Szacuny
0
Napisanych postów
11
Wiek
25 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
151
Witam,
zamierzam kupić obciążenie, tylko nie wiem czy kupić obciążenie ze stali nierdzewnej czy żeliwne. Cena na olx byłaby 8 zł za kg za obydwie opcje.
Będę miał sprzęt przeważnie na dworze, czyli wilgoć i deszcz będzie problemem na dłuższą metę. Czytałem, że żeliwo zworzy warstwę rdzy która chroni przed dalszym rdzewieniu. Na drugiej strone stal nierdzewna nie rdzewieje, czyli byłaby to opcja lepsza dla mnie.
Teraz pytanie, czy 8 zł za kg obciążenia ze stali nierdzewnej jest wiarygodne czy to nie jest jakaś ściema.
Co waszym zdaniem jest lepszą opcją biorąc pod uwagę warunki atmosferyczne na dworze?
Szacuny
12041
Napisanych postów
160432
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1234391
teraz trudniej bedzie kupic teniej cokolwiek. 1 pozamykane silownie, ludzie trenuja w domach, szukaja sprzetu ktory im to umozliwi 2 sezon na robienie formy an lato wystartowal, a wiec rowniez trzeba zarobic na tych ktorzy ten raz do roku kompletuja sprzet do reningow jest obecnie trudny moment i dla trenujacych i dla silowni, tym bardziej, ze nie kazdy z nich wroci do profesonalnej silowni, skoro juz nakupuje nieco sprzetu do domu, wiec trzeba bedzie z tego korzystac a nie z silowni w miesiec. niestety
Szacuny
17707
Napisanych postów
132168
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1460711
obecnie takie są ceny bo jakiś czas temu stalowe kosztowało ok 4 zł za kg, ale nie było z nierdzewki, bez znaczenia jakie wybierzesz. Masz zamair od tak sobie zostawić na dworzu obciazenie, tak to i gryf nawet Ci skoroduje pokryty odpowiednią warstwą. Podczas deszczu chybna nie bedziesz trenował.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Szacuny
0
Napisanych postów
11
Wiek
25 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
151
Gryfy by tylko były na dworze podczas treningu. Po treningu bym je zamknął w garażu. Chociaż mógłbym kupić gryf ze stali nierdzewnej ale strasznie drogo by było.
Jak to nie ma znaczenia? Przecież ze stali nierdzewnej by nie rdzewiało, przynajmniej o wiele wolniej.
Szacuny
33078
Napisanych postów
23167
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
278055
Bierz żeliwne bo zawsze ławtiej kiedyś sprzedać ladne żeliwne firmowe a jak przyrdzewieją to przemalujesz ( żeliwo trzyma cenę ) stalowe teraz mają wyzsze cenny bo korzystają na pandemii a r rzeczywistości są tańsze
Szacuny
14
Napisanych postów
2914
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
39362
z tym rdzewieniem żeliwa to nie ma tragedii. Owszem pojawia się rdzawy nalot, ale wystarczy raz w roku pomalować talerze czymś w stylu hammerite i jest ok (robota na 2x15 min). Malować można by nawet rzadziej, ale farba ulega przetarciom w miejscach styku talerza z gryfem czy na rantach, które się obijają/ocierają. U mnie cały rok pod gołym niebem. Gryfy zakrywam piankową otuliną na rury
Szacuny
0
Napisanych postów
11
Wiek
25 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
151
Dziękuję za odpowiedzi, ale nie do końca rozumiem czemu jest preferowane żeliwo. Nie jest tak, że stal nierdzewna jest o wiele odporniejsza niż żeliwo w punkcie rdzewieniu?
Szacuny
12041
Napisanych postów
160432
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1234391
ogolnie wszystko zalezne bedzie od tego, gdzie prtzetrzymujesz sprzet i jak o niego dobasz, oraz to, jak zostal uprzednio zabezpieczony. ja bym bral to, co jest tansze, a po drugie te ktorego wejdzie mi wiecej na sztange :) chodzi mi o grubosc krazkow, takl by mozna bylo w przyszlosci zestaw rozbudowac o dosc pokazne hantle, jak planujesz trenowac w domu. jak krazki sa takiej grubosci, ze zrobisz z nich 50-60kg na malym gryfie, co wazne bedzie we wioslowaniu czy martwych ciagach to spoko bierz to co Ci bardziej odpowiada po prostu
ogolnie wszystko zalezne bedzie od tego, gdzie prtzetrzymujesz sprzet i jak o niego dobasz, oraz to, jak zostal uprzednio zabezpieczony.
ja bym bral to, co jest tansze, a po drugie te ktorego wejdzie mi wiecej na sztange :) chodzi mi o grubosc krazkow, takl by mozna bylo w przyszlosci zestaw rozbudowac o dosc pokazne hantle, jak planujesz trenowac w domu.
jak krazki sa takiej grubosci, ze zrobisz z nich 50-60kg na malym gryfie, co wazne bedzie we wioslowaniu czy martwych ciagach to spoko bierz to co Ci bardziej odpowiada po prostu
Obciążenie będzie przeważnie na dworze, może w garażu. Tylko nawet w garażu będzie wilgoć, bo jest nieszczelny.
Te z nierdzewki miałyby grubość około 2 cm 25 kg a te z żeliwa około 3,5 cm 20 kg. Przy tej cenie mi się wydaję, że nierdzewka będzie lepszym wyborem.
Szacuny
17707
Napisanych postów
132168
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1460711
żeliwne łatwiej np chwycić, stalowe jak to nie będzie kierownica będą śliskie, z nierdzewną nie do końca tak jest że nie koroduje znam z doświadczenia wszystko zależny od gatunku. Brat w blaszaku trzymał kilka lat obciazenie żeliwne i nic sie z nim nie działo.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Szacuny
0
Napisanych postów
11
Wiek
25 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
151
anubis84
żeliwne łatwiej np chwycić, stalowe jak to nie będzie kierownica będą śliskie, z nierdzewną nie do końca tak jest że nie koroduje znam z doświadczenia wszystko zależny od gatunku. Brat w blaszaku trzymał kilka lat obciazenie żeliwne i nic sie z nim nie działo.
Właśnie to jest powód na to, że nie jestem do końca pewny. Najlepiej to zapytam o składnikach i w jakich proporcjach one są zawarte. Wiem, że chrom to ważny składnik. Z tego, co czytałem, to około 18% chromu i stal staję się solidnie odporna na korozję.
Z żeliwem to 100% wiem co mam, ok może 95%.