"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
...
Napisał(a)
Spivak, O'Neil, Rodriguez, Castenada, Emmers, Chavez, Landwehr, Hawes, Rosa, Arlovski, Oleynik, Vieira, Blaydes
...
Napisał(a)
Hunt posadził Blaydesa, ale tam rzeczywiście kilka czystych weszło. Zdziwię się jeżeli Lewis wygra.
...
Napisał(a)
Photo by Chris Unger/Zuffa LLC
UFC Fight Night 185: Blaydes vs. Lewis – bonusy i konferencja
Czterech zawodników wzbogaciło się o dodatkowe 50 000 dolarów.
Po wczorajszej gali władze UFC zdecydowały o przyznaniu czterech bonusów za najlepsze występy gali.
W walce wieczoru Derrick Lewis niespodziewanie znokautował Curtisa Blaydesa. Black Beast rozpoczął pojedynek od celnych uderzeń, ale z czasem tracił przewagę. W drugiej minucie drugiej odsłony Lewis odpalił kapitalny podbródkowy, którym trafił szukającego obalenia rywala, Blaydes padł na deski nieprzytomny a Derrick mógł cieszyć się z szesnastego zwycięstwa w oktagonie UFC.
Chris Daukaus potrzebował niecałych dwóch minut by pokonać Alexeia Oleynika. Amerykanin wybronił się przed grapplerskimi zapędami Rosjanina a następnie sam zaatakował mocno w stójce, kolejne uderzenia dochodziły celu a widok chwiejącego się Oleynika pod siatką przekonał sędziego do przerwania starcia.
Tom Aspinall w drugiej rundzie walki z Andreiem Arlovskim znalazł drogę do wejścia za plecy rywala i zmuszenia go do klepania duszeniem. Dla młodego Brytyjczyka była to trzecia wygrana w największej organizacji MMA na świecie.
Ostatnim nagrodzonym bonusem został Aiemann Zahabi. Kanadyjczyk sierpowym pięknie skontrował próbę uderzenia podbródkiem w wykonaniu Drako Rodrigueza. Rywal padł na deski a kolejne ciosy nie były już potrzebne.
Poniżej video z pogalowej konferencji.
Redaktor Fight24.pl i Sceny MMA i K-1
http://www.fight24.pl/
http://www.sfd.pl/Scena_MMA_i_K_1-f131.html
...
Napisał(a)
Ostatnimi czasy z tych cięższych wag to tylko Jones, Miocic i Cormier obalali każdego jak chcieli... reszta albo nie daje rady albo pada jak kłody jak próbuje
Nie mogę się doczekać żeby zobaczyć jak tam obalenia Jonesa w HW
Zmieniony przez - Puar w dniu 2021-02-21 13:30:20
Nie mogę się doczekać żeby zobaczyć jak tam obalenia Jonesa w HW
Zmieniony przez - Puar w dniu 2021-02-21 13:30:20
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
...
Napisał(a)
Chris Unger/Zuffa LLC via Getty Images
Po niemrawym początku, Derrick Lewis z nokautował Curtisa Blaydesa na gali UFC Fight Night 185
Derrick Lewis dopisał w sobotę kolejny nokaut do swojego rekordu w walce wieczoru gali UFC Fight Night 185. Tym razem siłę jego ciosów poczuł Curtis Blaydes.
Derrick Lewis (25-7 MMA, 16-5 UFC) znokautował Curtisa Blaydesa (14-3 MMA, 9-3 UFC) brutalnym podbródkowym z kontry w drugiej rundzie. Finisz nastąpił po trudnych dla Lewisa pierwszych dziewięciu minutach.
Pierwsza runda była efektownym popisem Blaydesa. W jednej z pierwszych wymian, Blaydes trafił mocnym ciosem. Od tego momentu „Razor” przejął inicjatywę. Wyprowadzał ciosy na głowę i mocne kopnięcia na nogi Lewisa. Z kolei Lewis był bardzo statyczny i wyraźnie było widać, że nastawia się na walkę z kontry, rzucając obszernymi cepami po atakach Blaydesa.
W drugiej rundzie Blaydes spróbował obalenia, ale Lewis obronił się. Niedługo potem Blaydes znowu spróbował. Tym razem Lewis w idealnym momencie wyprowadził perfekcyjny podbródkowy, który zmroził Blaydesa upadającego na matę. Zanim sędzia Herb Dean zdążył wkroczyć do akcji, Lewis zadał jeszcze dwa potężne ciosy na szczękę sztywnego Blaydesa.
Blaydes leżał na macie przez następną przerwę reklamową, ale był przytomny i obecny podczas ogłaszania oficjalnego werdyktu.
Derrick Lewis pokonał Curtisa Blaydesa przez KO (podbródkowy i ciosy w parterze) – runda 2, 1:26
https://twitter.com/TheeJohnV/status/1363338428746588163?s=20
Z 20. nokautem w karierze, Lewis przedłużył swoją passę zwycięstw do czterech. Teraz zrównał się z rekordem nokautów w UFC z Vitorem Belfortem, który wynosi 12. Lewis wygrał siedem z dziewięciu ostatnich pojedynków. W tym czasie pokonał między innymi Francisa Ngannou, Alexandra Volkova i Marcina Tyburę.
Dla Blaydesa przegrana przerwała serię czterech zwycięstw. Była to pierwsza zawodowa porażka, którą poniósł z kimś innym niż Francis Ngannou. Blaydes po raz trzeci w zawodowej karierze przegrał przez TKO, ale po raz pierwszy został znokautowany do nieprzytomności.
Redaktor Fight24.pl i Sceny MMA i K-1
http://www.fight24.pl/
http://www.sfd.pl/Scena_MMA_i_K_1-f131.html
...
Napisał(a)
Powiem szczerze, że zaskoczył mnie ten nokaut Lewisa. Jak oglądałem tę walkę i widziałem tak statycznego Lewisa, to myślałem, że Blaydes zaraz się jeszcze bardziej rozkręci i go skończy, a tutaj taka niespodzianka.
Redaktor Fight24.pl i Sceny MMA i K-1
http://www.fight24.pl/
http://www.sfd.pl/Scena_MMA_i_K_1-f131.html
...
Napisał(a)
Lewis to naprawdę niezła niespodzianka. Tak samo nie mogę uwierzyć, że z Ngannou wygrał, a z takim past prime JDSem przegrał (choć Ngannou zawalczył słabo). Heh czytałem o tej walce na jednym z portali i zawsze mnie bawi to oburzenie ludzi, że w MMA po znokautowaniu dalej można bić gościa na glebie.
Dawniej Agares25. Na forum od 2013.
Twój lęk zniknie, jeśli jesteś w stanie zaakceptować największe cierpienie
Nie jesteśmy niewolnikami losu, jesteśmy niewolnikami własnego umysłu.
Godzina cierpienia zawiera w sobie więcej prawdy niż cały rok zadowolenia.
Poprzedni temat
Yoel Romero kontra...
Polecane artykuły