13 marca - UFC Fight Night 187: Leon Edwards vs. Belal Muhammad

Fot. UFC

Walka Leon Edwards vs. Khamzat Chimaev zestawiona po raz trzeci na gali UFC zaplanowanej na 13 marca

Wyczekiwana walka w wadze półśredniej pomiędzy Leonem Edwardsem a Khamzatem Chimaevem została ponownie przełożona, tym razem będzie głównym pojedynkiem gali UFC zaplanowanej na 13 marca.

O nowej dacie tego starcia poinformował serwis MMA Junkie, który otrzymał informację bezpośrednio od prezydenta UFC Dany White’a.

Edwards i Chimaev byli już dwukrotnie zestawiani do pojedynku, ale walki były odwoływane. Pierwszy mieli się zmierzyć 19 grudnia w Las Vegas, ale walkę odwołano z powodu pozytywnego wyniku testu na COVID-19 u Edwardsa.

Organizacja przesunęła pojedynek na 20 stycznia na galę UFC on ESPN 20 na Fight Island w Abu Zabi. Niestety, tym razem Chimaev został zmuszony do wycofania się z pojedynku ze względu na komplikacje wynikające z wcześniejszej infekcji po COVID-19. Teraz walką wieczoru tej gali będzie pojedynek między Michaelem Chiesą i Neilem Magny.

Pomimo dwóch nieudanych prób zestawienia walki Edwards vs. Chimaev, Dana White nie ukrywał, że zamierza podjąć trzecią próbę zarezerwowania pojedynku.

Dana White

„To jest walka do zrobienia”, powiedział niedawno White w rozmowie z ESPN. „Uwielbiam tę walkę. Obydwaj już się na nią zgodzili, więc wymyślimy coś. Zorganizujemy to tak szybko, jak tylko będziemy mogli. Chcę się tylko upewnić, że obaj są zdrowi, obaj mieli COVID”.

Niepokonany Chimaev ma za sobą trzy wygrane w UFC i wszystkie przed czasem. Szwed pochodzenia czeczeńskiego zyskał ogromne zainteresowanie po tych walkach, chociaż nie brakuje opinii, że nie stoczył jeszcze walki z solidnym rywalem z rankingu i nie zasługuje jeszcze na pojedynek z wysoko zestawianym Edwardsem. Teraz „Borz” będzie miał więc okazje udowodnić, czy zasługuje na większe uznanie.

Leon Edwards jest jednym z najlepszych zawodników dywizji półśredniej na świecie i obecnie zajmuje 3. miejsce w oficjalnym rankingu. Ponadto posiada kapitalną serię ośmiu zwycięstw z rzędu.

Aktualna karta walk gali UFC Fight Night:

170 lbs.: Leon Edwards vs. Khamzat Chimaev
265 lbs.: Ciryl Gane vs. Jairzinho Rozenstruik
135 lbs.: Davey Grant vs. Jonathan Martinez
135 lbs.: Ray Rodriguez vs. TBD
170 lbs.: Jason Witt vs. Matthew Semelsberger
115 lbs.: Jinh Yu Frey vs. Gloria de Paula

Jairzinho Rozenstruik i Ciryl Gane zmierzą się na gali UFC zaplanowanej na 13 marca

Bardzo interesujące starcie w wadze ciężkiej zostało zapowiedziane na galę UFC zaplanowaną na 13 marca. W pojedynku tym zmierzą się zawodnicy z czołówki dywizji Jairzinho Rozenstruik i Ciryl Gane.

Informację o tej walce podał francuski serwis La Seuer.

Ciryl Gane (7-0 MMA, 4-0- UFC) zajmujący #7 miejsce w rankingu wagi ciężkiej, kontynuuje wspinanie się w górę dywizji i kolejny krok zrobił, kiedy pokonał przez TKO w drugiej rundzie byłego mistrza wagi ciężkiej Junior Dos Santos na UFC 256. Po pokonaniu Brazylijczyka, niepokonany Francuz powiedział, że interesuje go pojedynek z Jairzinho Rozenstruikiem i najwyraźniej jego życzenie się spełni.

