Moj cykla skladac sie ma z metyltestosteronu i teścia(propionat)....O metyltestosteron nie pytam..bo zal bierze i śmiech....jak nie czytam nic na jego temat..juz tyle postow bylo podwieszonych z ptaniem co to jest jak brac...ale oczywiscie "opy" eksperci specjaliści i całe grono wzajemnej adoracji potrafi powtarzac wciaz te same teksty dotyczace omki metki czy innych rownie znanych specyfikow...a nie raczy (ze wzgledu na swoja range na forum) wyszukać informacji dotyczących teko wlasnie srodka.....to byl tylko glos rozżalonego forum'owicza....
Wiec konkretnie chodzi mi o to czy będac na cyklu...moge biegac...nie obawiając sie o (nabranie mięśni w nogach)...mam juz dobrze umięśnione uda i nie chce miec bardziej....treningi będa bakserskie..wiec biaganie jest jak najbardziej wskazane....jednak boje sie ze bede mial jeszce grubsze uda.....(czy zalezy to od rodzaju biegów???..tzn...krutkie dystanse.."mięśnie się powiększą"..a dlugie dystanse..nie..???
...I drugie pytanie.....czy na taim cyklu..(zakładając ze metyltestosteron to"normalna metka..bo takie glosy slyszalem"...jest szansa zebym sie zbytnio nie zatłuscil....robiąc aeroby(nie w duzym stopniu bo cykl jest oczywiscie na mase..ale robiac brzuszki i wspomniany wyzej trening bokserski)...moge jednocześnie rzeźbic sylwetke??......
Mam nadzieje ze jakis łaskawca zechce sei wypowiedziec....albo chociaz doczytac do konca....z gory dzieki..
POZDRO
Die on foot than live on knees