SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Pozytywne i negatywne skutki ćwiczenia sztuk walki

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 10879

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 104 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 652
Witam
Przez kilka lat prowadziłem zajęcia karate, widziałem jak zmieniają się ludzie pod wpływem treningów. Podczas pracy z dziećmi obserwowałem jak z nadpobudliwych i nieposłusznych "diabełków" zmieniali się w przykładnych i karnych karateków. Podam tu przykład pewnego 11 letniego chłopaka, który nie potrafił ustać w miejscu (wszscy prowadzący zajęcia będą znali ten "typ")nie wiedziałem jak do niego trafić. Próbowałem różnych sposobów: od tłumaczenia na spokojnie po zajęciach i w trakcie, aż do robienia pompek. Nic nie pomagało. I już zaczynałem tracić nerwy bo jeden ćwiczący rozkładał mi zajęcia - taki był dobry. W rozmowie z jego matką i dowiedziałem się, że nauczyciele w szkole mają ten sam problem z nim. No ale byłem "twardy" po pół roku szukania sposobu powiedziałem mu: siadaj na ławkę i nie przeszkadzaj, nie chcesz ćwiczyć to nie ale nie przeszkadzaj innym - i zaskoczyło! To była dla niego najgorsza kara! Zakaz ćwiczenia! Po kliku tygodniach chłopak zmienił się nie do poznania. Chłpakowi zaczęło zależeć na treningach i widać było, że stara się. To jeden z wielu przypadków pozytywnego oddziaływania karate na ludzi. Są też niestety negatywy np po kilku latach ćwiczenia pewien gość zaczął śmiało poczynać sobie na różnych dyskotekach i osiedlowych placach zabaw. Skończyło się na klku poważnych interwencjach policji i uganianiu się za jakimiś kolesiami po osiedlach. Przestał ćwiczyć po tym jak mu zaczęło brakować czasu na zajęcia bo za często miał imprezy :). Znam przypadki ale tylko ze słyszenia, że niektórzy tego typu goście kończyli troche gorzej np. z wyrokami, albo z kosą w boku.
Jakie macie doświadczenia w tym temacie?
Może napiszę coś o sobie. Pewnie żeby nie karate to stałbym pod budką z piwem i mieszał dym wśród żulerni. Ale dzięki treningom i dyscyplinie jakoś wyszedłem na ludzi ;)
Pozdrawiam
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 104 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 652
Szkoda bo SW dużo mogą dać szczególnie młodym ludziom. Jak idę po osiedlu i widzę jak watachy wygolonych młodzieńców stoi pod klatkami i pluje na chodnik to mi się ich żal robi. Co taki jeden z drugim powie za kilkadziesiąt lat dzieciom albo wnukom co robił jak był młody, czego się nauczył. Powie, że nieźle pluł i potrafił 3 godz stać pod blokiem z kumplami:)A zamiast na piwo i fajki mógł kasę którą ma przeznaczyć na składkę członkowską w lokalnej sekcji SW i nauczyć się czegoś. No ale nie każdego SW interesują i na siłę nic nie zrobi.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 91 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 669
Marx07 dobry temat. Chce dodac od siebie ze rowniez gdyby nie karate to bym pewnie zarabany non stop gdzies przesiadywal z osiedlowymi narko-pijakami. Trenuje Karate od bardzo dawna (zaczalem w wieku 11 lat) i wlasnie trening odciagal mnie od tego gowna, jestem wdzieczny mojemu trenerowi, bo to On ksztaltowal od dziecka moja sile i charakter. Teraz jak narazie studiuje, jak tylko moge to pracuje no i trenuje. Ciezko ale do przodu

"STOP DREAMING AND START TRAINNIG"

Pozdrawiam

....

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 104 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 652
Widze,że mamy podobne doświadczenia :) I co równie ważne trafiliśmy na odpowiednich trenerów. To bardzo ważna sprawa i szczęście, że może ktoś ci pomóc i pokazać jaką drogą można podążać przez życie. Dla nas to była droga karate. I tak teraz z perspektywy kilkunastu lat jak patrzę na to, to im więcej bólu na treningach tym mniej go w życiu. I nie chodzi mi o walkę ale o życie. Ja nauczyłem się pokonywać swoje słabości, dążyć do wyznaczonego celu, nie bać się brać życia we własne ręce. Na treningach nie było można powiedzieć nie dam rady. Trzeba było zrobić i koniec. Teraz to procentuje :). Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 91 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 669
Dokładnie, polecam kazdemu mlodemu traning jakichs sztuk walk, ja sie wychowalem przy Kyokushin. I cenie sobie ta sztuke bardzo dobrze, ksztaltuje sprawnosc fizyczna, hartuje ducha, woglule ma bardzo dobry wplyw na rozwoj psycho-fizyczny. Zaden w-f pod tym wzgledem nie zastapi treningow KK. Rowniez puzniej w swoim czasie stanowi potezna bron.