Jairzinho Rozenstruik (11-1 MMA, 5-1 UFC) również ma za sobą zwycięstwo przez TKO w drugiej rundzie z Dos Santosem na gali UFC 252. Wcześniej, przed porażką z Francisem Ngannou przez KO, Rozenstruik odniósł cztery zwycięstwa z rzędu kończąc rywali przed czasem po ciosach. Zawodnik z Surinamu zajmuje aktualnie wysokie, #3 miejsce w rankingu dywizji ciężkiej.

Gala zaplanowana na 13 marca nie ma jeszcze ogłoszonej lokalizacji, ale najprawdopodobniej odbędzie się w Las Vegas lub na Fight Island w Abu Zabi.

Aktualna karta walk gali UFC Fight Night:

170 lbs.: Leon Edwards vs. Khamzat Chimaev
265 lbs.: Ciryl Gane vs. Jairzinho Rozenstruik
135 lbs.: Davey Grant vs. Jonathan Martinez
135 lbs.: Ray Rodriguez vs. TBD
170 lbs.: Jason Witt vs. Matthew Semelsberger
115 lbs.: Jinh Yu Frey vs. Gloria de Paula

Getty images / UFC

Zubaira Tukhugov vs. Ricardo Ramos i Guram Kutateladze vs. Don Madge na gali UFC Fight Night 187

Nowe pojedynki w rozpisce marcowej gali.

Jak poinformowały portale Tass oraz MMAjunkie.com, podczas gali UFC dojdzie do pojedynków Zubairy Tukhugova (19-5-1, 4-2-1 w UFC) z Ricardo Ramosem (14-3, 5-2 w UFC) i Gurama Kutateladze (12-2, 1-0 w UFC) z Donem Madge (9-3-1, 2-0 w UFC).

Tukhugov powróci do rywalizacji po dwóch występach w ubiegłym roku. W lutym Zubaira znokautował Kevina Aguilara a później musiał uznać wyższość Hakeema Dawodu.

Ramos stoczył dwie walki od czasu powrotu do kategorii piórkowej, najpierw poddał Luiza Garagorriego a później został niespodziewanie znokautowany przez Lerone’a Murphy’ego.

Kutateladze zadebiutował w największej organizacji MMA na świecie w październiku, po wyrównanym starciu z Mateuszem Gamrotem sędziowie niejednogłośnie wskazali na zwycięstwo Gruzina.

Madge związał się z organizacją UFC niemal 3 lata temu jednak w tym czasie stoczył tylko dwie walki. Zawodnik z RPA znokautował Te Edwardsa i wypunktował Faresa Ziama.

Gala UFC Fight Night 187 odbędzie się 13 marca, w walce wieczoru Leon Edwards podejmie Khamzata Chimaeva w rywalizacji w kategorii półśredniej.

UFC

Khamzat Chimaev nie widział żadnej walki Leona Edwardsa, ale jest pewny swojego zwycięstwa

Przed zbliżającym się pojedynkiem w wadze półśredniej, pretendent do tytułu Khamzat Chimaev przyznał, że nigdy nie oglądał walki Leona Edwardsa z którym zmierzy się na gali UFC Fight Night 187.

Po tym jak dwie poprzednie próby zestawienia pojedynku nie doszły do skutku z powodu problemów z COVID-19, teraz Chimaev i Edwards spotkają się w walce wieczoru gali UFC Fight Night 187 zaplanowanej na 13 marca. Fani MMA trzymają kciuki, aby ta walka w końcu mogła się odbyć zgodnie z oczekiwaniami, a jej zwycięzca prawdopodobnie otrzyma walkę o tytuł ze zwycięzcą pojedynku mistrzowskiego na UFC 258 między Kamaru Usmanem a Gilbertem Burnsem.

