Dobra rada dla chcących schudnąć

Widzisz Gazar właśnie o to chodzi chyba, że nie jestem "wszystkożerna". Nie potrafie jeść wędliny ani ryby bez chlebka, nie lubie piersi z kurczaka, ryby gotowanej ani duszonej, dużej ilosci sera białego, tuńczyka, jajaecznicy jedzonej bez chleba, kaszy gryczanej... tak wieć chyba miałbys kłopot z ułożeniem dietki dla mnie. ja przez 3 tygodnie czytałam forum i jakoś nie udało mi sie ułozyć dla mnie smacznej dietki :(

Grzdylek rozumie,ja pieke bardzo dobre ciasta ale juz sie odzwyczailem a przysmakiem dla mnie jest ziesc 5 jajek na twardo czysty hardcore.Co do diebetykow,przypomina mi sie jak moj ojciec lezal po ciezkim zawale w szpitalu i pani dietetyk w stopniu doktora ulozyla mu plan zywienia szpitalnego,to sie teraz trzymajcie po padniecie.jadlospis:2 bluki(zwykle)+margaryna+ mielonka,obiad:Grysik+syrop owocowy,ogorkowa,kolacjia:2bolki+margaryna+dzem i 2 pastry szynki z indyka,Bez kometarza

Gazar tak to juz jest na tym świecie dietety dietetykowi nierówny. Ja niestety nie mogłam sie rpzemóc do takiego jedzenia. Doszło juz do tego ze przez kilka godzin po zjedzeniu kurczaka po prostu mnie mdliło, dosłownie przez kilka godzin. Ja stsuje dietke i widze na razie efekty, i co najwazniejsze nie chodzę głodna.

Rownierz rozumie ale to nie zmienia faktu ze dieta nie jest dobrze skaponowana,dieta dobra(smakowo) a dobra(ekfektywnie) to nie raz dwie rozne bajki.Ale ja uwazam ze dieta jest dla czlowieka a nie czlowiek dla diety,wiec rasumujac to co dobre dla jednego nie jest dobre dla drugiego,ale kazdym zadza podobne prawa

Zgadzam sie jak najbardziej Gazar, dieta nie moze byc uniwersalna, musi byc dopasowana do osoby. No cóz ja sie zdziwiłam jak zobaczyłam moją dietkę, myslałam ze bedzie jakąś wymyślna, droga, niedobra, a tu takie miłe zaskoczenie. Dam wam znać za jakies kilka tygodni jak mi idzie, chociaz podejrzewam ze za kilka tygodni bedę miała te upragnione 5 kilo mniej :)

Grzdylek ale patrzenie przez pryzmat wagi jest zdradzieckie,bo to sa spadki wody,miesni i tluszczu wlasnie w takiej kolejnosci,a pomysl miesnie to piece energetyczne bez nich nie schudniesz ,a misnie potrzebuja "paliwa" bialka,jesli go malo to nastepuje spalanie miesni i zwolnienie metabolizmu a tu juz prosta droga do efektu jo-jo,druga sprawa bez kwasow tluszczowych omega-3,6,9 ciezko schudnosc w sposob zdrowy,i efektywny.Bo co stego ze za miesiac schudniesz 5 kg jesli za 5-6 miesiecy przytyjesz 7kg, ja nie podwazam niczyjch kapetencji ale,zrobisz jak uwazasz ,tylko nie mow ze nie oszczegalismy

Gazar juz tyle walcze ze zwoim odchudzanie, że doskonale zdaje sobie sprawę że waga to nie wyznacznnik. Ale moaj sylwetka zaczyna sie zminiac w inny sposób niż podczas wcześniejszych diet. Robia mi sie wcięcia w tali, na brzuszku zaczyn by widac mięsnie a to juz nie jest spadek tylko wody ani spalanie mięsni, to napewno tłuszczy. Dzięki że sie o mnie troszczysz, ale wiem że to nie sama woda, po zatym ja nie mam żadnej drastycznej dietki 1000 kalorii :)Po zatym chodze tez bardzo reguralnie na siłownie (3-4 razy w tygodniu).

