Bambo pierwszy raz cie 'widze' tutaj na sfd, ale napisales prawde.
Mam swoje, wyrobione zdanie o avancie i jego produktach, ktore po czesci pokrywa sie z tym co napisales.
Szkoda ze wywiazala sie dyskusja bo chcialem zeby slawek sam napisal co mysli...
W temacie Leptigenu - przyznaje - stack jest dobrze, ale ksiazkowo zaprojektowany... poprostu ktos usiadl i poukladal puzzle w calosc...
Co wiecej sa to puzzle ktore w sumie lerza juz zakurzone.
IP6 jadlem juz prawie rok temu, (dostalem go ze tak powiem w spadku - przykra historia) a spytalem wlasnie o niego powniewaz jest to glowny skladnych owych stackow (przewazajaca ilosc).
Dalej, widze ze niektorzy ktorzy fascynuja sie tym suplementem, wczesniej byli przeciwnikami jego komponentow (np gloszac ze nie ma sensu brac piro bo i tak mono lepsze, (
creatine is creatine)) tak jakby pod marka (kiepska) avantlabsa nabraly szczegolnej mocy ;)
Najlepsza sprawa w tym stacku jest dopisana do niego ideologia... naprawde widac ze chlopaki maja fantazje i odpowiednio podchodza do tego... jezeli moge tak powiedziec to ejst to glownie ewolucja IDEOLOGICZNA bo rzeczywiscie podejscie do tematu suplentacji jest b. powazne i dla ciekawosti dodam ze w 100% zgodne z moja filozofia wspomagania, wiec moze dla mnie nie jest to nic nowego ?
w kazdym razie uwazam czekam na wypowiedz Slawka.