Patrząc na zestawienie, Edwards jest numerem #3 w rankingu wagi półśredniej UFC, a jego przeciwnik Chimaev jest numer #15 w rankingu. Jednak pomimo tego, że Edwards jest zawodnikiem UFC od 2014 roku i walczył z wieloma czołowymi zawodnikami wagi półśredniej, Chimaev twierdzi, że nigdy nie widział jego walki. Rozmawiając z Frontkick Online przed swoją walką z Edwardsem, Chimaev powiedział, że nie jest zainteresowany oglądaniem walk Edwardsa. Mówi, że wiedza o tym, że Usman pokonał go zapasami jest wszystkim co musi wiedzieć.

Khamzat Chimaev

„Nigdy nie widziałem walki Edwardsa, widziałem tylko ujęcia jak Usman go pokonuje. Highlighty na YouTube, coś w tym stylu. Jeśli Usman wygrał w ten sposób, zdemolowałbym go. On nie ma siły nokautu ani niczego szczególnego. Zdominuję zarówno jego jak i Usmana. Inshallah. Wkrótce.”

Chimaev jest bardzo pewny swoich umiejętności i obiecuje swoim fanom, że pomimo tego, że nie oglądał wcześniej walk Edwardsa, to wejdzie do Oktagonu i go pokona.

Khamzat Chimaev

„Chcę go rozwalić. Chcę go zniszczyć. Chcę jego głowę, i każdą inną głowę chcę zdobyć w ten sposób. Teraz mam dziewięć, ale wkrótce będę miał dziesięć. Wtedy będziemy zbierać dalej.”

screenshot/YouTube

„Wychodzę tam po to, żeby skończyć walkę przed czasem” – Leon Edwards zapowiada agresywną walkę z Khamzatem Chimaevem

Leon Edwards spodziewa się zdominować i skończyć Khamzata Chimaeva w ich wielce oczekiwanym pojedynku na gali UFC Fight Night 187, która odbędzie się 13 marca.

W głównym pojedynku tej gali Edwards i Chimaev zmierzą się po tym jak obaj panowie zostali zmuszeni do wycofania się z wcześniej zaplanowanych walk z powodu COVID-19. Jest to bardzo intrygująca walka, biorąc pod uwagę, że Edwards udowodnił, że jest prawowitym pretendentem do tytułu, podczas gdy Chimaev nie zmierzył się jeszcze z żadnym przeciwnikiem w rankingu, ale bardzo szybko stał się gwiazdą organizacji.

Pomimo tego, że to Edwards udowodnił swoją wartość w wadze półśredniej, to Chimaev jest faworytem w zakładach bukmacherskich, ale Anglik jest przekonany, że jego ręka zostanie podniesiona w górę przy ogłaszaniu werdyktu.

Leon Edwards

„Wychodzę tam po to, żeby skończyć walkę przed czasem, czuję, że muszę udowodnić swoją wartość, wzmocnić swoją pozycję w walce o tytuł mistrza świata. Więc wychodzę tam po finisz” – powiedział Edwards w rozmowie z Submission Radio. „Wychodzę tam, aby przetestować wszystko, o co mu chodzi, szukam skończenia”.

Choć Khamzat Chimaev jest niepokonany i wygląda na takiego, który po tej walce wciąż może zachować czyste konto w UFC, Edwards wierzy, że jest po prostu lepszy i to on podniesie rękę w geście zwycięstwa. Chce nie tylko wygrać i zdobyć skończenie, ale spodziewa się zdominować walkę agresywnym podejściem i zamierza przypomnieć wszystkim jaki jest dobry.

