IRAK-Zabici Polacy to byli Gromowcy

Juz odpowiadam:
1. Kicius, wiem ze takie kwity istnieja ale nie maja zadnej mocy prawnej i urzedowej, pisalem ci to. Prywatna uczlnia moze sobie wiele napisac, jednostki rzadowe raczej tego nie biora pod uwage.

2. Tank, mylisz pojecia. MK jest instruktorem zagranicznych jednostek AT, to zdecydowana roznica, poza tym jak wiesz on ma oficjalne uprwanienia jednego z panstw jako doradca do spraw AT a w centrum treningowym tegoz panstwa ma status starszego wykladowcy. To drobna rownica ale zasadnicza. Nawet przegladajc ostatniego "Komandosa" natrafisz na ten slad. Czym innym jest podpisywanie sie jako instruktor taktyki AT ( jakiej konkretnie? ) i o tym jest tu dyskusja. Reasumujac, czym innym jest papierek wystawiony przez nieuprawniony do tego organ ( tak, tak, Petel nie ma po prostu prawa nadawac takich uprawnien - szkoly prywatne rowniez poniewaz nie ma cywilnych antyterrorystow ) a czym innym, oficjalny dokument wystawiony przez organizacje rzadowa nadajaca konkretny status.

3. SEAL, jest wiele spraw ktorych nie zrozumiesz z tego co widze po tym jak sie odnosisz do konkretnych tez.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich

tak jak napisalem wczesniej " whatever"

Two PSC vehicles, a soft skin Suburban (with four occupants: 2 American, 2 Poles) in the lead and an armored Suburban (3 occupants: 1 American, 2 Poles) in the trail, headed toward BIAP from CPA. Past the second bridge, they were approached by two enemy vehicles at a very high rate of speed. SAF from enemy vehicles disabled the lead (softskin) vehicle which almost immediately caught fire. Second (armored) vehicle moved into screening position near disabled vehicle. Armored vehicle had a flat tire and catches fire. Enemy vehicles stop approximately 100 meters away and begin SAF. Occupants of softskin vehicle try to exit- some/all possibly dead or may be near dead at that time. At least one more enemy vehicle possibly two approached and was stopped to the rear of two vehicles and began SAF. At this point with both vehicles disabled, remaining personnel decide to break contact. Depleting all available ammunition, PSC exfilled across highway to oncoming traffic, commandeered a vehicle from local national and are driven to GZ by vehicle owner. Four KIA (2 Americans, 2 Poles), three WIA.

Nie wiem, może kogoś zainteresuje.

Zdjecie amerykanskiego pracownika firmy Blackwater ktory polegl razem z bylymi Gromowcami.

"GW": Polaka z rąk porywaczy odbił GROM



"Gazeta Wyborcza" dowiedziała się, że w akcji uwolnienia z rąk irackich porywaczy dyrektora bagdadzkiego biura wrocławskiej firmy budowlanej "Jedynka" Jerzego Kosa brali udział polscy komandosi z jednostki specjalnej GROM.

Doszło do tego we współpracy z Amerykanami.

Kosa porwano tydzień temu. Do bagdadzkiego biura firmy wtargnęło kilku napastników. Uprowadzili Kosa i jego współpracownika Radosława Kadriego, który jednak zdołał uciec. Motywy ich porwania są wciąż niejasne.

Wczoraj o uwolnieniu dyrektora biura, a także porwanych w kwietniu trzech Włochów, poinformował dowódca wielonarodowej dywizji w Iraku generał Mieczysław Bieniek. Nie ujawnił jednak, jak do tego doszło.

"Gazeta Wyborcza" pisze, że iracka policja krótko po porwaniu ustaliła krąg podejrzanych. Przez kilka dni trwały negocjacje w sprawie uwolnienia zakładników. Dziennik nieoficjalnie dowiedział się, że rodziny porwanych z Polakiem irackich ochroniarzy na własną rękę zapłaciły okup za ich zwolnienie.

W tym czasie Amerykanie - poprzez podsłuch telefonów komórkowych i sowicie opłacanych informatorów - ustalili miejsce przetrzymywania trzech Włochów w miejscowości Ramadi. Wówczas okazało się, że z Włochami jest i Polak.

Amerykanie zgodzili się, by Włosi i Polacy odbijali swych rodaków. GROM od początku o to zabiegał.

Wczoraj około 14.00 nastąpił atak. Podczas akcji Włochów doszło do szarpaniny i bijatyki z uzbrojonymi Irakijczykami, choć - nie jest pewne, czy byli to porywacze, czy przypadkowi ludzie znajdujący się obok kryjówki. Polacy zakończyli akcję uwolnienia Kosa bez jednego strzału.

