Siemanko
Od jakiegoś czasu nachodzi mnie ból pleców dolnej części, okolice lędźwi po prawej stronie. Wcześniej nie zwracałem na to uwagi bo był sporadycznie i myślałem że powinienem bardziej rozgrzać przed treningiem, nawet jakieś na necie ćwiczenia znalazłem ale nie pomogły. Ból nie jest cały czas, nawet mogę normalnie trenować z dużymi ciężarami, budzę się rano i też mnie nie boli tylko występuje wtedy gdy idę np do pracy i mam przerwę, usiądę na 15-20min i wtedy gdy muszę wstać to zaczyna boleć i wstaje jak dziadek powoli i pochylony, wystarczy że prysiade na parę minut i już jest dupa.
Miał ktoś już taki problem, powinienem udać się do lekarza jak najszybciej czy po prostu jestem przemęczony i potrzeba odpoczynku lub jakieś krankengymnastik. Dodam że czasami pracuje nawet 7 dni w tygodniu plus jak mam czas to 2x siłownia.
Od jakiegoś czasu nachodzi mnie ból pleców dolnej części, okolice lędźwi po prawej stronie. Wcześniej nie zwracałem na to uwagi bo był sporadycznie i myślałem że powinienem bardziej rozgrzać przed treningiem, nawet jakieś na necie ćwiczenia znalazłem ale nie pomogły. Ból nie jest cały czas, nawet mogę normalnie trenować z dużymi ciężarami, budzę się rano i też mnie nie boli tylko występuje wtedy gdy idę np do pracy i mam przerwę, usiądę na 15-20min i wtedy gdy muszę wstać to zaczyna boleć i wstaje jak dziadek powoli i pochylony, wystarczy że prysiade na parę minut i już jest dupa.
Miał ktoś już taki problem, powinienem udać się do lekarza jak najszybciej czy po prostu jestem przemęczony i potrzeba odpoczynku lub jakieś krankengymnastik. Dodam że czasami pracuje nawet 7 dni w tygodniu plus jak mam czas to 2x siłownia.