Leon Edwards

„Przez jakiś czas walczyłem tylko po to, żeby udowodnić swoją wartość. Ludzie myśleli, że nie mogę stoczyć pięciu rund, więc idę na pięć rund. Potem mówili, że nie potrafię walczyć w zapasach, więc wykorzystuję zapasy. W każdej walce staram się coś udowodnić, ale do tej wychodzę, żeby być sobą i dominować. Minęło już trochę czasu, chcę walczyć i chcę rywalizować. Wyjdę tam szukając agresji i chcąc skończyć walkę przed czasem i sprawdzić wszystko o co mu chodzi i zdobyć to zwycięstwo.”

Jeśli Leon Edwards skończy Khamzata Chimaeva, jest duża szansa, że jego następna walka będzie walką o tytuł ze zwycięzcą pojedynku między mistrzem Kamaru Usmanem a Gilbertem Burnsem.

https://twitter.com/SubmissionRadio/status/1359628559879270403?s=20 

Khamzat Chimaev wycofał się z walki przeciwko Leonowi Edwardsowi. Również Ryan Hall wypadł z karty walk

Starcie mocnych półśrednich po raz kolejny odwołane.

Stacja ESPN poinformowała, że z powodu problemów utrzymujących się po zainfekowaniu koronawirusem, Khamzat Chimaev (9-0, 3-0 w UFC, #15 w rankingu UFC) musiał wycofać się z walki przeciwko Leonowi Edwardsowi (18-3, 10-2 w UFC, #3 w rankingu UFC).

To już trzeci raz gdy starcie półśrednich jest odwoływane, pojedynek Rosjanina z Edwardsem był planowany już na grudzień i styczeń jednak wtedy problemy zdrowotne dotykały Leona. Obecnie organizacja poszukuje zastępstwa za Khamzata a Dana White przyznał, że w grę wchodzi przełożenie występu Jamajczyka na inną galę.

Chimaev trafił do UFC w lipcu zeszłego i ustanowił rekord w postaci najkrótszego czasu jaki zawodnik UFC potrzebował na odniesienie trzech zwycięstw. Rosjanin na przestrzeni 66 dni pokonał Johna Phillipsa, Rhysa McKee oraz Geralda Meerschaerta.

Edwards nie walczył od lipca 2019r. kiedy w walce wieczoru gali UFC on ESPN 4 pewnie na punkty pokonał Rafaela dos Anjosa. Dla Leona było to już ósme zwycięstwo z rzędu od czasu porażki w walce z Kamaru Usmanem.

Kilka godzin wcześniej poinformowana, że z rozpiski gali został usunięty Ryan Hall (8-1, 4-0 w UFC, #14 w rankingu UFC), który wycofał się z walki przeciwko Danowi Ige (14-3, 6-2 w UFC, #11 w rankingu UFC) z powodu kontuzji.

Gala UFC Fight Night 187 odbędzie się 13 marca.

To byłoby na tyle w kwestii walki Rocky vs Borz :'-( Neverending Story jak u Nurmagomedova i Fergusona


Zmieniony przez - Yoshi87 w dniu 2021-02-12 11:11:32

Korona coś mu zrobiła z płucami?

Mike Roach/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

W związku z wycofaniem się Khamzata Chimaeva, Leon Edwards rzuca wyzwanie trzem zawodnikom

Leon Edwards jest zdeterminowany, żeby wystąpić na gali UFC Fight Night 187 zaplanowanej na 13 marca i po wycofaniu się Khamzata Chimaeva, „Rocky” skierował swoją uwagę na trzech zawodników.

Po tym jak walka Leona Edwardsa (18-3 MMA, 10-2 UFC) z Khamzatem Chimaevem (9-0 MMA, 3-0 UFC) nie doszła do skutku po raz trzeci z powodu problemów zdrowotnych Szweda związanych z COVID-19, Edwards skierował swoją uwagę na Jorge Masvidala, Colby’ego Covingtona oraz Nate’a Diaza, któremu poświęcił najwięcej uwagi.

