Spóbuj sobie poprzeliczać pełne koszty i zastanów się czy ty sam zorganizowałbyś zawody lub kogoś do nich namówił.
...
Napisał(a)
Prysu, jesteś rozgoryczony tą anteną satelitarną. Oczywiście, zawodnik nie musi być idealistą i nie startowac tam gdzie nie ma korzyści materialnej. Z drugiej strony w zalezności od zawodów, często są one deficytowe dla organizatora ze względu na inne koszty niż dyplomy i medale.
Spóbuj sobie poprzeliczać pełne koszty i zastanów się czy ty sam zorganizowałbyś zawody lub kogoś do nich namówił.
Spóbuj sobie poprzeliczać pełne koszty i zastanów się czy ty sam zorganizowałbyś zawody lub kogoś do nich namówił.
...
Napisał(a)
Właśnie. A kto chce mieć show musi dysponować odpowiednimi do tego środkami finansowymi. Zawody Okręgowe, a takimi były Mistrzostwa Śląska sa zawodami sportowymi. Wydocznie sytuacja zmusiła organizatora do zrobienia zawodów w małej salce.
Ostatnie Mistrzostwa Europy Mężczyzn w Trójboju Siłowyum odbywały się w Miejskim Domu Kultury, tłumacząc na polski, na malutkiej scenie i nikt nie robił z tego powodu problemu, choć w tej samej miejscowości odbywały się przez szereg lat zawody w dużym i nowoczesnym kompleksie sportowym.
Tak krawiec kraje jak mu materiału staje...
Ostatnie Mistrzostwa Europy Mężczyzn w Trójboju Siłowyum odbywały się w Miejskim Domu Kultury, tłumacząc na polski, na malutkiej scenie i nikt nie robił z tego powodu problemu, choć w tej samej miejscowości odbywały się przez szereg lat zawody w dużym i nowoczesnym kompleksie sportowym.
Tak krawiec kraje jak mu materiału staje...
...
Napisał(a)
Stara gwardia. Ale na zawodach byly niezle wyniki, przynajmniej dla mnie.
Na uklady nie ma rady:)
Na uklady nie ma rady:)
...
Napisał(a)
nie raz organizowalem zawody i nikt nie nazekal z zawodnikow na nagrody ,bo one byly dla wszystkich zawodnikow a jak zawodnik ma jechac na drugi koniec polski i ma dostac papierek todziekuje za takie zawody bo koszty dojazdu i pobytu to sa ogromne,to lepiej nie organizowac takich zawodow bo z braku spasorow nic nie wychodzi a milo co s dostac z zawodow nie mowieo o jakies krocie finasowe
...
Napisał(a)
PIOTR 21
Myślę że wyrażając swoją opinię na temat zawodów w Chorzowie,bardzo krzywdzisz organizatora tj.Piotra Pawlika
Mistrzostwa Śląska już od kilku lat odbywają sie w tym samym miejscu,czyli w szkole podstawowej na sali gimnastycznej.Należą się wielkie słowa uznania ,że za każdym razem były medale ,za pierwsze miejsca w każdej kategorii oprócz medalu zawodnik otrzymywał puchar,dyplomy dla każdego ,jeszcze puchary za trzy miejsca w open oraz za drużynówkę.
Większa część na wyżej wymienione gadżety pochodzi z prywatnej kieszeni organizatora.Naprawdę jeśli chodzi o sponsora jest bardzo ciężko w tej dyscyplinie.
Wiem coś na ten temat ,poniewaz byłem współorganizatorem zawodów w Krakowie.Kwota która została pozyskana od sponsora nie wystarczyła na opłacenie sali,a sędziowie wykonali czyn społeczny pracując za darmo.
Wracając do tematu tzw.Show to również wiąże się to z kasą.
Jeśli trójbój siłowy i wyciskanie stanie się dyscypliną tak medialną jak strong man,to może będzie szansa na dobrych i zamożnych sponsorów,ale jak dotąd jest to czysta rywalizacja z innymi zawodnikami i samym sobą.
Ja osobiście traktuję start na zawodach jako możliwość sprawdzenia swoich umiejętności w bezpośredniej walce z innymi,i to jest dla mnie ważniejsze od dyplomu ,medalu czy też innych kwestii materialnych.
Sama atmosfera zawodów powinna wytworzyć w Tobie ,chęc rywalizacji i motywacji do dalszego treningu,i fakt że w przerwie będzie pokaz karate , występ strong man lub fitnesek ,nie powinien mieć dla zawodnika żadnego znaczenia.Te wszystkie dodatki napewno umilają czas widowni,ale widownia z reguły na nasze zawody wchodzi za darmo,a zatem masz chyba odpowiedż na Swoje pytanie.
Myślę że wyrażając swoją opinię na temat zawodów w Chorzowie,bardzo krzywdzisz organizatora tj.Piotra Pawlika
Mistrzostwa Śląska już od kilku lat odbywają sie w tym samym miejscu,czyli w szkole podstawowej na sali gimnastycznej.Należą się wielkie słowa uznania ,że za każdym razem były medale ,za pierwsze miejsca w każdej kategorii oprócz medalu zawodnik otrzymywał puchar,dyplomy dla każdego ,jeszcze puchary za trzy miejsca w open oraz za drużynówkę.
Większa część na wyżej wymienione gadżety pochodzi z prywatnej kieszeni organizatora.Naprawdę jeśli chodzi o sponsora jest bardzo ciężko w tej dyscyplinie.
Wiem coś na ten temat ,poniewaz byłem współorganizatorem zawodów w Krakowie.Kwota która została pozyskana od sponsora nie wystarczyła na opłacenie sali,a sędziowie wykonali czyn społeczny pracując za darmo.
