SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

moje odchudzanie

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 14443

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 95 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 1290
ja się po prostu musze pochwalić...muszę...wchodzę dziś na wagę a tu...wiem, wiem, ze to być może odwodnienie, ale ciuchy na to nie wskazują;)...otóż wchodzę po śniadaniu na wagę a tu...52,5kg...hurraaaa!!!Niech żyja duze śniadania, owocowe przekąski, średniej wielkości obiady, skromne podwieczorki i malutkie kolacje!!!!Jeszcze tylko 2,5 kg do zgubienia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
dla wszystkich które chcą BYĆ SZCZUPŁE I ZGRABNE;):
https://www.sfd.pl/temat158622/ 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 95 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 1290
Laura, gratuluję:)

Przemyślenia:najlepsza dietą jest praca i kłopoty....takie na literę m..buahaha....;))))))))))
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 95 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 1290
no i najlepszą motywacją do odchudzanhia są takie stworzenia..tez na literę m.....;))))
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
nacia, nie wiem jakie masz obecnie rezultaty ale twoja "dieta" wymaga sprostowania. musisz zaczac od glowy. i nie bierz tego za obrazliwe. ja, mimo ze jestem facetem, tez troche czasu zmarnowalem zanim zaczalem sensownie sie odzywiac = sensownie zyc. poniewaz dieta to nie jest jednorazowa akcja, po ktorej schudniesz 10kg i bedzie pieknie. to calkowita zmiana stylu jedzenia. i jesli tego nie zrozumiesz i nie zaakceptujesz, to MOZESZ wpasc w efekty jojo, rozjechac sobie calkowicie sylwetke i pozniej plakac. najgorsze co robia mlode dziewczyny to wlasnie nonstop zamiennie objadanie sie i glodzenie - potem maja kompleksy na punkcie tluszczu i malych piersi. czasem mam wrazenie ze zycie kobiet kreci sie wylacznie wokol jedzenia, nawet niekiedy obzerania sie. gdyz to jest to co lubia najbardziej. musisz sobie wyznaczyc cel - i niech nie bedzie to minus 7 kilo, tylko po prostu zdrowie. bo dobra dieta = dobre odzywianie moze przyczynic sie do tego ze przezyjesz 80 lat w zdrowiu, zamiast zejsc schorowana pare chwil po 60-tce. jesz po to, by zyc, nie zyjesz po to by jesc.

jezeli nie umiesz ulozyc sobie diety, to pare wskazowek ci dam, ktore na pewno pomoga ci schudnac a nie sa trudne. Sam je stosowalem w poczatkach mojej drogi do madrosci - bo wiedza i wlasciwa swiadomosc tego co i jak robisz (w tym przypadku - jesz) jest najwazniejsza. i jeszcze jedna sprawa - chudniecie tak naprawde niewiele ma wspolnego z WAGA ciala. wazne jest w rzeczywistosci to JAK WYGLADASZ, nie ile wazysz. sa kobiety, ktore dbajac o siebie, cwiczac, dobrze sie odzywiajac, waza np 70kg a wygladaja idealnie, smukla figura, sa wysportowane.

przedstawie ci rozne etapy mojego zycia, z orientacyjnym podaniem wagi/wygladu (wzrost 174):
70kg - w czasach liceum normalna waga, bylem pulchniutki :) taki misiowaty znaczy sie - efekty naprawde zlej diety opartej na snickersach, pizzach, mac donaldach i tym podobnych
60 kg - efekt super diety glodowkowej (7 CALYCH DNI bez jedzenia i bez wody), pogielo mnie totalnie, liczyl sie tylko efekt ktory o malo nie skonczyl sie tym ze wracajac do domu zaliczylbym glebe na betonie z powodu zawrotow glowy
72kg - powrot do dawnego odzywiania, znow srednia sylwetka, efekt jojo przyszedl szybko
60kg - moje poczatki na sfd.pl, fascynacja dietami, lecz duze przegiecie jesli chodzi o "zdrowosc" diety, opartej glownie na odzywkach bialkowych o_O
70kg - dieta sie skonczyla, troszke proby nieudolnego "masowania" przy powrocie do dawnych przyzwyczajen
78kg - przewertowalem cale sfd.pl, wiele sie nauczylem, zaczalem porzadna diete na mase, choc trwala tylko 3 miesiace (co 3 miechy robie zmiane diety)
69kg - obecnie na diecie redukcyjnej, lecz przy moim zywieniu, uregulowanym metabolizmie jem duzo i nie musze sie zbytnio martwic o kalorie. miesniaczkow przybylo w raczkach, nozkach, klatce, w pasie mam tyle co mialem za glupich czasow liceum. ogolnie jestem wiekszy, ciezszy a szczuply tak samo = wygladam lepiej. i waga jak widzisz jest kiepskim odzwierciedleniem "looku"