W ostatnim wywiadzie dla ESPN, Diaz (20-12 MMA, 15-10 UFC) zasygnalizował, że jest gotowy do powrotu, ale ma pewne zastrzeżenia co do tego, z kim chciałby walczyć w następnej walce oraz w jakiej kategorii wagowej. Powiedział, że chce walczyć tylko w wadze 170 funtów, ewentualnie w 165 funtach i z zawodnikiem, który ma już za sobą wygraną. Wskazał na Dustina Poiriera i Charlesa Oliveirę.

Edwards, który wygrał osiem ostatnich walk z rzędu, uważa, że z pewnością pasuje do tych kryteriów.

Leon Edwards

„Nate przez godzinę paplał o tym, że chce walczyć w 170 funtach przeciwko zwycięzcom… Przekonajmy się, Nate. 8 walk wygranych i #3 na świecie. Zróbmy to, jeśli nadal myślisz, że jesteś prawdziwym kozakiem.”

https://twitter.com/Leon_edwardsmma/status/1360237529010753537?s=20

Po tym jak pojawiła się informacja o wycofaniu się Chimaeva, Stephen Thompson zgłosił się na ochotnika jako zastępstwo. Jednak według Tima Simpsona, który jest menadżerem zarówno Edwardsa jak i Thompsona, „Wonderboy” wciąż leczy się z kontuzji ręki, która zatrzyma go na uboczu aż do lata.
https://twitter.com/arielhelwani/status/1360209593419374593?s=20

Jeśli Edwards zdoła zawalczyć na marcowej gali, minie 20 miesięcy od jego ostatniej walki – wygranej nad Rafaelem dos Anjosem w lipcu 2019 roku. Pasmo pecha, które obejmuje anulowanie walk i zarażenie się COVID-19, utrzymują Brytyjczyka na bocznym torze. Jednak mimo tego, że Edwards chce pozostać na karcie 13 marca, bardzo możliwe jest, że UFC zechce przenieść go na inną galę i ponownie zestawić z Chimaevem. To jednak oznacza dłuższy czas oczekiwania na pojedynek.

Dana White celuje w zestawienie pojedynku Colby Covington vs Leon Edwards

Prezydent UFC Dana White powiedział, że organizacja pracuje nad walką w wadze półśredniej pomiędzy czołowymi pretendentami Colby Covingtonem a Leonem Edwardsem.

Leon Edwards kolejny raz stracił zaplanowaną walkę z Khamzatem Chimaevem na gali UFC Fight Night 187, ale UFC aktywnie zabiega o jego pojedynek z Colbym Covingtonem.

Prezydent UFC Dana White ujawnił w piątek, że organizacja pracuje nad rezerwacją walki pomiędzy dwoma pretendentami do tytułu w wadze półśredniej, a stawką dla zwycięzcy może być walka o tytuł.

Dana White

"Myślę, że to co robimy teraz, z tym co stało się z Khazmatem, kierujemy swoją uwagę na walkę Colby vs. Leon," powiedział White podczas piątkowego spotkania z mediami przed galą UFC 258. "Zwycięzca tej walki zawalczyłby z Usmanem w następnej kolejności".

Leon Edwards (18-3 MMA, 10-2 UFC) pierwotnie miał walczyć z Tyronem Woodleyem w marcu 2020 roku, ale cała gala została odwołana z powodu pandemii COVID-19. Edwards był następnie zestawiony do walki z Chimaevem na gali zaplanowanej na 19 grudnia, ale wycofał się z walki z powodu zachorowania na koronawirusa.

Walka była dwukrotnie przekładana, na 20 stycznia i 13 marca. Chimaev był jednak zmuszony wycofać się z obu terminów z powodu utrzymujących się efektów po zarażeniu COVID-19.

Ostatnią krążyły plotki o pojedynku Colby’ego Covingtona (16-2 MMA, 11-2 UFC) z Jorge Masvidalem, jednak White stwierdził, że priorytetem jest zapewnienie Edwardsowi odpowiedniej walki po ponad roku nieaktywności, a status człowieka organizacji daje mu pierwszeństwo.