Ok kilka slow odemnie

<<<<<<<Oj Robson, powiedzieć, że jestes niekulturalny to naprawdę za mało. Ja nie nieguje diety wysokobiałkowe, tak jak wczesniej napisałam. Jeżeli komus ona smakuje to jest ok i niech trzyma tak dalej. Sam przez 3 tygodnie jak ja stosowałam to widziałam rezultaty. Swoją wypowiedź pisałam dla osób, które nie są juz w stanie wytrzymać na diecie białkowej, które przez dłuższy czas próbuja schudnąć ale im to nie wychodzi.>>>>>>>

Dziekuje bardzo za komplement. Osobiscie dieta wysokobialkowa mi smakuje, czuje sie na niej wysmienicie, mam powera przez caly dzien, zawsze jak wchodzilem do szkoly bylem normalnie nieprzytomny, gdy stosuje diete low-carb teraz jest inaczej, zreszta ja juz mam wakacje :D Co do tego ze wypowiedz pisalas do osob ktore chca schudnac i im to nie wychodzi to rzeczywiscie im pomoglas tym wysmienicieza***istym postem...


<<<<<<<Zarzucasz mi że wcinałam ser biały, otóż nieprawda, jak byś sie wczytał to byś zauwazył że to pieś z kurczaka stawała mi wręcz w gardle. A mój przykładowy dzień na diecie białkowej wyglądał następująco:
śniadanie: płatki fitness + jogurt o% + ser biały chudy lub pierś z kurczaka
lunch: kanapka z chleba razowego + pomidor, sałata, jakiś owoc
obiad: pierś z kurczaka + trochę kaszy gryczanej lub ryżu + sałatka z warzyw
kolacja:tunczyk+ jajko>>>>>>>

Przepraszam pania bardzo, napisalas, ze czytalas to forum przez 4 miesiace
(czy cos kolo tego) powiedz mi gdzie na tym forum pisze, ze na diecie redukcyjnej sa TYLKO 4 posilki?? Chcialbym widziec jakie widzialas efekty na tej diecie, pewnie wiekszosc ci lecialo z wody i z miesni bo na ciele nie mysle ze cos widzialas, chyba tylko jak stanelas na wage :-/

<<<<<<<Ale ja juz poprostu nie mogłam strawic tego jedzenia. Więc powiedziałam sobie, kurczę próbuje juz tak długo zrzucić te nieszczęsne 5 kilo, i jakoś mi nie wychodzi, jedzenie mi to nie smakuje, pewnie robie jakies błędy zywieniowe, więć udałam sie do dietetyczki i jestem bardzo zadowolona.
A teraz specjalnie dla Aston 23, ajjj Robson żebyś nie ściągał tej diety, bo przecież Ty jesteś najmądrzejszy!!!i pewnie sam sobie wspaniale radzisz>>>>>>>

Tak jak powiedzial Qazar nie ludzie dla diety tylko dieta dla ludzi!! Najlepiej isc na latwizne i isc do dietetyczki Nie boj sie diety nie sciagne od ciebie, zreszta nie wiem jak by to dieta nazwac...
Ja osobiscie ulozylem sobie dietke z pomoca Qazara (specjalisty od diet low-carb ) sam zaglebilem sie w jej tajniki i wiem o niej bardzo bardzo duzo (nie przechwalajac sie... ) Ja nie chodze do dietetyczki/dietetyka dla mnie to sa ludzie ktorzy bula kase za "magiczne" dietki, ja jak sam sobie uloze diete (ktora zawsze dziala i osiagam cel taki jaki sobie zarzucilem) mam satysfakcje, ze zrobilem to ja sam, wlasnymi silami itp. I wiem, ze jest ona zdrowa wystarczy spojrzec jedynie na jadlospis dietki...


