Typowe ataki leszczy

Zgadzam się z ArtB, leszcze z reguły atakują w grupie, miałem ostatnio taką sytuację...

Kraver

Leszcze atakuja w grupie, to macie racje. Ale jesli chodzi ci o atak na ulicy, od jakiegos pierwszego lepszego ala cwaniaka, to prosty, albo co niektory "ruszy troche glowa" (z bani)- ostatnio bardzo popularne, jesli ktos cie zaczepi.
Jest tez mozliwosc, ale to w przypadkach furii, albo zaraz po wzajemnym wyzywaniu sie, jesli stoicie z wiekszej odleglosci, ze koles przywita cie FRONT KICK`iem na twarz. U mnie w miescie to teraz jest niesamowicie popularne i ze tak powiem popisowe. Kazdy, nawet nie praktykujacy zadnego sportu czy sztuki walki tak moze cie przywitac

przez "prosty" na poczatku wypowiedzi mialem na mysli uderzenie prostym (prawy, lewy, do wyboru do koloru)

"od jakiegos pierwszego lepszego ala cwaniaka, to prosty" - co ty piepszysz oni zawsze z cepa walą.

"Nie walczę w żadnym określonym stylu. Nigdy nie wiesz co zrobię i ja sam tego nie wiem. Mój ruch jest rezultatem twojego ruchu, moja technika jest efektem zastosowanej przez ciebie"

ajak, bruce ma racje

Swojego czasu przebywalem troche na dyskotekach itp.i napatrzylem sie na szarpaczki dresow i pseudomiastowych leszczy.Najczestsze techniki to:targanie za klapy i z bani,zamachowe cepy,nieporadne kopniecia,czesto chlopaki nie umieja utrzymac rownowagi i koncza parterem.Czesto tez wystepuje maniera:glowa odchylona do tylu jak najdalej od przeciwnika i mlocenie obiema rekami "niby prostymi".Trafisz w szczene to KO.

Acid dobrze prawisz hehe


"Nie walczę w żadnym określonym stylu. Nigdy nie wiesz co zrobię i ja sam tego nie wiem. Mój ruch jest rezultatem twojego ruchu, moja technika jest efektem zastosowanej przez ciebie"

dzieki za odpowiedzi ) i tyle . To juz jest koniec i nie ma juz nic )

"Nie ma odpornych na ciosy, sa tylko zle wyprowadzone ciosy"

"glowa odchylona do tylu jak najdalej od przeciwnika i mlocenie obiema rekami" - hehe no to ja widziałem coś takiego.Głowa pochylona tak że patrzy na ziemie i leci z cepami :)

"Nie walczę w żadnym określonym stylu. Nigdy nie wiesz co zrobię i ja sam tego nie wiem. Mój ruch jest rezultatem twojego ruchu, moja technika jest efektem zastosowanej przez ciebie"

Tak ,z wioslowaniem tez czesto mozna sie spotkac. Glowa pochylona ostro w dol i macha rekoma na oslep jakby kraulem plywal.

Kto na ulicy raz porzadnie nie dostanie - ten sie nigdy wszystkiego porzadnie nie nauczy