SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

TRT, Wolny testosteron, Deprecha

temat działu:

Doping

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 6642

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1342 Napisanych postów 3490 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 54777
Dokładnie nie ma w PL specjalizacji andrologia. Jednak endokrynolodzy i urolodzy (w mniejszej ilosci) specjalizują się w tej dziedzinie we własnym zakresie. Dlatego jak gdzieś przyjmuje lekarz, który „na pieczątce” ma androlog, to zazwyczaj jest to endo lub czasem uro.

Czytałem kiedyś wywiad z takim i wprost powiedział, że słowo androlog dodają specjalnie na pieczatkach czy na listach lekarzy w przychodniach/klinikach, żeby pacjenci wiedzieli ze to osoba z wiedza, której szuka konkretny pacjent.

Jednak typowych andro jest bardzo mało. Ja miałem szczęście, bo po 4ech wizytach u różnych endo, którzy wiedzieli o osi HPTA niewiele więcej niż ja, 5ty okazał sie gościem z ogromna wiedza i całkiem dobra praktyka w tym temacie, a w całe nie miał „w nazwie” androlog tylko endokrynolog.


Zmieniony przez - Michalek83 w dniu 2023-01-23 23:20:08
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 8 Wiek 42 lat Na forum 1 rok Przeczytanych tematów 113
Cyklhtz
Wiem dałem dawki które były zadawalajace bo 50e3d było za słabe przy 75e3d czułem się lepiej...


Czy mógłbym prosić o wyjaśnienie tych tajemniczych ciągów zanków "50e3d" itd.?

I jeszcze jedno. Chciałem dopytać. Wiad piszesz, że: "TRT oznacza, że cierpisz na nieuleczalną chorobę. Hipogonadyzm." To jak zapatrujesz się na praktykę stosowania TRT tylko z powodu starzenia się organizmu i z faktu, że naturalnie u mężczyzn wraz z wiekiem spada poziom testosteronu? Nie znam się ale koncepcyjnie (na papierze) ma to sens (taki biohacking).

To samo z resztą tyczy się TSH. Jeden z Endokrynologów, z którym rozmawiałem opowiadał mi, że swojemu ojcu, któremu wraz z wiekiem (naturalnie) TSH szło do góry podawał Euthyrox tak by utrzymać TSH w przedziale 0,4-2,5 (czyli w normie młodej, zdrowej osoby) i samopoczucie jego taty momentalnie się poprawiło. W związku z tym, że choruję na Hashimoto trochę poczytałem różnych opracowań dotyczących tarczycy i natrafiłem na wiele opinii, że Euthyrox powinien być przepisywany również osobom zdrowym, które pomimo młodego wieku mają TSH w górnej granicy (choć wciąż w normie).

Nie wiem czy te dwie kwestie są porównywalne - Tyroksyna i Testosteron (żaden ze mnie fachowiec) ale sama koncepcja "biohackowania" swojego organizmu do mnie przemawia. Skoro mamy takie możliwości to czy nie warto, pomimo braku klinicznych wskazań?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 53 Napisanych postów 216 Wiek 38 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 10246
Te skróty oznaczaja dawke i dzień, np:
100e2d - co drugi dzień
250e7d - co siódmy dzień
50eod - co drugi dzień

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.”

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3724 Napisanych postów 3151 Wiek 33 lat Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 16656
Wiad
Michass90

Właśnie o Polsce boże nie androlog tylko Urolog ( sorki za błąd ) tak ogarnięty Urolog też może zlecić TRT


Tutaj pełna zgoda. Co więcej - do uro- można się dostać o wiele szybciej w ramach NFZ niż do endo-. I generalnie polecam NFZ (ew. prywatne ubezpieczenie premium). Wówczas wizyty są darmowe, badania również. Całe TRT sprowadzi się do zakupu - pewnie prolo.

TRT prywatnie - bez kilku tysięcy rocznie nawet nie ma co podchodzić.


