Flex Lewis, który aż 7 razy wygrał Olympię 212, miał zadebiutować w Men's Open na Olympii w zeszłym roku. Niestety musiał wycofać się z powodu kontuzji. Po przejściu leczenia komórkami macierzystymi wydawało się, że jest na dobrej drodze, aby wystartować w tym roku. W ostatnich dniach jednak pojawiły się doniesienia, że odpuścił Olympię także w tym roku. Krążyły plotki, że jego trener Neil Hill nie mógł go przygotować, jednak Lewis ujawnił, jaki jest prawdziwy powód decyzji. Na swoim kanale YouTube wyjaśnił, że powodów tak naprawdę było wiele. Głównie rezygnuje dlatego, że on i jego żona starają się powiększyć rodzinę. 

 

„Głównym powodem, którego tak naprawdę nie chciałem ujawniać jest to, że ja i moja żona staramy się o kolejne dziecko. Kulturystyka zawsze była częścią mojego życia, ale gdy się starzeję, moja rodzina zastąpiła to, co było na pierwszym miejscu, czyli kulturystykę. Teraz rodzina jest na pierwszym miejscu i to jest najważniejszy powód mojej rezygnacji”.

Flex Lewis wyjaśnił też, że nie chciał startować nie będąc w pełni zaangażowanym w to wydarzenie. Powiedział również, że nie odchodzi na emeryturę i nadal ma w planach start w kategorii Open. Szkoda, że kolejna Olympia odbędzie się bez tego cenionego zawodnika, ale w pełni rozumiem jego decyzję.

 

https://youtu.be/9fU3vWRe3GM

Komentarze (5)
Christo87

To akurat szkoda...

1
lordknaga

i swietna decyzja. kulturystyka "ustawila" go tam gdzie teraz jest ale rodzina ponad wszystko - jak to Dominic Torreto mawia :-D

2
Christo87

Dla fanów lipa ;) ale wiadomo - są ważniejsze rzeczy :)

0
rarytas1

Do open to on nigdy się nie przygotuje. Gdyby nie 212 nikt by o nim nie słyszał

0
Christo87

Wstrzelił się elegancko w 212, lepiej nie można było. Już jest legendą (pomimo ogólnej lipy z 212) i open jakoś szczególnie mu do szczęścia nie jest potrzebne.

0