj

A dla mnie trudniejszy zawsze był boks
Trener mówił, że mam predyspozycje, duży zasięg rąk i będzie ładnie wychodziło...a mi techniki BJJ jakoś bardziej pasowały, mniej sie w tym gubiłem.
Ide spać

bregu: "w kicku nigdy niemialem problemow z wymysleniem tego co by tu teraz zrobic bo nie ma tam na to czasu poprostu na zastanawianie sie robisz to czego sie nauczyles reagujesz jak maszynka"

I takich gości lubię. Punktuje ich się jak chce. Wielu ma tak - robią co się nauczyli - tzw. na pałę - nie patrzą czy akurat warto czy nie, czy nie wejdzie na tą akcję jakaś kontra, że zły dystans... Zakodowane i wyćwiczone schematy to jedno - a MYŚLENIE, TAKTYKA i kombinowanie to drugie. Jak najbardziej trzeba myśleć w walce, w stylu uderzanym.

Dobry zawodnik PATRZY i wykorzystuje błędy, każdy zle obliczony ruch, przestrzelone techniki itp. itd.

bregu: "w bjj siedzisz i kombinujesz niewydaje mi sie aby ktos slabo rozgarniety sobie z tym do tego dochodzi to ze czasem wystarczy zle polozona reka czy noga zeby caly misterny plan poszedl w ****u takze gdybym mial powiedziec co jest trodniejsze do opanowania bez wachania wskazalbym na bjj"

W kicku opuścisz rękę -> KO,
w boksie nie rozplanujesz sił na 10 rund walki -> przegrasz kondycyjnie itp.

I cały misterny plan idzie w .....

bregu: "to przejdz sie na trening bjj i zobaczysz ile tam jest ruznych dziwnych rzeczy aby prawidlowo wykonac jakas technike musisz wykonac kilka czynnosci w odpowiedniej kolejnosci i byc caly czas przygotowanym na zmiane wykonywanej techniki na inna jesli przeciwnik zastosuje taka ktora uniemozliwi ci skonczenie tej ktora wykonujesz teraz"

Wow! A czy inaczej jest w stylach uderzanych?!

Trzeba być ciągle przygotowanym na zmianę akurat wykonywanej akcji, na kontrę przeciwnika, kontrolować dystans, balans ciała, patrzeć, akcję nogami trzeba poprzedzić akcją rękoma - cholera - 50 różnych rzeczy.

To -zbyt skomplikowane - idę na BJJ


Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2004-11-19 10:30:54