Naciągnięty mięsień klatki piersiowej!

Tak, mgr fizjo, zresztą On składał u mnie na siłowni wszystkich chłopaków, jest bardzo polecany u nas w mieście. Zrobił usg i mówił, że żadnego przerwania ani naderwania nie ma. Mówił, żeby pare dni odpocząć i że samo powinno przejść. No i po 4-5 dniach już przestało boleć przy normalnym funkcjonowaniu, więc zaczekałem do wczoraj i mówię sprobuje sobie, ale przy pompkach czuć ciągniecie. Ogólnie da radę zrobić pompki, bo kilka zrobiłem, ale nie chce się bardziej załatwić dlatego odpuściłem jeszcze treningi.

Proponuję powtórzyć bad oraz skonfrontować wynik u lek med radiolog. Być może też trzeba będzie się zastanowić nad rmi - jak kolega wyżej wspomniał mikro urazy czasami na usg mogą być nie widoczne, lub potrzebny jest najnowocześniejszy apart + bardzo doświadczony lekarz i sprawne oko do oceny. Powodzenia :)

W miejscu urazu jak idzie ścięgno to w jednym miejscu jakby na ścięgnie wyczuć mogę takie jakby zgrubienie albo kulkę? Co to może być?

Niestety nie jesteśmy w stanie stwierdzić tego, czy doszło w Twojej sytuacji do naciągnięcia, czy też naderwania miejska piersiowego. Różnica tutaj może być niewielka, ponieważ naciągnięcie jest określane do 5 procent naderwania, a samo badanie USG nie zawsze daje dokładne wyniki. Szczególnie przy nieznacznym naderwaniu. Istotne jest to, czy usłyszałeś w trakcie uraz strzał, lub też uczucie rozrywania i nagłe pieczenie. W ciągu następnych dni wylew podskórny krwi, oraz za jakiś czas dziurę wyczuwalną w sytuacji unoszę ja ramienia w górę, pod skosem.

No właśnie nie było żadnego strzelenia, tylko jakby skurcz. Mogłem robić dalej trening, bo nic nie bolało, ale kiedyś sobie naderwałem klatkę z drugiej strony, więc od razu przestałem trening. Ból pojawił się dużo później i nie był mocny, bardziej jak zakwasy. Teraz mnie już nie boli jak robię trening to po prostu trochę mniejsze zakwasy ruchów bo czuje lekkie napięcie tam jeszcze.