z tym powietrzem to byl zart
Co do wskazowek:
-miej sluchawki na uchasz ja tak zawsze shoty robie
muzyka odwraca uwage od zlych mysli w stylu "ojjj bedzie bolec..." i ogolnie usmierza bol...
-mow sobie w glowie "idzie jak w maselko..." albo cos podobnego
-nigdy nie rob sobie shota gdy jestes pijany/nacpany raz tak robilem i tego szczerze zalowalem
1g mocnego stuffu i strzykawka to nie jest dobre polaczenie hehehe...
-zawsze kupuj "asortyment" na zapas nigdy nie wiadomo kiedy igla sie zlamie
[joik] raz juz latalem po kolegach z textem "dajcie mi zestaw malego koxownika (czyt. strzykawka 5cm;igla 0,6;igla 1,2) bo dzis swieto i apteki zamkniete a shota trzeba zrobic!!! help!"
-nie liz igiel
-gdy nie masz $$$ powiec ze jestes cpunem i potrzebujesz igiel... musza ci dac za free
taka ustawa anty narkotykowa i anty-adidasowa -rob w miejscach gdzie nikt cie nie "nakryje" z igla w dupie
np: lazienka...
BTW. przypomniala mi sie historia kolegi...
Robil sobie shota w posladek (na stojacy) przed lustrem i jakos tak wbil igle ze nie mogl zaciagnac
(drugiej reki mu nie starczalo) i zaczol wolac "MAMO! MAMO! chodz!" matka przybiega i widzi synka z strzykawka w dupie stojacego przed lustrem z portkami przy kostkach
malo zawalu nie dostala a po 5min. prozb mama wkoncu zaciagnela i byl happy end