Pozdrawiam

....

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
ja prowadzilem zajecia na dosyc "patologicznym" osiedlu. w zwiazku z tym trafialem na bardzo rozna mlodziez. byly nadpobudliwe dzieciaki ktore trzeba bylo "wybiegac" i wymeczyc i wtedy byly najszczesliwsze. ale trafila mi sie trojca(z jednej matki, 3 ojcow, patologia do kwadratu) z ktorymi mialem naprawde duzy problem. dochodzilo do jakis prob wymuszen od pozostalych dzieci w szatni - szybko "opanowane"i mlodziency byli pod stala kontrola. byli do tego stopnia zdegenerowani (szczegolnie jeden z nich) ze zaczepiali jednego z zawodnikow ktory przychodzil sobie na kazdy moje trening porozciagac sie i indywidualnie pocwiczyc. efekt - czesciowy co prawda - przynioslo rozdzielenie tej 3. w stosunku do jednego z nich nic nie daly proby "resocjalizacji".jemu nie zalezalo ani na treningach ani na jakiejkolwiek formie ruchu.przychodzil jedynie zeby "rozbijac" grupe. jego bracia natomiast oddzieleni od niego zaczeli robic postepy i fajnie cwiczyli. ten 3 spedzal wiekszosc czasu na lawce poniewaz jego obecnosc byla niebezpieczna dla pozostalych dzieci (to byla grupa do 15 roku zycia wiec trafialy sie i 7 latki).i z czasem zostal odsuniety od uczestnictwa w zajeciach. tu kierowalem sie dobrem grupy. jedynym rozwiazaniem bylo by przeniesienie do starszej grupy gdzie by zostal "ustawiony" przez pozostalych cwiczacych. niestety ja prowadzilem tam tylko grupe dziecieca.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 91 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 669
U nas tez paru gosci zwolnili z trenigow za pobicia i problemy z policja, jeden 16 latek potrenowal rok, potem pewnie chcial sie dowartosciowac, pobil laika do tego mlodszego od siebie, sprawa poszla do sadu. Sad zabronil treningow juz nie mowiac o jakiejs tam karze pienieznej. Pozatym u nas trener widzi jak jakis gosc zaczyna miec jakies problemy z policja za jakies burdy i pobicia, ostrzega gosci zeby sie uspokoili a jak nie to konczy sie trenowanie.

....

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 104 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 652
Jak widać wszędzie trafia się patologia ale można coś z tym zrobić chociaż nie zawsze.
Nie raz nachodzi mnie pewna myśl, dlaczego wf-u w szkole nie zastąpić treningami sztuk walki. Tak jak kiedyś w szkołach młodzież trenowała judo tak teraz mogłaby trenować i inne sztuki walki. Na pewno dałoby to więcej niż np. gra w kosza, albo bieg na 1000 m. Wszystkie organizacje mogły by zjednoczyć siły w tej sprawie. Może w końcu skończyły by się problemy z wynajęciem sali gimnastycznej. A i trenerzy mieli by pełne sale ćwiczących. Gdzie te czasy, że na sali trzeba było szukać miejsca żeby troche poćwiczyć :) Co myślicie o tym, żeby hasło "KARATE DLA WSZYSTKICH W TWOJEJ SZKOLE" wprowadzić do życia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
Gdyby nie kung-fu ja i moi koledzy spedzalibysmy czas przy flaszce, bo juz bylismy na najlepszej drodze do tego.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
Marx, to co proponujesz, to byłoby przegięcie, bo jak sam już zauwazyłeś, SW nie sa dla wszystkich. Taka masówka spowodowałaby zaniżenie wymagań i spadek poziomu i/lub mnożenie sie patologii w dojo. lepszym rozwiązniem byłoby wprowadzenie do szkół systemuk, jaki juz obowiązuje na większości uczelni - na treningach SW mozna zaliczac zajęcia WF, i to wypala, bo kto sie chce obijac, chodzi na wf a kto nie ten zalicza na treningach, choćby i kendo, ale zawsze. To pierwszy stopień odsiewu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 104 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 652
częściowo zgadzam się z tobą Jodan ale to kwestia dopracowania systemu szkolenia, a bardzo dobrym pomysłem jest "odpracowanie" wf-u na treningach SW.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 829 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 3404
Ja też nie jestem za tym, by każdy uprawiał SW.

Popatrzcie: Niegdyś, jak ktoś coś ćwiczył, to każdą technikę starał się poznać dogłębnie, a teraz byle gnój naśladuje techniki z filmów i zdaje mu się, że wszystko wie.

Lublin - wiosenna stolica Polski

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

AKADEMICKIE MISTRZOSTWA POLSKI w JUDO

Następny temat

wiecie cos na temat zawodów w sandzie w łodzi ??

WHEY premium