Redukcja tkanki tłuszczowej [68kg]

osobiście na weselach, imprezach, urlopach po prostu cieszę się ludźmi, chwilą i jedzeniem, staram się nie obżerać jak świnia ale nacieszyć tym jedzenie, czasami staram się np. unikać węgli i słodkich rzeczy, za to zajadam się mięsami i warzywkami od jednego dnia formy nie stracisz

Dzięki za rady apropo imprez na pewno skorzystam i zjem se kawał dobrego mięcha.

A tak z innej strony co jeśli będe nie dojadał i nie przejem tych 2600-2700 kcal będzie to miało jakieś negatymne skutki. jeśli będe jadł po 2400 np. Zdarza mi sie to bo czasem.

Kwesta tego w jakiej perspektywie to nastąpi. Nie ma potrzeby jedzenia dokładnie założonej ilości kalorii i składników odżywczych danego dnia, czy w określonym posiłku. Ilości te istotne będą w perspektywie np. xx dni. Skoro jednego dnia zjesz zbyt dużo lub zbyt mało, to innego dnia, lub w inne dni uzupełnić te braki i po problemie. Jeżeli jednak notorycznie nie będziesz się trzymał zaleceń, to dam sobie odpowiedź na to pytanie. Oczywiście będzie to miało wpływ na kształtowanie sylwetki i być może również na samopoczucie.

Właśnie odczuwam czasem pogorszone samopoczucie, ogólny brak siły, brak chęci do czegokolwie i pogorszoną regenerację. Jest szansa że dopadło mnie przetrenowanie?

Jest to mało prawdopodobne, ale jak najbardziej możliwe. Chodzi tutaj główne o źle podejście do okresu redukcji tkanki tłuszczowej. Zbyt mocno ujemny bilans energetyczny, zbyt długa redukcja, bez okresu strategicznego roztrenowania i wejść na zerowy bilans kaloryczny. Nie wspominając już o ogólnie złym odżywianiu i bazowaniu na przetworzonych produktach. Wszystko to z czasem może przełożyć się na tzw. przetrenowanie, czy zaburzenia hormonalne, które mają wpływ na naszą sylwetkę, samopoczucie i cały organizm.