Powołując się na Michaila!!

Witam!!
Przed chwilą czytałem artykól Michaiła "zanim zadasz pytanie w tym dziale"i zgodnie z zawartymi tam wskazówkami przechodzę do mojego opisu,prosząc jednocześnie o fachową pomoc która mam nadzieje pozwoli mi wreszcie poznać tajniki prawidłowego treningu kulturystycznego(na masę ofcours)!!!
Trenuję od 2.5 roku od roku na śiłowni!Ćwiczę 4 razy w tygodniu poń wtor czwart i piąt!Po około 2,5 godzińy dziennie!Słyszałem opinie ze to diabelnie dużo(sam juz nie wiem)!
A oto mój rozkład ćwiczen(dodam tylko ze w każdym cwiczeniu robię 4 serie po 8 powtórzeń):Poniedziałek i Piątek:
klatka-ławka pozioma, 2 ławki skośne , rozpiętki, wyciskanie sztangielek pod skosem no i tyle.
Biceps-modlitewnik, unoszenie sztangielek, unoszenie sztangi,ponownie sztangielki.
Triceps-francuzkie wyciskanie, unoszenie sztangielek,.
Przedramie-około trzy ćwiczenia ze zginaniem nadgarstków!
Wtorek i czwartek:
barki-wyciskanie sztangi zza szyi, wyziskanie sztangi z przed szyi, wyciskanie sztangielek, unoszenie wyprostowanych rąk do przodu,unoszenie wyprostowanych rąk na boki!
Plecy-podciąganie sie na drązku do brody, podciąganie sie na drązku za głowę, zciąganie drązka za głowe i przed głowę!
Nogi-przysiady ze sztangą, martwy ciąg,prostowanie nóg na sównicy!!
Jeszcze raz podkreślam ze w każdym ćwiczeniu wykonuję 4 serie w kazdej serii po 8 powtórzeń i tak od 1,5 roku na siłowniWcześniej w domu ćwiczyłem dość sporadycznie bez systematyczności!Aha dodatkowo po każdym treningu wykonuję ok 200 brzuszków!!Długość przerw między seriami była całkowici nie stała!Zalezała między innymi od tego czy był temat z kolesiami!!Jeśli chodzi o cięzary to były one stopniowo zwiększane w każdej serii tak az w czwartej te 8 powtórzeń to był maxxxxx!
EFEKTY!!!w sumie przez okres 2.5 roku cwiczeń troche w domu troche w siłowni przybrałem na masie jakieś 15 kilo(bez żadnego koksu z około 55 kilo do 70)z tym ze tawaga skoczyła diametralnie w pierwszym roku ćwiczeń a w ostatnim podniosła sie o ok 4 kg!!I to mnie własnie dołuje!!Bieam na siłownie jak głupi 4 razy w tygodniu i marne efekty!!Nie chce koksować jak moi kolesie!Poprostu prosze o pomoc w ułożeniu mi planu ćwiczeń kory pozwoli mi dojść do wagi ok 85-87kg przy wzroście 183!1Prosze nie myśleć ze zapomniałem o czymś tak ważnym jak dieta!Nie pytam o nią bo najpierw chcę zdobyć dobry plan ćwiczeń, dzięki któremu mógł bym ryszyc od września na siłow ni pełną parą !Wreszcie z wymażonymi rezultatami!!Dziękuję z gory!!

klatka-ławka pozioma, 2 ławki skośne , rozpiętki, wyciskanie sztangielek pod skosem no i tyle.
Biceps-modlitewnik, unoszenie sztangielek, unoszenie sztangi,ponownie sztangielki.
Triceps-francuzkie wyciskanie, unoszenie sztangielek,.
Przedramie-około trzy ćwiczenia ze zginaniem nadgarstków!
Wtorek i czwartek:
barki-wyciskanie sztangi zza szyi, wyziskanie sztangi z przed szyi, wyciskanie sztangielek, unoszenie wyprostowanych rąk do przodu,unoszenie wyprostowanych rąk na boki!
Plecy-podciąganie sie na drązku do brody, podciąganie sie na drązku za głowę, zciąganie drązka za głowe i przed głowę!
Nogi-przysiady ze sztangą, martwy ciąg,prostowanie nóg na sównicy!!

