Mam pytanie apropos ćwiczenia mięśni brzucha. Zaznaczam, że przejrzałem starsze posty, poczytałem trochę.. Sprawa jest taka, że w wakacje miałem przerwę podczas której nie ćwiczyłem wogóle (koło miesiąca) natomiast od czerwca był to trening niestety troche nieusystematyzowany- sesja, potem praca, wyjazdy (mówię o wszystkich grupach mięśni)..
Ogólnie jestem szczupły, ważę koło 71 kg. przy 178-180.. Brzuch mam płaski... pomijając tą pieprz*ną dolną małą oponkę, z którą jak zauważyłem, walczy wiele osób :]. Przez wakacje troszeke urosła-podlewana piwem (ale tylko troszkę :P- w pasie mam 81 cm).. Wkurza mnie w każdym razie, że jak stanę bokiem do lustra to brzuch nie schodzi ładnie pionowo w dół a kiedy sobie usiąde pojawia się ta oponka :/. Od początku października zaczynam porządny trening na masę (który zresztą jeszcze podrzucę do oceny, ale później). Póki co nie mam czasu ani warunków do porządnego treningu (mam conieco sprzetu na strychu, ale on nie pozwala Ćwiczyć nóg, barków tez nie da sie wystarczająco skatować..
W każdym razie ponieważ ja nie potrafie nic nie robić, wymyśliłem sobie (w końcu przechodze do sedna sprawy :D), że przez ten miesiąc zajmę się swoim brzuchem.. Ponieważ w treningu na masę tak czy siak nabiera sie troszkę tłuszczu stwierdziłem, że teraz mogę się pozbyć zbędnego balastu aby przystapić prawie zupełnie odtłuszczonym do treningu. Nie wiem czy to rozsądne, ale chyba tak? Zapoznałem się z wypowiedziami na forum, z 6tką Weidera, treningiem ABS II... Ponieważ nie bardzo mogę się znaleźć w tych wszystkich doborach jedzenia i zgrabnym dograniu tego wszystkiego, nawet przeglądając forum.. Uznałem, że wystarczy mi ujemny bilans energetyczny plus jakieś cwiczenia brzucha.. Spowodowane jest to także moim strasznym głodem :>.. Od czasu kiedy zabrałem się poważniej za sport, siłkę mój apetyt wzrósł radykalnie nawet gdy nie ćwiczę.
Tak wiec cwicze w ten sposób:
pobudka (różnie, zalezy jak pójdę spać a staram sie przespac te 8 h..)
7.30-9.30 rano
(na czczo)
6tka Wiedera
wsiadam na rower, gnam na basen gdzie przepływam 1km. kraulem
później wracam biorę koło 30g. odżywki białkowej lacmy 80%, potem śniadanko..
koło 15-16 jem obiad (między posiłkami owoce)
koło godziny 17-18 przebiegam 5 km. na bieżni w niecałe 25 min. A dobiegnięcie na miejsce i powrót do domu zajmuje jeszcze koło 1km. Po powrocie biorę odżywkę w takiej samej ilości jak rano (najpierw biorę prysznic- czyli dopiero jakies 15 min. po wysiłku) i zjadam kolacje..
Nie wiem czy takimi metodami mogę coś osiągnąć bo póki co zauważyłem tylko lekko powiększającą się dysproporcje pomiędzy dolną a górną partią brzucha.. Nie wiem czy to białko ma sens.. Zalezy mi też na tym aby nie stracić zbytnio na ogólnej masie- chodzi tylko o ten zbędny tłuszcz który faktycznie jest tylko w tym jednym miejscu.. Nie wiem czy jest mi jednak potrzebna dobra dieta (wiem, że to nie ten dział). Wiem też, że powinno być wiecej posiłków (ok. 5) ale kiedy nie ćwicze na siłowni szczerze mówiąc jest ciężko choćby z tego powodu, że nie odczuwam zupełnie takiej potrzeby :). Natomiast po treningach przychodze taki głodny, że trzesą mi się ręce :P.. Wtedy poprostu musze konkretnie zjeść.. (np. 5 kromek pieczywa razowego z chudym twarogiem a na to troszkę dzemu niskosłodzonego, albo puszkę tuńczyka wymieszaną z dwoma pomidorami, cebulką a do tego 3 kromki pieczywa razowego..)
A może i powiecie, że nie ma sensu teraz sie tym zajmowac tylko cierpliwie czekac do października? :)
Ale ja kombinuje tak, że po treningu na masę przechodzi się na rzeźbę, a zawsze łatwiej jest wracać do miejsca w którym sie już było niż dopiero przecierać szlak (czyt. płaski brzuch praktycznie bez tłuszczu)
Pozatym zawsze jakieś nowe doświadczenie treningowe :]
Kurcze strasznie się rozpisałem, nie wiem czy to ktoś przeczyta :P
Wiem, że w moim tekście jest pewnie troche bzdur :)
Niestety nie jestem ekspertem. Z jednych spraw zdaję sobie już dobrze sprawę, z innych niestety mniej. Czasem najgorsze jest to, że każdy mówi Ci co innego ;).
Pozdrawiam i z góry dzięki za jakieś podpowiedzi (i niechciałbym być potraktowany samymi linkami :P)
Smerfujący Moderator