<<<<<<<<Kazy musi przyznać ze dietka jest smaczna i urozmaicona i co najważniejsze do posiłku siadam z uśmiechem. jest ułożona przez profesjonalistę, wiec wiem ze nie ma żadnych błędów żywieniowych i bedzie skutkowała. Ktos mi wczesniej zarzucił, że owszem można iść na łatwiznę, pójśc do dietetyczki, a aliczy sie sukces osiągnięty samemu. Owszem bardzo miłe jest jak sie schudnie samemu tylko ze osiągnąć to udaje sie jedynie nielicznym!!!!,>>>>>>>

PRzepraszam bardzo nielicznym to znaczy komu?? Chcialas chyba powiedziec o tych kobietach ktore stosuja dietki z kolorowych pisemek typu "pani domu" itp. "Schudnij 3kg w 5 dni!!!" Mysle, ze wlasnie o tych kobietach mowisz, bo nie znam nikogo kto by byl na tyle glupi, zeby stosowac diete przez 3 tygodnie nie widzac na niej zadnych efektow...

<<<<<<<Ja też przez tyle lat próbowałam sama na własna rękę, i nie udało sie i teraz załuje ze nie poszłam do dietetyczki wczesniej. Teraz nie marnuje czasu na czytanie etykiet, zastanawianie sie czy to mogę zjeść czy nie, "zachodznie w głowę" jak urozmaicić sobie posiłek. Oczywiście zdaje sobie sparwę że nie kazdy może sobie pozwolić na dietetyczkę, ale ja chciałam zachęcić do tego osoby, które są w stanie sobie pozwolić na dietyka. Jeszcze raz podkreslam nie neguje diety białkowej, nikogo nie obrażam, chciałam po prostu doradzic :( >>>>>>

Gratuluje sukcesu pani dietetyczki i twojego... I ze nikogo obrazac nie chcesz...mnie nie obrazilas....chcialas doradzic?? ok w jakim sensie??
JAki ten temat ma sens, ja go niewidze nigdzie?? Piszac do wszystkich tych co im dieta nie smakuje lub nie odpowiada zeby skoczyli do dietetyczki to raczej nie porada....

<<<<<<OJJ Gazar nie pwoiesz mi że Ty potrawisz ułozyć zdrowszą dietke niz dietetyk :)>>>>>>>>

Chcesz sie zalozyc????

<<<<<<<<<OJJ Sachem-przeciez jeżeli ktoś jest na diecie to nie je rzeczy na które ma ochotę, tylko te kóre sa zdrowe i nie tuczą-chyba na tym własnie polega dieta??? Po zatym ja dostaje dietkę na 6 dni, którą powtarzam i po 12 dnaich dostaje nową na 12 dni, żeby mi sie nie "przyjadła". OJJ Dudek piersia z kurczaka to ja żygałam ale po trzech tygodniach jego jedzenia. A teraz uwierzcie mi nawet nie moge na niego patrzeć. Ktoś wczesniej napisałm ze dietka wyskokobiąłkowa którą sobie sama ułozyłam jest zła-była układana według waszych rad. Po zatym powiedzćie drodzy co jecie na obiad? oprócz tej piersi z kurczaka? i pytam tylko tych, którzy są na diecie wysokobiałkowej-redukcyjnej nie na masę!!! >>>>>>>>>>

Ja jem do piersi z kurczaka jeszcze ogoreczka i pomidora i popijam lyzeczka oliwy z oliwek, mi pasuje nie zygam po niej jak ty krolewno, ktorej trudno jest dogodzic z dieta... Osobiscie nie musza zmieniac tej piersi z kurczaka, ale jezeli chcialbym to zamienilbym na moze miesko z rybki wedzonej lub jakies inne mieso nie koniecznie z kurczaka

<<<<<<<<<ok. Sachem. jeżeli stosujesz dietę wysokobiałkową na redukcje to podaj przykładowy jadłospis na 1 dzień. Ja w swojej diecie mam chlebek pełnoziarnisty i pumpernikiel, który uwielbiam, oprócz tego spagetti, ciastka, baton. Właściwie nie ma w mojej dietce czegoś zeby mi nie smakowało. A dziwne bo wiesz jak siadam do posiłków to jeszcze mi sie zdarzyło zebym miała ochote na coś innego. Wiem, że to brzmi dziwnie ale tak dokładnie jest. A wiesz z czego to wynika?, z tego ze jak idziesz do dietetyka to on Cię pyta jakie produkty preferujesz i na ich bazie układa posiłki :) >>>>>>>>>>

