Doktor Claw
Witajcie
Od bardzo dawna zmagam się z pewnym problemem. Mianowicie codziennie moje samopoczucie w ciągu dnia jest dużo, dużo gorszej od samopoczucia wieczorami i w nocy
Zmagam się z tym problemem od lat
Z rana i tak do godziny 18stej jestem rozleniwiony, każda czynność wydaje się być zbyt nudna i ch**.owa aby się do niej zabierać, często czuje objawy lekkiej depresji. Sytuacja zmienia się drastycznie wieczorami, od godziny 18stej często łapie mnie wręcz euforia, nastrój jest świetny, ochota do robienia wszystkiego i jasność umysłu
Czy to sprawka Kortyzolu? Co jeszcze może za to odpowiadać?
Nie wiem czy temat założyłem w odpowiednim dziale. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi
Od bardzo dawna zmagam się z pewnym problemem. Mianowicie codziennie moje samopoczucie w ciągu dnia jest dużo, dużo gorszej od samopoczucia wieczorami i w nocy
Zmagam się z tym problemem od lat
Z rana i tak do godziny 18stej jestem rozleniwiony, każda czynność wydaje się być zbyt nudna i ch**.owa aby się do niej zabierać, często czuje objawy lekkiej depresji. Sytuacja zmienia się drastycznie wieczorami, od godziny 18stej często łapie mnie wręcz euforia, nastrój jest świetny, ochota do robienia wszystkiego i jasność umysłu
Czy to sprawka Kortyzolu? Co jeszcze może za to odpowiadać?
Nie wiem czy temat założyłem w odpowiednim dziale. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi
Krzysztof Piekarz
Jaco1977
Stany aż tak zaj**istego nastroju chyba nie występują w depresji, bo wieczorem czuje się wręcz wybornie
lodzianin1