Dana White

"To jest to co ma sens w tej chwili. To jest ta walka. Słuchaj, dla gościa takiego jak Leon, Leon akceptuje walkę z gościem nr 15 w rankingu, który jest dzikusem. Nikt inny nie chce walczyć z tym gościem. On akceptuje tę walkę. Walka wypada na lewo i prawo. Teraz znowu mu się to przytrafia? Musimy iść z nim w górę, a nie w dół, aby pokazać dzieciakowi szacunek, na jaki zasługuje, że podejmuje te walki i robi to, co robi. Będziemy dawać mu odpowiednie walki."

Walka pomiędzy Edwardsem a Covingtonem, byłym tymczasowym posiadaczem tytułu wagi półśredniej, mogłaby się odbyć już 13 marca, choć White nie chciał się do tego zobowiązać.

Dana White

"Jasne, (to może się odbyć 13 marca. Myślę, że Colby i tak trenował. Myślę, że Colby jest gotowy do walki. Nie wiem. Ta sprawa wydarzyła się dopiero wczoraj. Wciąż jeszcze się z tym zmagamy."

Jeśli chodzi o powrót "The Ultimate Fightera", White nie jest zaniepokojony tym, kto będzie trenerem, jeśli nie Covington i Masvidal.

Dana White

"Rozgryziemy sprawę z „TUF”, powiedział White.

Khamzat Chimaev Instagram

UFC sprowadziło Khamzata Chimaeva do USA na leczenie po nieustępujących objawach COVID-19. Powrót planowany na czerwiec

Prospekt wagi półśredniej UFC Khamzat Chimaev jest traktowany przez UFC w sposób szczególny. Organizacja sprowadziła go do Stanów Zjednoczonych, aby objąć go specjalistycznym leczeniem.

Menadżer Ali Abdelaziz z Dominance MMA powiedział ESPN, że Chimaev przyleciał do Las Vegas we wtorek, aby otrzymać pomoc medyczną w związku ze skutkami zarażenia COVID-19, z którymi zmagał się w ostatnich tygodniach.

W zeszłym tygodniu Chimaev został zmuszony do wycofania się z zaplanowanej walki z Leonem Edwardsem po raz drugi z powodu objawów po koronawirusie. Po raz pierwszy Chimaev wycofał się z zaplanowanej na 20 stycznia walki z Leonem Edwardsem, a jego ostatnie wycofanie się spowodowało odwołanie zaplanowanej na 13 marca walki wieczoru na gali UFC Fight Night 187. Edwards również wycofał się z wcześniejszej walki zaplanowanej na 19 grudnia po tym, jak zachorował na COVID-19.

Film opublikowany w zeszłym tygodniu pokazał, jak poważna jest sytuacja 26-letniego Chimaeva, który zachorował na COVID-19 na początku grudnia. Majdi Shammas, szef klubu Allstars Training Center w Sztokholmie, opowiedział o tym, jak Chimaev był „w szpitalu i wychodził z niego wiele razy”, odczuwając bóle w klatce piersiowej, wysoką gorączkę, bóle głowy i mięśni. Według Shammasa, w dniu wycofania Chimaev z walki, musiał gwałtownie zakończyć sesję treningową i pojechał do szpitala karetką. Chimaev czuł się tak źle, że „myślał, że umrze”.

Chociaż UFC miało do czynienia z dziesiątkami swoich zawodników zarażonych COVID-19, Chimaev jest pierwszym znanym zawodnikiem, który otrzymał tak wyjątkową opiekę od zespołu medycznego organizacji z powodu utrzymujących się objawów.

Chimaev (9-0 MMA, 3-0 UFC) wybił się w zeszłym roku dzięki swoim zwycięstwom i częstotliwości rywalizacji, co doprowadzi, miejmy nadzieję, do jeszcze większych walk w 2021 roku. Jak podaje ESPN, docelowy termin jego powrotu to czerwiec.