W K1 idzie mi o wiele gorzej, choć i tak wg trenera i sparing partnerów jest dobrze ale to nie to, zaś w MT trener bardzo dobrze wyraża się o moim progresie że jest na prawdę bardzo dobrze.
Może ktoś bardziej doświadczony coś podpowie w tym temacie.
Ilość wyświetleń tematu: 1745
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
SprawdźMMASchrodinger's_CatSzkoda. Za czasów Ernesto Hoosta, Petera Aertsa, później Remy Bonjaskyego K1 miało się bardzo dobrze i można było sporo zarobić na występach w Japonii....Nikt poważny od Taekwon-do nie będzie zajmować się walkami w formule k1...
Schrodinger's_CatMówiąc szczerze, to chodziłam jakiś czas na muay thai i bardzo mi się nie podoba tam kilka kwestii technicznych jak np. wchodzenie na palce podczas kopnięcia, bo według mnie to ukrywanie dwóch problemów: braku mobilności i braku szybkości, ponadto osobę stojącą nawet trochę na palcach łatwiej jest podciąć.
Schrodinger's_CatChodzę głównie na taekwondo i jak sparuję z ludźmi od muay thai, to muszę ich trzymać na dystans bardzo wymagającymi kopnięciami.
Schrodinger's_CatOprócz tego jedna ważna różnica między k1, a muay thai to klincz, nie wiem na ile go masz, ale w k1 masz wejście w klincz, jeden cios i koniec, z kolei w muay thai klincz potrafi się ciągnąć długo. Może np. bardziej Ci leży też klincz?
marcinpruszcz
Patrząc na styl A z perspektywy stylu B, zawsze ma się jakieś obiekcje. A co do stania na palcach, to judocy tak robią i wcale nie łatwo ich wywrócić czy podciąć. Co oczywiście nie znaczy, że jest to lepsze czy gorsze rozwiązanie, tylko specyfikacja tego stylu.
marcinpruszcz
Bo nie jesteś uczony ich sposobu walki i dążysz do tego co ci wychodzi. Czy jak wolisz ratujesz się przed okopaniem.
Schrodinger's_CatPorównanie do judo nijak się ma to MT, k1, TKD.
Schrodinger's_CatNie ratuję się, bo nie są w stanie nawet dobrze skrócić dystansu przez mały repertuar kopnięć i fakt, nie wielu nie wie, jak się przed nimi bronić.
Schrodinger's_CatKolana i łokcie są także w taekwondo ITF (nie ma w walce sportowej, ale na porządnych treningach z ITF jak najbardziej są, występują także w układach formalnych)
Schrodinger's_CatMoim zdaniem oznacza to przede wszystkim to, że takiego kopnięcia nie ma w muay thai i dlatego nie radzą sobie z nim. Gdyby było jak mówisz, to zawodnicy tae kwon do dominowaliby na zawodach muay thai.To, że większość osób nie radzi sobie z naeryo chagi (axe kick) oznacza tylko i wyłącznie ich niski poziom oraz niewielką znajomość technik nożnych.
Schrodinger's_CatDaj znać gdy Ty, lub ktoś od Ciebie z klubu, będziesz walczyła na zawodach muay thai. Chętnie popatrzę na te łokcie i kolana.Tylko i wyłącznie w walce sportowej w ITF-ie nie ma łokci oraz kolan, jednakże są robione na treningach, rozbija się nimi deski, stosuje się w walkach krokowych oraz występują w układach formalnych (coś w stylu kata w karate).
Schrodinger's_CatJeśli dla Ciebie duży repertuar kopnięć to ganianie się po ringu, to już serio nie chcę wiedzieć jak sparujesz. To, że większość osób nie radzi sobie z naeryo chagi (axe kick) oznacza tylko i wyłącznie ich niski poziom oraz niewielką znajomość technik nożnych. Skoro ktoś nie potrafi się przed nimi bronić - wykorzystuję to, zwłaszcza, że lubię się tak bawić. Jest to dużo bardziej wymagające technicznie niż nap*****lanie wie cepami w krótkim dystansie, jak to na ogół wyglądają walki wielu osób. To element taktyki, należy walczyć tak, aby przeciek nie mógł wykorzystywać swoich ulubionych technik. Gdyby sebusie najpierw używali mózgu, a potem lecieli do przodu na oślep, to walki byłyby dużo ciekawsze i lepsze.