WOW zapierd.alam teraz do dietetyka on mi ulozy dietke z pizzy, hamburgerow, hot-dogow, lodow i innych bajerow, bo to przeciez profesjonalista i musi ulozyc. Ja ci wierze ze siadasz do batonika z usmiechem, tez bym siadal

<<<<<<Widzisz Gazar właśnie o to chodzi chyba, że nie jestem "wszystkożerna". Nie potrafie jeść wędliny ani ryby bez chlebka, nie lubie piersi z kurczaka, ryby gotowanej ani duszonej, dużej ilosci sera białego, tuńczyka, jajaecznicy jedzonej bez chleba, kaszy gryczanej... tak wieć chyba miałbys kłopot z ułożeniem dietki dla mnie. ja przez 3 tygodnie czytałam forum i jakoś nie udało mi sie ułozyć dla mnie smacznej dietki :( >>>>>

A wez kobieto...idz zjedz batonika....

<<<<<<<Gazar tak to juz jest na tym świecie dietety dietetykowi nierówny. Ja niestety nie mogłam sie rpzemóc do takiego jedzenia. Doszło juz do tego ze przez kilka godzin po zjedzeniu kurczaka po prostu mnie mdliło, dosłownie przez kilka godzin. Ja stsuje dietke i widze na razie efekty, i co najwazniejsze nie chodzę głodna. >>>

Powodzenia na diecie...


<<<<<<<<<<<Zgadzam sie jak najbardziej Gazar, dieta nie moze byc uniwersalna, musi byc dopasowana do osoby. No cóz ja sie zdziwiłam jak zobaczyłam moją dietkę, myslałam ze bedzie jakąś wymyślna, droga, niedobra, a tu takie miłe zaskoczenie.>>>>>>>>

Ty sama sobie zaprzeczasz, najpierw piszesz, ze nie moglabys jesc wedliny bez chleba, a teraz zgadasz sie z Qazarem ze dieta nie ma byc uniwersalna...achh te kobiety


<<<<<<<Gazar juz tyle walcze ze zwoim odchudzanie, że doskonale zdaje sobie sprawę że waga to nie wyznacznnik. Ale moaj sylwetka zaczyna sie zminiac w inny sposób niż podczas wcześniejszych diet. Robia mi sie wcięcia w tali, na brzuszku zaczyn by widac mięsnie a to juz nie jest spadek tylko wody ani spalanie mięsni, to napewno tłuszczy. Dzięki że sie o mnie troszczysz, ale wiem że to nie sama woda, po zatym ja nie mam żadnej drastycznej dietki 1000 kalorii :)Po zatym chodze tez bardzo reguralnie na siłownie (3-4 razy w tygodniu).>>>>>>

Szczerze gratuluje, ze podoba ci sie dieta. Za pare tygodni daj wyniki (tylko nie zmyslaj). Jezeli cie urazilem odpowiedziami, to nie chcialem, nie miej do mnie pretensji i nie mow ze jestem chamski :-/ Kazdy ma swoje zdanie

"dieta nawet dla osoby nie uprawiajacej zadnego sportu musi miec minimum 1,5g bialka na kg "

cos mi sie nie wydaje! qazar, mozesz to jakos uzasadnic?

Grzdylek, nie jestem na redukcji wiec nie podam mojego jadlospisu - zreszta wogule juz sie nic nie czepiam i ciesze sie ze znalazles(as) swoja droge Pozdrawiam!

Sachem tak wlasnie jest, bialko to podstawowy budulec miesni i innych czynnikow w ciele 1.5g/1kg m.c. Kazdy Ci tak powie (Dla kulturystow nawet o polowe wiecej A tak z ciekawosci to ile bys chcial Sachem spozywac gramow B/24h ??