Wakacje 2004 w USA

hrhrh nice cars
lap soga i pozdrowienia

No nie powiem darze duzą sympatia moją kobiete i zaufaniem uklada sie dobrze wiec po co psuc ale czekoladke bym sprobowal A wymien miejscowosci w ktorych pracowales i ktore sa najlepsze ??!!W ogole to jak byles w stanach to bywales w kafejce i na forum czy nie miales czasu na to?Moze jak wyskoczysz w kwietniu to ja doloncze za jakis czas i sie zabawimy z black girls ;-P ty juz bedziesz mial obcykane kluby gdzie sa najładniejsze latynoskie laski i bedzie duzo alkoholu To jak ??

****a mac stary wez im tak nie ******l bo juz tego czytac nie moge!!!!! ze ty byles w dobrej sytuacji i ze ci sie udalo z robota to tylko twoje szczescie!!!! w rzeczywistosci tak nie ma przyjedz do NYC to zobaczysz realia zycia i przestaniesz ***ac smentow!!! a co do lasek to ****a jak tu mieszkam poltora roku i z tym ze jestem tutaj 9 raz to widzialem pare murzynek co byly fajne a co do portorykanek to chyba cie ***nelo!!!! ty nie masz pojecia jakie one sa po***ane i na ciebie by nawet nie popatrzyla chyba zebys poszedl do burdelu!!!!! nie upiekszaj tej ameryki tak bo ****a tak pozniej mysla w POLSCE ze tak tutaj pieknie i tak wszsytko latwo przychodzi!!! ja zycze kazdemy zeby mogl tu przyjechac i to zobaczyc na wlasne oczy!!!! pozdrawiam!!!!
W jednosci Sila!!!

No to mamy dwa odmienne zdania! Wlasnie sie zastanawialem ze przeciez w polsce to tez jest duzo fajnych wypindzionych dupeczek ale zazwyczaj maja zdyta psyche balchary i na kase albo takie wysokie mniemanie ze nie warto z nimi gadac!Moze te czekoladowe niunie tez takie sa ze potrzebuja jaguarow i futer z norek...

Fenix a czy ja ****a napisalem ze cała ameryka jest za***ista.cały czas sprawa kręci się wokół miasta w którym ja byłem. Wiem ,ze w NY kiepsko z robotą i wogóle, alle czy ja powiedziałem ludzie całe usa ma w**** dup, dużo pracy itp Nie więc naucz się czytać, i jezeli każdy pisze tutaj z kulturą to i ty się naucz i nie zaśmiecaj tego postu. Możesz teraz mi odpisać zebym się walił itp ale na mnie to wrazenia nie robi. Cały czas mówimy o Rehopboth Beach w Delaware.
ps:apropo auta nie wynajmowałem kumpel miał Cadillaca deville

Właściwie miasteczko w ktorym byles jest jakos malo popularne przynajmniej dla mnie pierwsze slysze :D moze dlatego tam tyle dupeczek bo jeszcze dziewicze miejsce ;]

A ja siedziałem w te wakacje w Wildwood, pracowałem jako ratownik i jako w wesołym iasteczku na go-cartach. Duzó pracowałem po 70-80h na tydzioeń, ale te wakacje były jedne z najlepszych jakie miąłme. Przez 2,5 miecha pracy zarobiłęm 5000$, oczywiścei dużó wydałem na zarcei i mieszkanie i imprezy:)
Ale klimat był zajeisty, ludzie z całego świata, imprezki, oczywiścei byłyu tez ciemne strony, ale o nich się juz nei pamięta:)
tez wyjechałem z programu work$travel.
w te wakacje te zjade, bo co tu mam lepszego W PL do robity:) pić piwo przez całe wakacje:)

luss widze ze wiesz o czym mówie jeśli chodzi o Work & Travel.Pozdrawiam

super fotki musiało być spoko

no spoko odpisuje ale nie bede bluznil jak sobie piszesz i myslisz hehe czytajac to wyobrazilem sobie oczy ludzi ktorzy to czytaja jak im iskierka w oku blysnela! to ze ty akurat byles w tym wypoczynkowym miasteczku to gicior dla ciebie!!! w wakacje wszedzie sie mozna zabawic nawet u nas w NYC bo dupek przylatuje tyle ze tylko stac na JFK i wybierac albo sie przejachac na ktoras z plaz i masz!! a co do wakacji to wszedzie mozna sie zabawic nie powiesz mi ze bys nie chcial wyjechac na Ibize czy Majorke??? a co do ciebie luss to good dla ciebie ze miales robote ja tez w wakacje zapieprzalem po 12 godzin na dzien i mialem jeszcze sile i ochote na imprezy chodzic i $$$ trwonic na lewo i prawo!!! ale to wiesz robiles to dla przygody lub dla funnu!! a po drugie musial bys zjechac troche USA zeby powiedziec co kolwiek o tym kraju!!! ja bylem w kilku miejscach w USA i powiem ci ze USA nie mozna porownywac calego USA do NYC czy Ditroit czy chodzby nawet Chicago!! kazde city jest inne w sobie!!! pozdrO