siiiimmoze twoi koledzy lepiej reaguja na srodki itd. ale jak ci ogarniali sok i rozpiske to radze zmien kolegow :D
wgl to odstawil bym to na twoim miejscu ale jak juz chcesz sie bawic to woz albo przewoz, nie mozesz mowic ze skapisz kasy
zmien estr na cyp/enan ok.400mg week wystarczajaco, nie wiecej rozbij to na strzal co 2/3 dni. unikaj bic po dupie i gdzie bijesz teraz
badania co pare tyg zeby zobaczyc jak stoisz z estrogenem prolaktyna morfologia, pod to dobierasz inhibitory, cabaster etc. ale warto juz miec pod reka w razie jakby cyce zaczely piec. chyba ze ogarniesz w ten sam dzien
po jakis czasie ustalisz dawki soku i innych lekow w jakich ilosciach przyjmowac zeby zmnimalizowac sajdy
sok to nie magia skup sie na treningu, micha i zacznij od reduckji. zacznij rozwijac swoja wiedze bo niestety widze ze na poziomie 0. ale nie martw sie kazdy zaczynal na silowni!
Siema wróciłem do tematu bo problem powrócil.
Więc przestawilem sie na bicie 100 mg propionatu testosteronu (krótki ester) co drugi dzień. Noga albo tyłek. Przez kilka dni było ok czułem sie dobrze, niestety stopniowe pogorszenie, od soboty nie cwicze juz na siłowni, dzisiaj
nie jestem w stanie wstać z łóżka więc nie ma mowy o skupieniu sie na treningach.
Jestem po prostu horrendalnie zmęczony, w nocy mam stany podgorączkowe,
nic mi się nie chce, to nie jest jakiś eufemizm ze jestem leniwy, ja dosłownie dzis nie jestem w stanie wstać z łóżka, ledwo przywłokłem sie do komputera.
Zrobiłem badania, badania wykonane w zeszły poniedziałek:
Wyniki:
Testosteron (całkowity, wiem ze mial byc wolny zj**ałem) 725 ng/dl
Prolaktyna 10.5 ng/ml [Norma, środek skali]
Estradiol 37 pg/ml [Norma]
LH 0.4 mIU/ml [Malutko, blok]
FSH <0.3 mIUI/ml (czyli chyba chodzi o to że nie ma w ogóle) [NIe ma, blok]
TSH 4.070 IU/ml [Norma[
Próby wątrobowe: Wszystko w normie i blisko środka
Lipodogram: Wszystko w normie, poza HDL 35 mg/dl a zalecane 40 mg/dl lub więcej
Mam podniesione w kosmos OB (27) i CRP (15), jest to mniej wiecej 3-4x norma.
Morfologia poza tym dobrze, dwie rzeczy jakieś minimalnie na styk powyżej normy.
To było w zeszły wtorek czyli 14.11.23. Ja od tej pory bije co drugi dzień po 100, a nie po 100 codziennie. Tak jak pisałem wyżej problem powrócił z całą mocą.
Zamówiłem propionat z innego źródła oraz zamówiłem leki na odblok.
Tylko co ja mam robić skoro ja nawet nie jestem w stanie ćwiczyć na siłowni? Od soboty jest źle, dziś już tragedia.
Chce podkreślic że to na pewno to, odstawienie propionatu na okres dwóch dni postawiło mnie zupełnie całkowicie na nogi. Tak robie aspiracje. Raz ukłułem sie tak że pojawiłą sie krew, ale to było dawno temu, no i od tej pory zdążyło przejść (i wrócić).
Zmieniony przez - HardGel w dniu 2023-11-22 13:53:07