2. WAGA: 90
3. WZROST: 183
4. WYMIARY:
-biceps: 38
-klatka: 110
-udo: nwm
-talia: nwm
5. STAŻ NA SIŁOWNI: 4 lata
6. DIETA:
-białko: 160
-węglowodany: 400
-tłuszcz: > 100
7. ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE: Testosteron krótki a potem cały czas długi
8. TRENING: 3 x w tygodniu
9. CEL CYKLU: lepsze wyniki
10. OSTATNI CYKL I ODSTĘP CZASOWY OD JEGO ZAKOŃCZENIA: Zakończony tydzień temu
11. POZIOM BF%: 16-18
12. TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIĘCIA (typ budowy): Do tycia
13. STAN ZDROWIA: Słaby
14. SKŁONNOŚĆ DO ŁYSIENIA LUB POROSTU OWŁOSIENIA: Brak
15. PPM (podstawowa przemiana materii): Średnia
16. WYNIKI SIŁOWE:
-klata: 110
-martwy ciąg: 140
-przysiad: 100
Cześć wszystkim, nazywam się Filip i mam 21 lat.Chciałbym prosić was o jakaś pomoc, porady jak się za to zabrać. Chodzi o to ze 2 lata temu pierwszy raz w życiu wziąłem testosteron krótki, początki były super, mocne libido, super samopoczucie itd brałem sam testosteron przez około 9 miesięcy, bez żadnych przerw, badań, dosłownie niczego. Następnie pojawiły się u mnie problemy z sercem oraz sikaniem, serce czułem jak by mi się zatrzymywało w nocy a z sikaniem to bardzo słabe ciśnienie i ze by się odlać musiałem chwile czasem odczekać albo załatwiłem się, poszedłem do pokoju i znowu mi się chciało sikać. Odrazu odstawiłem testosteron i udałem się do kardiologa który stwierdził powiększenie lewego przedsionka, do sikania udałem sie do urologa który po przebadaniu nie wykrył ani prostaty ani złych nerek. Badania krwi wyszły o dziwo okej, jedynie tam prolaktyna delikatnie. Następnie pojawiło sie u mnie brak libido, brak porannych wzwodow i ze by mi stanął musiałem to serio wymusić przy czym twardość była zawsze maks na 50%, serce i sikanie nie ustało, było tak samo, powróciłem na długi testosteron z nadzieja ze wróci libido ale teraz będą sie badać i podejdę do tego bardziej z glowa i tak do dnia dzisiejszego przez już 8 miesięcy, biore długi testosteron 1 raz w tygodniu najpierw brałem po 1 cm, teraz po 0.5 cm. Problem w tym ze nie mam już stawania serca w nocy, albo bardzo słabo mi bije, wręcz po dotyku nie da się wyczuć bicia, sikanie cały czas jest totalny dramat, a libido pomimo brania jest na totalnym zerowym poziomie, zrobiłem badania, które są w normie ale kompelnite mi nie staje rano ani nic, przy partnerce staje mi na maks 50% twardości, chciałbym zakończyć już zabawę z testosteronem i naprawić to wsystsko, ze by wróciło do normy, wiesz ze popełniłem dużo błędów tak to wszystko robiąc, czasu nie cofnę, ale jestem jeszcze młody i nie chce sobie zmarnować życia, mam nadzieje ze mi pomożecie albo chociaż doradzacie co mam robic bo już naprawdę nie raje rady, z gory dziękuje. :(