eksperymentuje caly czas z jedzonkiem, sprawdzam co jak na mnie dziala i caly czas sie ucze tak naprawde. filozofia jedzenia opiera sie na wielkosci posilkow (najwiekszy rano, najmniejszy wieczorem, ostatni 2h przed snem), maxymalnym wyeliminowaniu weglowodanow z diety (to od nich tyjesz) oraz podziale ww/bialka na pory dnia (weglowodany jesli juz, to wylacznie rano).
- rano wcinam otreby pszenne ze slonecznikiem, rodzynkami - to wszystko ma mase blonnika a wegle rankiem mi nie szkodza
- przez reszte dnia zjadam tunczyki, zolte sery, biale sery, sery twarogowe, jajka, miesa, ryby, wedliny, wyroby sojowe, czasami gotowane lub surowe warzywa/owoce, wszystko robie na oliwie z oliwek, dokladam witaminy w tabulkach do rozpuszczania
- pije okolo 3 litrow wody mineralnej dziennie (niegazowana, niskomineralizowana)
- NIE spozywam w ogole produktow takich jak: pieczywo, ziemniaki, ryze, kasze, maka, cukier, sol

silownie uprawiam od 2 lat, po treningach wcinam odzywki bialko-weglowodanowe. w sumie nie wiem czemu sie tak rozpisalem, ale moze jakies wnioski wyciagniesz. ciagle mi daleko do idealu ale najbardziej liczy sie dazenie do niego i droga malych ale skutecznych srodkow. dlatego tez nie polecam ci np srodkow "na odchudzanie" w momencie, gdy nie odzywiasz sie prawidlowo - bedzie to po prostu zmarnowana kasa. to tak jakbys miala samochod z totalnie zepsutym silnikiem a kupowala do niego nowiutkie opony majac nadzieje ze dzieki nim pojedzie do przodu :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
nie jest prawdą że tyje sie od nadmiaru węglowodanów - tyje się od nadmiaru kalorii, wszystko jedno z czego one pochodzą
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 125 Napisanych postów 6135 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 30354
Hormonem tuczącym jest insulina, a bez węglowodanów raczej trudno o nią . Nb przy cukrzycy typu II w pierwszej fazie - nietolerancji glukozy i co za tym idzie hiperinsulinemii - gwałtownie się tyje, a w drugiej - po uszkodzeniu trzustki - gwałtownie chudnie.

"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Za regulacje metaboliczną poziomu insuliny odpowiadają nie tylko węglowodany, ale także aminokwasy, FFA i inne czynniki. Ponadto wydzielanie insuliny reguluje hormonalnie tzw. oś jelitowo-trzustkowa (GLP, GIP) a także układ współczulny i przywspółczulny w ramach regulacji nerwowej.

Zniszczenie komórek beta w trzustce (np. po uszkodzeniu trzustki) to stan patologiczny - prowadzi do całkowitego niedoboru insuliny, a to sytuacja zupełnie inna niż w przypadku osób zdrowych, nie spożywajacych np. węglowodanów
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 125 Napisanych postów 6135 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 30354
Niemniej glukoza pozostaje głównym czynnikiem pobudzającym wydzielanie insuliny, i lipogenezę. Co ciekawe, stwierdzono, że glukoza pochodząca z pożywienia znacznie silniej pobudza wydzielanie insuliny niż podana dożylnie.

"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Oczywiście, z tym że przy braku w diecie węglowodanów nieco ponad 50% spożywanych białek jest zużywanych przez organizm na produkcje glukozy.

Posiłek powoduje wydzielanie zarówno enzymów trawiennych, jak i insuliny. Insulina wtedy wydzielana jest w sposób pulsacyjny (w odróżnieniu od wydzielania podstawowego trwającego cały czas), a impulsem jest obecność pokarmu w żołądku, dlatego też jak piszesz więcej jest wtedy wydzielane niż przy dożylnym podaniu glukozy.

Poziom glukozy we krwi podnoszą także hormony takie jak hormon wzrostu, androgeny i estrogeny, adrenalina i kortyzol, tak wiec insulina nie jest jedynym (choć jest najważniejszym) hormonem odpowiedzialnym zarówno za obniżanie poziomu glukozy we krwi jak i za lipogenezę. Niebagatelną rolę odgrywa wątroba - nadmiar białek będących źródłem glukozy powoduje syntetyzowanie w niej trójglicerydów i wolnych kwasów tłuszczowych, które są przyczyną otłuszczenia. Tak czy inaczej - przy istotnym i długotrwałym nadmiarze spożywanych kalorii tyje się niezależnie od tego z jakiego źródła one pochodzą (zakładając że inne czynniki, takie jak np. choroba trzustki o której pisałeś powyżej nie występują).
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Kofeina

Następny temat

Kroki do hi-low - nazwy

WHEY premium