Niestety w Polsce poziom wiedzy lekarzy o TRT to ku*rwa poziom mułu w 100-letnich stawach .. byłem prywatnie u Urologa to ja musiałem mu wszystko tłumaczyć jak dziecku co mi dolega czego potrzebuję również poprosiłem o zaświadczenie dla rodzinnego i rodzinny mi pisze recki na Teścia
1

Michass90

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1342 Napisanych postów 3490 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 54777
Michass90
Wiad
Michass90

Właśnie o Polsce boże nie androlog tylko Urolog ( sorki za błąd ) tak ogarnięty Urolog też może zlecić TRT


Tutaj pełna zgoda. Co więcej - do uro- można się dostać o wiele szybciej w ramach NFZ niż do endo-. I generalnie polecam NFZ (ew. prywatne ubezpieczenie premium). Wówczas wizyty są darmowe, badania również. Całe TRT sprowadzi się do zakupu - pewnie prolo.

TRT prywatnie - bez kilku tysięcy rocznie nawet nie ma co podchodzić.


Niestety w Polsce poziom wiedzy lekarzy o TRT to ku*rwa poziom mułu w 100-letnich stawach .. byłem prywatnie u Urologa to ja musiałem mu wszystko tłumaczyć jak dziecku co mi dolega czego potrzebuję również poprosiłem o zaświadczenie dla rodzinnego i rodzinny mi pisze recki na Teścia


Nie ma co się dziwić. Temat raczkuje u nas. Do tej pory sporadycznie faceci przychodzili do lekarzy i poruszali ten temat. U kobiet sprawa wyglada inaczej. Terapia zastępcza podczas/po menopauzie jest szeroko rozwinięta i stosowana.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1342 Napisanych postów 3490 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 54777
Michalek83
Michass90
Wiad
Michass90

Właśnie o Polsce boże nie androlog tylko Urolog ( sorki za błąd ) tak ogarnięty Urolog też może zlecić TRT


Tutaj pełna zgoda. Co więcej - do uro- można się dostać o wiele szybciej w ramach NFZ niż do endo-. I generalnie polecam NFZ (ew. prywatne ubezpieczenie premium). Wówczas wizyty są darmowe, badania również. Całe TRT sprowadzi się do zakupu - pewnie prolo.

TRT prywatnie - bez kilku tysięcy rocznie nawet nie ma co podchodzić.


Niestety w Polsce poziom wiedzy lekarzy o TRT to ku*rwa poziom mułu w 100-letnich stawach .. byłem prywatnie u Urologa to ja musiałem mu wszystko tłumaczyć jak dziecku co mi dolega czego potrzebuję również poprosiłem o zaświadczenie dla rodzinnego i rodzinny mi pisze recki na Teścia


Nie ma co się dziwić. Temat raczkuje u nas. Do tej pory sporadycznie faceci przychodzili do lekarzy i poruszali ten temat, wiec nie są wyedukowani w tym temacie o praktyce już nie wspominając.. U kobiet sprawa wyglada inaczej. Terapia zastępcza podczas/po menopauzie jest szeroko rozwinięta i stosowana.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 229 Napisanych postów 2106 Wiek 53 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 33665
Michalek83
Dokładnie nie ma w PL specjalizacji andrologia. Jednak endokrynolodzy i urolodzy (w mniejszej ilosci) specjalizują się w tej dziedzinie we własnym zakresie. Dlatego jak gdzieś przyjmuje lekarz, który „na pieczątce” ma androlog, to zazwyczaj jest to endo lub czasem uro.

Czytałem kiedyś wywiad z takim i wprost powiedział, że słowo androlog dodają specjalnie na pieczatkach czy na listach lekarzy w przychodniach/klinikach, żeby pacjenci wiedzieli ze to osoba z wiedza, której szuka konkretny pacjent.


Nie ma też "andropauzy" jako jednostki chorobowej, a jest menopauza - kod N95.

Zgadzam się z tym, co piszesz i dodam, że są poradnie andro-. Ta w stolicy: https://www.uczkin.pl/poradnia/poradnia-andrologiczna
Ale są też w Łodzi czy Gdańsku. Często przy uczelniach medycznych. Zatem nie ma - oficjalnie - andrologów, ale są poradnie.

