SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Przygotowanie do wojska

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 1294

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Na forum 364 dni Przeczytanych tematów 78
Okej, od jutra wjadę z codziennym truchtem z rana na tartanie. W pn, śr, pt to będą dłuższe treningi. Po bieganiu w pn, śr, pt dorzucę brzuch + trening core, jakiś plank, mostek.

Jeśli chodzi o pompki i podciągnięcia - może Armstrong? Jestem w stanie łączyć Armstronga z FBW? Mogę zmienić FBW na ten podstawowy: przysiad, wl, mc, wiosło. Jeśli Armstrong byłby 5x, to fbw mógłbym zrobić np.2x w tygodniu, żeby na początku się nie przetrenować.

Weekend zostawię na regenerację, albo skoczę się przejść gdzieś w terenie.

Trenowałem w przeszłości SW uderzane. Jak wrzucą mnie na dzsw do jakiegoś miasta gdzie będą sekcje, to chętnie podejmę się np.MT/BJJ, ale to raczej dalsza przyszłość, po wakacjach.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 448 Napisanych postów 924 Wiek 34 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 11148
Większość w wojsku przygotowuje się poważnie na miesiąc dwa przed wf, a tak to wystarczy że w ciągu roku sie chodzi na wf pograć w piłkę albo na siłkę w robocie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
domer ODŻYWIANIE Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6278 Napisanych postów 76077 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 755076
Jak najbardziej aktywność tego typu, którą opisałeś powyżej będzie w zupełności wystarczająca. Może to być trening ogólnorozwojowy (full body workout) dwa razy w tygodniu i priorytet na podciąganie na drążku w postaci treningu Armstronga.

https://www.sfd.pl/Trening_Armstronga_na_poprawę_wyniku_w_podciąganiu_na_drążku-t442964.html

Poza tym, nawiązując do wzmacniania mięśni głębokich brzucha, warto poczytać:

https://www.sfd.pl/art/Trening/Trening_mięśni_głębokich__najważniejsze_ćwiczenia_core,_których_nie_robisz_-a4465.html

Moderator działu Odżywianie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Na forum 364 dni Przeczytanych tematów 78
Dzięki, o ile nie wypadnie mi z głowy i zanotuję progresy, to za ~2 miechy postaram się wrzucić jakieś info dot.treningu i ewentualnych wyników na początku i na koniec, może komuś się przyda.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2479 Napisanych postów 5800 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 106184
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Na forum 364 dni Przeczytanych tematów 78
Cały czas regularnie trenuję, ale mam wrażenie, że mam za mało ruchu. Ostatecznie zostałem przy rozpisce zgodnie z którą robię jeden trening dziennie, przez 6 dni w tygodniu:

pn, śr, pt są to treningi FBW + Core
wt, cz, nd są to treningi biegowe (w tym interwał - generalnie Galloway), po których robię kalistenikę

Nie jestem w stanie zwiększyć jeszcze intensywności treningów siłowych/biegowych, bo forma jest za słaba i skończy się to przetrenowaniem lub kontuzją. Basenu w tej chwili nie chcę włączać, bo też mogę się zajechać - jeszcze za słaba kondycja i za wysoka waga. Pomyślałem, że mógłbym wywalić powyższe treningi na porę wieczorną a rano robić marsze. Kiedyś chodziłem do pracy codziennie 5km w jedną stronę w kamizelce 10kg i nie było to bardzo męczące a jednak był jakiś ruch. Teraz myślę o marszach na dystansie 10-20km dziennie w kamizelce (lub bez?). Pytanie jak to się może odbić na stawach i czy z tego będą jakieś korzyści? Z pewnością więcej spalonych kcali i wytrzymałość, w wojsku pewnie będą marsze (myśląc w dłuższej perspektywie). Mogę prosić o jakąś opinię?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 448 Napisanych postów 924 Wiek 34 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 11148
w wojsku marsze tylko kwartalne po 20-25km ze sprzętem i bronią 10-20kg
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 175 Wiek 2 lata Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 2291
Kamizelka jak najbardziej marsz w takiej kamizelce wyciska siódme poty wiadomo wszystko ma też swoje minusy a jednym z nich jest oddziaływanie na stawy as le spokojnie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 448 Napisanych postów 924 Wiek 34 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 11148
Nie ja mówię jak to wygląda i jak jest z marszowaniem w wojsku ale niema sensu się do tego przygotowywać nawet średnio sprawni dają radę z bólem bo bólem ale dają rade
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Na forum 364 dni Przeczytanych tematów 78
Cześć

Zastanawiałem się czy coś tutaj wgl pisać, bo jakiejś dużej wartości sportowej niestety nie jestem w stanie wnieść :D

Zdecydowałem jednak dodać kilka spostrzeżeń, może ktoś będzie w podobnej sytuacji, też będzie miał miesiąc czy dwa na zbudowanie podstawowej formy. Proszę jedynie nie brać tego jako pewnik, w szczególności, gdy nie macie doświadczenia lub jest bardzo małe.