Dierwszy bład jest już przy klatce, takie ćwiczenia które rozciągają klatkę jak rozpiętki wykonujemy na końcu treningu klatki. Następny bład jest przy bicepsie, nie zaczynaj od modlitewnika. To jest izolowane ćwiczenie, zaczynaj od uginań ze sztangą, potem zrób jakieś uginania ze sztangielkami i ewentualnie na koniec zrób modlitewnik. Nie potrzebujesz 4 ćwiczeń na biceps. Następna sprawa to barki - robisz 4 (!!!) ćwiczenia na przednie aktony i jedno na boczne a ani jednego na tylne. Zrób po jednym ćwiczeniu na każdy akton a na koniec dobij sobie je wszystkie wiosłowaniem sztangi wzdłuż tułowia. Następnie plecy - 4 ćwiczenia na szerokość ani jednego na grubość! Właściwie to wykonujesz tylko 2 ruchy, bo na wyciągasz robisz praktycznie to samo. Ogólnie nie wiem dlaczego większość ludzi myśli że zrobi fajne plecy na wyciągach. Rób martwe ciągi, wiosłowania ze sztangą i sztangielkami oraz podciągania. No możesz sobie na koniec walnąć jedno ćwiczenie na wyciągach. Kolejny bład przy nogach: robisz przysiady (to na czworogłowe), potem ciągi na prostych nogach (to na dwugłowe) i wyciskanie na suwnicy (znowu na czworoglowe). Skończ ćwiczyć jeden mięsień, potem zabierz się za drugi.

aha, no i 2,5h treningu to o godzinę za długo. gdzieś tak po 1,5 h treningu kończy się glikogen i zaczynasz palić mięśnie

Podstawowe bledy przyplanowaniu ramowego rozkladu treningow.
Obowiazkowo lektura http://www.kulturystyka.pl/atlas/ oraz weryfikacja planu. Rozplanuj go np. tak:

Pn. klatka,triceps
Wt, Nogi,lydki,brzuch
Czw. Barki, kaptury, brzuch
Pt. Plecy, biceps, przedramioa

Dobierz cwiczenia i wklej je tu do weryfikacji.

O chłopaki!No dzięki serdeczne za odzew!!!!!

Mawashi juz zabieram sie do lekturki!Mam nadzieje ze coś sensownego wymyśle!!
Ps.W sumie to myślałem też troche o przyłączeniu sie do akcji Mihaila!A dokładnie do jego treningów cyklicznych!Do grupy 1 lub 2!Sam nie wiem!W sumie akcja ta ruszyła prawie rok temu no ale......!

Tak czy inaczej chłopaki jak myślicie lepiej próbowac wumóżdzyć coś samemu czy podczepić się do jednej z tych grup!!!???

Jak cwiczysz juz 2,5 roku to jezeli Ci odpowiada swietnym rozwiazaniem bedzie akcja cyklicznosci michaila grupa 3.

I tu jest pies pogrzebany!!!!
No jak by na to nie patrzeć to cwicze te 2,5 roku!Tyle ze ponad rok na beznadziejnych przyżądach w domu!Kolejny okres na siłowni!Juz w sumie na porządnym sprzęcie ale bez konkretnego planu!Zpoczątku 5 razy w tygodniu 3 godz dziennie potem 4 razy przez 2.5 godz!!
Dzięki pomysłowym kolegom, którzy wyznawali zasade "co za dużo to zdrowo" zaczynam troche myślec ze te 2,5 roku tak naprawde poszło na marne(No napewno nie do końca)jakieś tam efekty są!
I teraz to już naprawde nie wiem moze lepiej zacząc od grupy pierwszej!Albo poprostu jechać od września z nowym planem!!

no to grupa druga ale pierwsza nie da postepow, bedziesz przez pol roku robil plan zbyt malo intensywny.

Ja proponuje żebyś trenował cyklicznie :] jak chcesz na mase to bierz na mase może trzoche lżej na początku.... a do tego kup jakieś fajne suple i luzikkk...... ja trenuje też na mase treningiem cyklicznym i widać efekty :)

No właśnie Biber!!Też tak zaczynam myśleć!!Jechanie przez cały rok cyklicznie w grupie drugiej Mihaila będzie chyba najlepszym rozwiązaniem!

IJeszcze jedno!Ty trenujesz tym programem od kiedy?Od września 2003?Jak tak to daj znać jak idzie?Efekty.. no wiesz!
Ja zapisałem sie na forym dopiero wczoraj i jeszcze nie zdązyłem przeczytać wszystkiego co tyczy sie grupy 2 MIhaila!
Ale jak na razie myśle ze wszystko jest na jak najleprzej drodze ku temu by od września zacząć dawać właśnie te zestawy!
W sumie troche lipa ze ta akcja nie rusza w tym roku(abo ze ja nie przyłaczyłem sie do was rok temu)hehe wtedy był bym bardziej na bierząco!No ale cóz czego sie nie robi dla polepraenia wyglądu zewnętrznego!

POZDROWISKA!

Ja trenuje metodą Michaila ale na MASE, nie zaczynałem od 1 Grupy na siłke już troche chodze a co do efektów, to jestem zadowolony lepsze niż na starym treningu, i to o wiele!
POZDRO!