Jak znaleźć fachowca od hipogonadyzmu? Sprawdzasz poradnie uro- lub endo- w swoim rejonie i spisujesz sobie nazwiska lekarzy. Wchodzisz na znanylekarz.pl
Wpisujesz nazwiska. Odnajdujesz "leczone choroby" przy sylwetce lekarza. Klikasz "pokaż wszystkie leczone choroby" i szukasz np. "hipogonadyzm", "choroby męskich narządów płciowych", ew. "andropauza" (jest!). Jak znajdziesz lekarza - idziesz do rodzinnego, dostajesz skierowanie, czekasz pewnie ze 2-3 miesiące, a potem przyjmuje Cię uro-, który sam wpisał do bazy, że zajmuje się tym, co powyżej. Endo- kolejki nawet rok.

Jeśli ktoś wybiera - nawet prywatnie - lekarza "na pałę"... może się uda... to nie ma co się dziwić.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3724 Napisanych postów 3151 Wiek 33 lat Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 16656
Tylko niestety nastawienie lekarzy do TRT jest złe bo słysą Testosteron i mają w wyobraźni karków z siłowni itp zresztą testosteron przez lekarzy jest bardzo demonizowany ..
1

Michass90

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1342 Napisanych postów 3490 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 54777
Michass90
Tylko niestety nastawienie lekarzy do TRT jest złe bo słysą Testosteron i mają w wyobraźni karków z siłowni itp zresztą testosteron przez lekarzy jest bardzo demonizowany ..


No tak. Wynika to z tego co napisałem.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 229 Napisanych postów 2106 Wiek 53 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 33665
ZmeczonyZyciem
Wiad piszesz, że: "TRT oznacza, że cierpisz na nieuleczalną chorobę. Hipogonadyzm." To jak zapatrujesz się na praktykę stosowania TRT tylko z powodu starzenia się organizmu i z faktu, że naturalnie u mężczyzn wraz z wiekiem spada poziom testosteronu? Nie znam się ale koncepcyjnie (na papierze) ma to sens (taki biohacking).

To samo z resztą tyczy się TSH. Jeden z Endokrynologów, z którym rozmawiałem opowiadał mi, że swojemu ojcu, któremu wraz z wiekiem (naturalnie) TSH szło do góry podawał Euthyrox tak by utrzymać TSH w przedziale 0,4-2,5 (czyli w normie młodej, zdrowej osoby) i samopoczucie jego taty momentalnie się poprawiło. W związku z tym, że choruję na Hashimoto trochę poczytałem różnych opracowań dotyczących tarczycy i natrafiłem na wiele opinii, że Euthyrox powinien być przepisywany również osobom zdrowym, które pomimo młodego wieku mają TSH w górnej granicy (choć wciąż w normie).

Nie wiem czy te dwie kwestie są porównywalne - Tyroksyna i Testosteron (żaden ze mnie fachowiec) ale sama koncepcja "biohackowania" swojego organizmu do mnie przemawia. Skoro mamy takie możliwości to czy nie warto, pomimo braku klinicznych wskazań?



Od razu zaznaczę, że na forum prezentuję tylko swoje prywatne opinie. To nie jest porada lekarska.

Problem, który poruszasz jest trudny. To pytanie z rodzaju: w którym momencie warto pozbyć się zębów i co dalej? Co do zasady: stomatolog leczy tak długo, aż dalsze leczenie nie ma sensu. Wówczas usuwa. Możesz zastąpić protezą (jaką, czy w ogóle - zostawiam, bo to nowy temat). Mało kto usunie zdrowe zęby i zdecyduje się na implanty. Trudno przewidzieć długofalowe skutki takiego działania.
Podstawową funkcją jąder jest produkcja testosteronu. Kwestie reprodukcyjne w wieku 40+ niekoniecznie są istotne. Lekarz będzie starał się zatem określić czy jądra w tej kwestii są zdrowe. Jeśli tak - nie wykastruje Cię podając testo-, tak jak stomatolog nie wyrwie Ci zdrowych (pomijam patologię). Jeśli jądra trochę chorują - dostaniesz coś na pobudzenie naturalnej produkcji (np. clostilbegyt), tak jak stomatolog zaplombuje ubytek. Dopiero gdy nadziei nie ma - urolog da TRT (pozbawiając jądra swojej podstawowej funkcji), a stomatolog wyrwie ząb proponując protezę. Kluczowe jest, aby rozumieć tę drogę.