- Po dwóch miesiącach zbudowałem jakąś podstawową formę. Udało się dojść do tych 5km w 30' czy 6km w 35' i mam nadzieję, że to mi wystarczy na początek. W przypadku biegów to było bardzo proste. Wystarczyło 2-3x w tygodniu pójść pobiegać i wydłużać czas biegu. Miałem krótkie okresy gdzie biegałem codziennie, ale to nie jest potrzebne, wręcz przeszkadza, bo po jakimś czasie trzeba zrobić przerwę, by się zregenerować, inaczej jest regres. Co ciekawe, nie obniżyłem wagi. Ok.1.7m oraz ponad 90kg będzie więc jestem zadowolony, że udało się takie podstawy kondycyjne zbudować przy tak dużej wadze (rzuciłem fajki przed rozpoczęciem treningów). Podczas biegania słuchałem podcastów, m.in.JW Agat. Polecam, myślę, że to podstawa mojego "sukcesu" - sporo ciekawych rzeczy można z nich wynieść, w szczególności polecam zwrócić uwagę na mindset osób, które się tam wypowiadają. Wiele razy, gdy już mi się nie chciało przypominałem sobie, że już bardziej boleć nie będzie (w przeszłości biegałem i dłuższe dystanse i szybciej, ale myślę, że posłuchanie mądrych ludzi dużo pomogło). Pomimo tempa 5' czy 6', które nie jest jakoś bardzo dynamiczne, dyszę jak lokomotywa, ale są siły, by kontynuować :) To chyba przez tę wagę.

- Bardzo żałuję, że marnowałem 3 dni w tygodniu na trening FBW. Żałuję, że nie trenowałem CF/kalisteniki przez cały ten okres. Myślę, że gdybyśmy mieli sobie wyobrazić piramidę aktywności żołnierza, to trening siłowy (typu fbw - mam na myśli żołnierza a nie kulturystę), byłby na samym szczycie jako najmniej istotna aktywność. W przyszłości będę sięgał po żelastwo, ale jedynie w ramach treningów CF. Doszedłem niestety tylko do 10 podciągnięć.

- Myślę, że nawet jeśli nie mamy jakiegoś poważnego planu treningowego, to wystarczy sam fakt, że pobiegamy te 2-3x (byle regularnie) czy porobimy jakieś pompki, podciągnięcia przez powiedzmy te 2 miesiące i jakaś tam bazowa forma do dalszego działania się zbuduje, nie trzeba jakoś mocno cisnąć, bo j/w wspomniałem, łatwo o regres przy dużej ilości treningów a tutaj wskakuje też czynnik psychologiczny, jak zobaczysz, że spadły te podciągnięcia, to łatwo zrezygnować, tymczasem wystarczy dać sobie 2-3 dni odpoczynku i może się okazać, że machniesz życiówkę. Bardzo ważne, by się rozciągać przy bieganiu, w moim przypadku np.jak długo nie rozciągam pasma biodrowo piszczelowego, to dochodzi do złudnego wrażenia problemów z kolanami.

- Teraz rozpocznę szkolenie podstawowe i nie mam na nie żadnego planu, chcę wynieść z niego jak najwięcej, fajnie gdyby udało się zrzucić parę kg. Jeśli wojsko mnie do siebie całkowicie nie zniechęci, to chciałbym pójść od razu na szkolenie specjalistyczne i tam ogarnąć sobie ile mam czasu na dodatkowe aktywności, by jak najszybciej włączyć trening. Jeśli będzie taka możliwość, będę chciał spróbować pobawić się w bardziej wytrzymałościowe dyscypliny. CF, góry, sporty walki a może nawet spróbuję z triathlonem - odnoszę wrażenie, że te dyscypliny mogą dać żołnierzowi najwięcej. Myślę, że w dalszej przyszłości chciałbym spróbować się w rekrutacji do JW Agat. Jak uda mi się wszystko zorganizować, to może klepnę jakiś dziennik treningowy, ale to raczej odległa sprawa, minimum kilka miesięcy.

Pozdrawiam i życzę powodzenia w treningach!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening - od czego zacząć?

Następny temat

Jaki Procent tkanki tłuszczowej

WHEY premium