Tylko i wyłącznie w walce sportowej w ITF-ie nie ma łokci oraz kolan, jednakże są robione na treningach, rozbija się nimi deski, stosuje się w walkach krokowych oraz występują w układach formalnych (coś w stylu kata w karate). To, że dana technika nie jest legalna w walce sportowej nie oznacza, że osoby trenujące nie potrafią jej stosować. Zresztą tak się składa, że trenowałam muay thai przez 2 lata i byłam w Tajlandii, aby potrenować, ale Taekwon-do trenuję od 4 lat (miałam rok przerwy, aby sprawdzić czy to ta sztuka walki ale i tak trenowałam techniki z TKD). Przy czym na treningu z sztuk walki chodzę 3-5x w tygodniu, zależnie od tego, czy mam wyjazd służbowy, czy nie. Niezależnie od miasta moje spostrzeżenia są podobne. Na muay thai ludzie technicznie kopią najgorzej i nie wynika to tylko ze specyfiki danego stylu. Technicznie z kopnięciami oceniam to tak, że najlepiej kopią w TKD ITF minimalnie mniej ładnie w karate kyokushin, z kickboxingiem jest dość nierówno, ale zawsze wypada lepiej niż w muay thai. Chociaż jak ktoś chce trenować mordobicie pod samoobronę, to powinien właśnie pójść na muay thai.
Biały19894MT uczy niezbędnych ciosów i skutecznych technik po to, żeby jak najszybciej wyszkolić zawodnika, który stanie w ringu i będzie tam zarabiał pieniądze. Więc nikt tam nie będzie uskuteczniał robienia wiatru nogami rodem z TKD, bo nie ma to sensu i jest nieskuteczne. W K1 od lat przewijają się zawodnicy reprezentujący różne style uderzane i jakimś cudem najlepiej radzą sobie ludzie wywodząc się z MT i z tzw. dutch style, technik TKD widzi się tam jak na lekarstwo, a są takie skuteczne. Zastanawiające...
Zmieniony przez - Biały19894 w dniu 2022-07-09 17:09:27
Biały19894Schrodinger's_CatJeśli dla Ciebie duży repertuar kopnięć to ganianie się po ringu, to już serio nie chcę wiedzieć jak sparujesz. To, że większość osób nie radzi sobie z naeryo chagi (axe kick) oznacza tylko i wyłącznie ich niski poziom oraz niewielką znajomość technik nożnych. Skoro ktoś nie potrafi się przed nimi bronić - wykorzystuję to, zwłaszcza, że lubię się tak bawić. Jest to dużo bardziej wymagające technicznie niż nap*****lanie wie cepami w krótkim dystansie, jak to na ogół wyglądają walki wielu osób. To element taktyki, należy walczyć tak, aby przeciek nie mógł wykorzystywać swoich ulubionych technik. Gdyby sebusie najpierw używali mózgu, a potem lecieli do przodu na oślep, to walki byłyby dużo ciekawsze i lepsze.
Tylko i wyłącznie w walce sportowej w ITF-ie nie ma łokci oraz kolan, jednakże są robione na treningach, rozbija się nimi deski, stosuje się w walkach krokowych oraz występują w układach formalnych (coś w stylu kata w karate). To, że dana technika nie jest legalna w walce sportowej nie oznacza, że osoby trenujące nie potrafią jej stosować. Zresztą tak się składa, że trenowałam muay thai przez 2 lata i byłam w Tajlandii, aby potrenować, ale Taekwon-do trenuję od 4 lat (miałam rok przerwy, aby sprawdzić czy to ta sztuka walki ale i tak trenowałam techniki z TKD). Przy czym na treningu z sztuk walki chodzę 3-5x w tygodniu, zależnie od tego, czy mam wyjazd służbowy, czy nie. Niezależnie od miasta moje spostrzeżenia są podobne. Na muay thai ludzie technicznie kopią najgorzej i nie wynika to tylko ze specyfiki danego stylu. Technicznie z kopnięciami oceniam to tak, że najlepiej kopią w TKD ITF minimalnie mniej ładnie w karate kyokushin, z kickboxingiem jest dość nierówno, ale zawsze wypada lepiej niż w muay thai. Chociaż jak ktoś chce trenować mordobicie pod samoobronę, to powinien właśnie pójść na muay thai.
A w ogóle to po co trenuje się sporty walki, żeby były skuteczne czy ładnie wyglądały? Wystawimy boksera i zawodnika TKD, który zacznie atakować boksera ładnymi kopnięciami, a bokser przyjmie to na gardę, po czym wykona brzydki prawy prosty, albo jakiś cep over hand i położy tamtego spać. Kto się lepiej zaprezentuje?
MMASchrodinger's_CatMoim zdaniem oznacza to przede wszystkim to, że takiego kopnięcia nie ma w muay thai i dlatego nie radzą sobie z nim. Gdyby było jak mówisz, to zawodnicy tae kwon do dominowaliby na zawodach muay thai.To, że większość osób nie radzi sobie z naeryo chagi (axe kick) oznacza tylko i wyłącznie ich niski poziom oraz niewielką znajomość technik nożnych.
Schrodinger's_CatDaj znać gdy Ty, lub ktoś od Ciebie z klubu, będziesz walczyła na zawodach muay thai. Chętnie popatrzę na te łokcie i kolana.Tylko i wyłącznie w walce sportowej w ITF-ie nie ma łokci oraz kolan, jednakże są robione na treningach, rozbija się nimi deski, stosuje się w walkach krokowych oraz występują w układach formalnych (coś w stylu kata w karate).
Nasz sklep
Mega promocja
Podobne tematy
Artykuły