MIKRO DOZOWANIE TESTOSTERONU ORAZ HCG NA TRT lub HTZ

Bardzo interesująco rozwija się wątek...rewelacja

azazelll

Mam na myśli dokładnie takie .

Rozumiem ze bijesz np w bark, normalnie w mięsień tak?

Wbrew pozorom iniekcje igłą 0,3x8 nie są nierozsądne. Nie trzymam się zasady, że strzał musi być wykonany głęboko w mięsień...można płytko, ale trzeba tylko umiejętnie to zrobić w danej partii. Używałem tych wyżej w akcie desperacji kiedy w całym mieście nie było moich ulubionych Beroject III. Fakt faktem 0,3x8 i zaciąganie oleju to chwilowa katorga, ale nie ma co płakać Aktualnie dalej cisnę Beroject III tylko zaciągam 0,9.

azazelll

A po co w brzuch. Wbijasz insulinowką gdzie popadnie barki czy nawet uda. Ja tak wbijam już 1,5 roku. Tylko i wyłącznie insulinowkami. Ale wbijam generalnie w mięsień . Bo bijesz prosto w mięsień jak zwykła igłą . Lekko dociskasz i tyle. Żadnych zrostów , cudów czy jakiś guzków nie mam i nie miałem nigdy.

Jeżeli chciałbym dać odpocząć barkom i pośladom to jaką byś polecił kolejną partię?

chipotle

Wbrew pozorom iniekcje igłą 0,3x8 nie są nierozsądne. Nie trzymam się zasady, że strzał musi być wykonany głęboko w mięsień...można płytko, ale trzeba tylko umiejętnie to zrobić w danej partii. Używałem tych wyżej w akcie desperacji kiedy w całym mieście nie było moich ulubionych Beroject III. Fakt faktem 0,3x8 i zaciąganie oleju to chwilowa katorga, ale nie ma co płakać Aktualnie dalej cisnę Beroject III tylko zaciągam 0,9.

Strzykawki insulinowe firmy które polecasz wydają się dobrej jakości....bardzo cenna informacja.... już je lokalizuje w moim mieście....wielkie dzięki

chipotle

azazelll

A po co w brzuch. Wbijasz insulinowką gdzie popadnie barki czy nawet uda. Ja tak wbijam już 1,5 roku. Tylko i wyłącznie insulinowkami. Ale wbijam generalnie w mięsień . Bo bijesz prosto w mięsień jak zwykła igłą . Lekko dociskasz i tyle. Żadnych zrostów , cudów czy jakiś guzków nie mam i nie miałem nigdy.

Jeżeli chciałbym dać odpocząć barkom i pośladom to jaką byś polecił kolejną partię?

Wiesz, ja oprócz łydek to wbijałem wszędzie . Barki większość uważa ze to tylko boczny akton i wciska tylko w to miejsce. Masz przedni , tylni akton. Do tego ja lubiłem kiedyś w kaptury wbijać , w bicepsy(ale tutaj na początku trzeba uważać i pierwszy raz wbijać malutkie ilości , max 0,5 ml) , bo i tak stan zapalny będzie . Wbijałem nawet w klatkę malutkie ilości.

Michalek , tak wbijam tymi insulinowkami w bark w mięsień . Aktualnie wbijam tylko w barki . Na zmianę lewy, prawy.

Właśnie oglądam Ikarus na netflixie i tam koło bije testa podskórnie ale w udo. Próbował tak kto?

Naucz się bić pewnie w pewne partie. Poślad i bark idealny zakres iniekcji.

asdrubal

Właśnie oglądam Ikarus na netflixie i tam koło bije testa podskórnie ale w udo. Próbował tak kto?

Ale do czego Ci to? Po co takie kombinacje? Wbijać możesz praktycznie wszędzie - ale po co? Na brzuchu masz tyle miejsca, że każdego dnia możesz gdzie indziej wbijać. Z brzucha wchłania się najszybciej - z uda już trochę wolniej.

Poniżej tekst Pana Mateusza Koralewskiego na temat iniekcji podskórnych...warto poczytać jako ciekawostkę..

"Iniekcje podskórne Testosteronu.

Zastrzyki podskórne obejmują wstrzyknięcie igły do tkanki tłuszczowej lub dolnej części brzucha lub okolicy pośladków za pomocą „insulinówki”. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że oprócz podawania HCG podskórnie można wstrzykiwać też Testosteron itp.

Czy jest to efektywne?
Od wielu lat uratła się opinia, że domięśniowe iniekcje tylko i wyłącznie są efektywne, i w tym metodzie testosteron najlepiej się wchłania. Niestety tak nie jest.

Mamy solidne badania wskazujące, że podskórne iniekcje przetwarzają stężenia terapeutyczne w surowicy w mniejszych dawkach niż iniekcje domięśniowe- czyli wstrzykując podskórnie 50mg Testosteronu uzyskamy lepsze efekty, niż podając 50mg testosteronu domięśniowo. Czyli niższe dawki są potrzebne aby potrzymać optymalne wyniki zdrowotne.

Czy ktoś używa ten metody?
W Polsce ta metoda jest rzadko spotykana, Jednak od wielu lat z powodzeniem używają tacy specjaliści światowej klasy tacy jak Dr.Crisler czy Dr. Eugene shippen , którzy w swojej praktyce endokrynologicznej przyjęli 10tki tysięcy pacjentów z powodzeniem tej metody.
Dr.Crisler z swojej praktyki uważa, że podanie 40mg testostronu podawanego podskórnie dwa razy w tygodniu jest bardziej efektywne niż podawanie domięsniowe 100mg.

Przeciwskazania?
Zważając na potencjalną aromatyzację testosteronu w adipocytach, podskórne iniekcje powinny być stosowane najpierw w formie personalnego eksperymentu. Chodzi o to, aby każdy sprawdzić, jak ciało zareaguje na taką formę iniekcji. Aromataza lubi tkankę tłuszczową.
Podając testostron podskórnie u mężczyzn z wyższym poziomem tłuszczu w ciele może prowadzić do silniejszego aromatyzacji w estradiol i nasilających się efektów ubocznych, które towarzyszą podwyższonemu estrogenowi."

References:
http://press.endocrine.org/…/endo-meetings.2013.RE.12.MON-5…

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17302881