To pierwsza w Iraku akcja oswobodzenia zakładników przez siły specjalne - pisze "Gazeta Wyborcza".


http://info.onet.pl/933636,11,item.html 

Panowie od polskiej policji się uczuć, ku... ! Czego ? Nie porównujcie konwoju w Iraku (jeśli dwa auta można nazywać konwojem) z polską policyjną konwojówką bo to bardzo zabawne porónanie, nawet ochrona koronnych realizowana przez CBŚ i AT jest poprostu żenująca, mamy szczęście że żyjemy w kraju którym przestepcy (jeszcze) nie zabijają koronnych, bo "trafienie" takiego gościa przed rozprawa sądową która ma się odbyć w konkretnym mieście jest tak proste jak zjedzenia ciasteczka. Może nie powinienem pisać takich rzeczy (dla dobra swiadków:) ale to co się dzieje w naszej policji trudno jest zrozumieć komuś kto chociaż troszeczke logicznie myśli.

Co do pana MK, to wielki szacunek dla niego i jego pogladów, muszę się przyznać że dopiero ten pan otworzył mi oczy, Polskie "siły specjalne" nie są przygotowane do niczego, widać to na prostych przykładach "konwoju przez Polskę" oraz zakładnika w TV. Myśle że właśnie tacy ludzie jak on powinni tworzyć struktury polskich jednostek specjalnych, napewno policyjnych... U pana Marcina denerwuje mnie trochę jego medialność, wiem trzeba sie lansować ale z tego co wiem pan Marcin nie potrzebuje juz reklamy...

Co do wieku "fachowców" to uważam ze betony powinny wyp*****lać i to jak najszybciej, potrzebni są młodzi ludzie z wizją, szkoleni na świecie, a nie starzy, zmanierowani panowie którzy sa już niestety niereformowalni.
Dziewuski, były AT-ek, dużo gada, czasem madrze (podobał mi się broniąc ostatnio w sejmie policjantów z Łodzi i Poznania), ale co z tego ! Jest posłem i to z partii która tworzyła rzad, miał ogromne mozliwości zmian w strukturach policji czy AT, niby powienien wiedzieć co jest nie tak, niestety to taki sam gość jak reszta polityków, najważniejsze jest koryto.
Pan Petelicki ? Gośc który jest fanatykiem sił specjalnych, można śmiało powiedzieć ze to dzięki niemu GROM w ogóle powstał, niestety nie miał "poparcia" z góry. Szkoda że "musiał" odejśc bo z jego odejściem skończyłą sie pewna era w GROM-ie. Wczoraj w programie "Czy warto było"(polsat) zadał pytanie o Groom Millerowi, zapytał dlaczego pozwolił na niszczenie Grom-u przez Szmajdzińskiego i Piętasa, niestety odpowiedzi nie uzyskał. Petelicji jest za***istym gościem, jako jeden z niwielu ludzi próbował (dalej próbuje) coś zrobić dla polskich jednostek spec.

Co do pracy poza granicami naszych byłych Gromowców to nie dziwię im się w ogóle, kto ich doceni w Polsce ? Grupy przestępcze w których cenieni sa fachowcy z AT czy Grom-u. "Oto Polska..."

dokladnie

Nawet zgrabnie, Pershing, Ci to podsumowanie wyszlo.

Najciekawsze z tego, że każdy z wymienionych przez Pershinga panów ma tyle samo zwolenników, co przeciwników, oraz że łączy ich jedna wspólna cecha - medialność, autoreklama (mniej lub bardziej subtelna)czy jak ją zwał.

Można by tu jeszcze dołożyć kilka nazwisk, tych, które rzadziej w telewizji. I o dziwo - te same cechy.

Znaczy coś w tym być musi. I mnie nawet nie dziwi.
Pershing w ogólnym zarysie ma również oczywiście rację.

Pershing, swietne podsumowanie. Dwie uwagi jesli pozwolisz :
1. Dziewulski nie ma juz pojecia o taktyce AT ( w czasach kiedy on sie tym bawil bylo p64 i pm63 a drzwi walilo sie z kopa )
2. K. powiedzial mi kiedys w prywatnej rozmowie, ze jego obecnosc w mediach jest taktyka na nie ukrywanie przez niego wspolpracy z wieloma jednostkami i sluzbami na swiecie, stwierdzil ze woli o tym ( oczywiscie o samym fakcie ) mowic medialnie niz mieli by z niego po cichu robic szpiona lub dopisywac mu szkolenie terrorystow - na wypadek gdyby przestudiowali ilosc jego wyjazdow poza kraj. A tak ( jak stwierdzil ) ma wszystko zalegalizowane w dokumentach, nagrane na video oraz ci co maja o tym wiedziec, w ten wlasnie sposob sie dowiaduja.

Troche w tym racji ma, mocniej sie nad tym zastanawiajac.
Ale komentarz swietny, pozdrawiam