Teraz... czy TRT dla komfortu życia? W określonych sytuacjach - tak. Podobnie jak hollywood smile dla aktora/piosenkarza jest kluczowe dla jego kariery. Ale masowo? Jeszcze bez zaplecza finansowego liczonego w setkach tysięcy zł? To już kontrowersyjne. Bardzo często zabiegi nie są jednorazowe, a wręcz istnieje konieczność ich ponawiania raz na parę lat. Do końca życia.

Dużo osób uważa, że brak masowego TRT w PL to zacofanie, niewiedza itd. polskich lekarzy. Za wzór stawia się USA. Sęk w tym, że tam lekarze podchodzą do zawodu bardzo... hmm... komercyjnie. Służba zdrowia w USA to temat rzeka - poczytaj o Obamacare chociażby. To nie są luksusy (gdy nie masz ogromu $ na koncie), jak się wielu wydaje. Jak płacisz - lekarz w USA jest bardzo tolerancyjny. Często Twoje zdrowie, a nawet własne sumienie ma... gdzieś. Stąd prawie przy każdej przedwczesnej śmierci celebryty w USA dowiadujemy się o jego lekach w ilości... hmm... dużej. Wystarczy poczytać np. o lekarzu Michaela Jacksona, który ostatecznie trafił za kratki. Ale temat dotyczy też "zwykłych" ludzi. Poczytaj o prozacu chociażby czy xanaksie. Możesz też obejrzeć "Prozac Nation" lub "Requiem dla snu". Swego czasu też masowo przepisywano ritalin na "niegrzeczne dzieci". Rodzice mieli spokój... W tym duchu lekarze w PL są ostrożniejsi. TRT jest tematem nie do końca zbadanym. Potrzeba dziesięcioleci, aby przekonać się czy nie wyrośnie nam "pokolenie TRT" wzorem "pokolenia prozac". W medycynie wiele leków się nie sprawdziło i ostatecznie je wycofano (na czele z trenbolonem - niewielu wie, że 30 lat temu był on dostępny w aptekach, chociaż nie w PL). Metanabolu czy propionatu dziś w aptekach w Polsce nie ma.

Ergo: TRT tylko pod kontrolą lekarza, bardzo uważnie i ostrożnie, gdy faktycznie nic więcej nie na się zrobić.

Tarczyca: Euthyrox przyjmują osoby chore na hashimoto. Znam taką osobę - bierze od lat. Pod kontrolą endo-. Robi badania, USG tarczycy, monitoruje jej stan, wielkość guza... Długo opowiadać, ale... znowu... to lek i podanie go zdrowej osobie dla "jakości życia" jest błędem. Możesz rozregulować swoją tarczycę. W efekcie "zablokować" naturalną produkcję i uzależnić się od leku (musisz go potem brać - wygodne dla big pharmy, prawda?). Tak naprawdę nikt Ci nie gwarantuje i nie powie, co się stanie za X lat. Analogia do koksu jest - niektórzy "wspomagają" trzustkę podając sobie insulinę - ale nawet dziecko wie, jak niebezpieczny to bywa hormon. Eksperymentowanie z nim w kulturystyce to ostatnie 20-25 lat. Jednemu się uda, drugiemu nie. O samej trzustce nadal sporo nie wiemy - jej nowotwór należy do najszybciej się rozwijających, z największą śmiertelnością itd. Majstrowanie przy nim... no nie wiem. A zatem granica, do której chcesz się posunąć w ramach "lepszego" życia musi być przemyślana. Lekarz niejednokrotnie jest po to, aby "ostudzić" zapał koksika. Niemniej - temat trudny.
2
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Morfologia na cyklu, acard, zmniejszenie dawek

Następny temat

Rad 140

WHEY premium