Wracając do tematu tzw.Show to również wiąże się to z kasą.
Jeśli trójbój siłowy i wyciskanie stanie się dyscypliną tak medialną jak strong man,to może będzie szansa na dobrych i zamożnych sponsorów,ale jak dotąd jest to czysta rywalizacja z innymi zawodnikami i samym sobą.
Ja osobiście traktuję start na zawodach jako możliwość sprawdzenia swoich umiejętności w bezpośredniej walce z innymi,i to jest dla mnie ważniejsze od dyplomu ,medalu czy też innych kwestii materialnych.
Sama atmosfera zawodów powinna wytworzyć w Tobie ,chęc rywalizacji i motywacji do dalszego treningu,i fakt że w przerwie będzie pokaz karate , występ strong man lub fitnesek ,nie powinien mieć dla zawodnika żadnego znaczenia.Te wszystkie dodatki napewno umilają czas widowni,ale widownia z reguły na nasze zawody wchodzi za darmo,a zatem masz chyba odpowiedż na Swoje pytanie.
http://www.sfd.pl/W_Z_O_R_EK_DT...sezon_2018-t1159738.html#post-0
,, VERITAS ODIUM PARIT ,,
...
Napisał(a)
"Ja osobiście traktuję start na zawodach jako możliwość sprawdzenia swoich umiejętności w bezpośredniej walce z innymi,i to jest dla mnie ważniejsze od dyplomu ,medalu czy też innych kwestii materialnych." tu Ciebie popieram. Co do Piotra Pawlika to wiem ze mu sie nalezy uznanie. Po prostu mi sie marzy zeby trojboj albo wyciskanie bylo tka medialne jak strongman, wtedy napewno bardziej by sie rozwijaly.Chociaz wiaodmo ze tak nie ebdzie bo to nie sa tak widowiskowe dyscypliny.
...
Napisał(a)
PIOTR 21
Jedno co muszę przyznać ,to że ilość zawodników w tym roku była zdecydowanie mniejsza niż w zeszłym.Co miałes na myśli pisząc ,o starej gwardii,z dopiskiem na dole ,,na układy niema rady,,?
Startowałeś wczoraj?
Jedno co muszę przyznać ,to że ilość zawodników w tym roku była zdecydowanie mniejsza niż w zeszłym.Co miałes na myśli pisząc ,o starej gwardii,z dopiskiem na dole ,,na układy niema rady,,?
Startowałeś wczoraj?
http://www.sfd.pl/W_Z_O_R_EK_DT...sezon_2018-t1159738.html#post-0
,, VERITAS ODIUM PARIT ,,
...
Napisał(a)
Starrtowalem 3 miejsce w senorach 75 na 3 zawodnikow:) Ale jakie ma sie szanse z Lukaszem Gasienica:) A ogolnie moj wystep to porazka na 3 podejscia 2 spalone i wynik slabysz od mojego rekordu od 20 kg.
...
Napisał(a)
PIOTR 21
Każdy występ jest dla nas nauką na przyszłość,i nie można traktować go jako porażkę.Trzeba przyznać że te zawody mają to do siebie ,że spotyka się na nich bardzo dużo mocnych i znanych zawodników.
Dzięki temu nawet niezrzeszony zawodnik ,może sprawdzic się w bezpośrednim boju z czołówką europejską a nawet światową,jak to jest w przypadku Wieśka Kruka,Janka Wegiery lub Łukasza Gąsienicy,z którym właśnie startowałeś w jednej kategorii tj.75kg.
Widziałem Twój start i uważam że potknięcia były powodem niedotrenowanej techniki a nie brakiem siły.
A swoją drogą jeden z ,,sędziów,, chyba niebardzo zapoznał sie ze sposobem oceny boju.Celowo napisałem w cudzysłowiu ,,sędzia,,poniewaz z tego co wiem nie posiada on uprawnień.
Generalnie zawody udane,chociaz ja również nie jestem do końca zadowolony ze swojego występu,poniewaz od dwóch sędziów którzy spalili moje ostatnie podejście,nie otrzymałem żadnej konkretnej odpowiedzi co było przyczyną
ich decyzji.Niedługo MP ,może tam się odegram przed samym sobą.
Każdy występ jest dla nas nauką na przyszłość,i nie można traktować go jako porażkę.Trzeba przyznać że te zawody mają to do siebie ,że spotyka się na nich bardzo dużo mocnych i znanych zawodników.
Dzięki temu nawet niezrzeszony zawodnik ,może sprawdzic się w bezpośrednim boju z czołówką europejską a nawet światową,jak to jest w przypadku Wieśka Kruka,Janka Wegiery lub Łukasza Gąsienicy,z którym właśnie startowałeś w jednej kategorii tj.75kg.
Widziałem Twój start i uważam że potknięcia były powodem niedotrenowanej techniki a nie brakiem siły.
A swoją drogą jeden z ,,sędziów,, chyba niebardzo zapoznał sie ze sposobem oceny boju.Celowo napisałem w cudzysłowiu ,,sędzia,,poniewaz z tego co wiem nie posiada on uprawnień.
Generalnie zawody udane,chociaz ja również nie jestem do końca zadowolony ze swojego występu,poniewaz od dwóch sędziów którzy spalili moje ostatnie podejście,nie otrzymałem żadnej konkretnej odpowiedzi co było przyczyną
ich decyzji.Niedługo MP ,może tam się odegram przed samym sobą.
http://www.sfd.pl/W_Z_O_R_EK_DT...sezon_2018-t1159738.html#post-0
,, VERITAS ODIUM PARIT ,,
Polecane artykuły