SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Na "fali" blogów treningowych - tlog ;>

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 13470

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 693 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 2345
Nie ma Tyki, to się post zaniedbuje ;>

Zmieniam trening, bo czuję, że potrzebuję silniejszego bodźca... ;> Zaraz pewnie powiecie coś o przetrenowaniu, ale postawię jednak na własne wyczucie...

duże grupy mięśniowe (klatka, plecy, nogi):
2 ćwiczenia podstawowe po 4 serie (6,8,10,12 powt)
2 ćwiczenia izolowane po 3 serie ze zdejmowanym obciążeniem (12,15,20)

małe grupy mięśniowe (biceps, triceps, barki):
1 ćwiczenie podstawowe 4 serie (8,6,10,12)
2 ćwiczenia izolowane po 3 serie ze zdejmowanym obciążeniem (12,15,20)

podejrzewam, że przy małych grupach 6 serii "zdejomwanych" nie pociągnę, więc skończ się na 3s+2s

brzuch i przedramię zostają jak było

zmieniam też ćwiczenia - próbuję paru, których nigdy wcześniej nie robiłem np. wyciskanie w wąskim chwycie na triceps, sztangielki chwytem młotkowym na triceps

Jadę 4 dzień na 2 Thermach... Pod koniec miesiąca spodziewam się wreszcie upragnionych efektów - w tej chwili widzę, że mi się sylwetka zmieniła, proporcje stają się bardziej znośne; może w końcu i wagą się przestanę przejmować

W diecie zmieniłem kaszę jęczmienną na brązowy ryż (kasza gryczna w tych połączeniach jest dla mnie niezjadliwa), dodałem trochę orzechów...

I tyla, chyba ;> Czas pobiegać

Zireael deith blath caerme...there will be a day, there will be...

Rytm mojego życia wyznacza miarowy stukot skakanki i kropel potu na betonie - there will be a day, there will be

Traenen auf den auf die Stange eingeklemmte Haenden...meine Haenden?

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 693 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 2345
Pomimo chronicznego braku czasu, robię co mogę, żeby nie zaniedbywać treningów. Ciężar sylwetki przesuwa mi się zdecydowanie w górę, natomiast niepokoi mnie zastój w nogach - tłuszcz w tylnej części ud i łydek nie chce się ruszyć. Może za dużo wymagam - nie są to zwały tłuszczu jak na brzuchu , po prostu kiedyś miałem fajnie wyrzeźbione łydki i mi ich brakuje. Wracam do skakanki ;>

Poza tym - wyposażyłem się w pas neoprenowy (sic!), bo mi się zaczyna skóra marszczyć ;> Boże, nie myślałem, że dożyję dnia, kiedy będę się takimi ******łami przejmował - ten sam Boże, chroń mnie przed metroseksualizmem...

Zireael deith blath caerme...there will be a day, there will be...

Rytm mojego życia wyznacza miarowy stukot skakanki i kropel potu na betonie - there will be a day, there will be

Traenen auf den auf die Stange eingeklemmte Haenden...meine Haenden?

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1032 Wiek 52 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 6937
chroń mnie Boże przed męzczyzną, który chadza z wągrami i ma wiszącą skórę, tylko dlatego, że pewne zabiegi sa metroSEX
Amen

a Ty się tak nie przejmuj tylko rób co do Ciebie należy, na moje to wpadnij na parę seansów do solarium, będziesz wyglądał hmmmm mniam .. yyy zdrowo..

Twój wierny kibic

P.S.
sama mam takie galotki i ubieram je na majtki, kolarki i leginsy (potem galotki) a na sam wierzch dres a'la namiot, ciut się w tym nie można ruszać, ale jakoś daję radę..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 693 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 2345
Hehehehe....krem do rąk musi czasami wystarczyć, wolę jednak wyraźne rozgraniczenie między kobietą a mężczyzną ;> Wągry zostawiam bez komentarza, bo okres dojrzewania ma swoje (piiiiiiiiip) prawa

Solarium? W sumie nigdy się nie zastanawiałem, może rozważę. Ale chyba mi się nie przyda - karnację mam taką, że ledwo mnie słońce zobaczy jestem brązowy. Dlatego zawsze mam ramiona opalone do łokci na początku lata - od koszul ;>

Dzięki za kibicowanie, gdzie mogę ja pokibicować???

Zireael deith blath caerme...there will be a day, there will be...

Rytm mojego życia wyznacza miarowy stukot skakanki i kropel potu na betonie - there will be a day, there will be

Traenen auf den auf die Stange eingeklemmte Haenden...meine Haenden?

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1032 Wiek 52 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 6937
wyrażne rozgraniczenie pomiędzy kobietą a mężczyzną jest...
względem eee... jakby Ci tu wytłumaczyć eee...
no wiesz dziewczynki to mają muszelki a chłopcy to maja fujarki..
I TO TU JEST TA RÓŻNICA!

a reszta jest unisexualna, wągry (zwane czipsami, robalami, diodami) sa unisexualane też

o reszcie napiszę Ci mailem, jak czas znajdę na przelanie na ekran moich myśli..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 693 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 2345
Ujęłaś ową różnicę subtelnie acz uroczo ;> Byłbym skłonny "nieco" ją rozszerzyć, dodać kilka wątków, ale chylę czoła przed doświadczeniem ;>

Czekam więc na owego maila. Też mi brak czasu doskwiera - nawet sobie tu na forum poczytać nowości nie mam czasu. I treningi tak się jakoś "rozmywają" ;> Wyjeżdżam we środę do Krakowa na kilka dni, pewnie treningi z tego czasu przepadną. Obawiam się, że taki sam los spotka dietę - nie jestem w stanie zapewnić sobie batona MLO zamiast każdego posiłku. Czy komuś zdarzało się w podróży zastępować czymś WW z ryżu/kaszy?

Zireael deith blath caerme...there will be a day, there will be...

Rytm mojego życia wyznacza miarowy stukot skakanki i kropel potu na betonie - there will be a day, there will be

Traenen auf den auf die Stange eingeklemmte Haenden...meine Haenden?

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 693 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 2345
Widzę, że już nikogo nie ciekawię ;> Jak to mawiają, zesraj się a nie daj się

Jestem na finiszu tej rzeźby, trenuję do pierwszych dni lipca, potem wyjeżdżam więc będzie ze 20 dni przerwy w treningach - okazjonalnie pobiegam sobie albo poskaczę. Jeżeli się nie załapię do jakiejś roboty, to sierpień i końcówka lipca też jeszcze się pokatuję, ale najdalej w połowie września planuję być już po regeneracji i gotowy do tycia ;>

W treningu zmian wprowadzam trochę, szukam...ale i tak nikt tego nie czyta, kicha więc - palców mi się męczyć nie chce ;>

W diecie dostosowałem proporcje składników do spadku wagi.

W suplementacji wywalam HCA i CLA ;> (wiem, ale musiałem sam spróbować), zobaczymy co daje GreenTea. Jadę na syntetyku efedryny, jest dobrze - jeszcze nie robię mojego standardu 20 km, ale 12-15 już wchodzi.

Pozdrawiam wszystkich wytrwale katujących się przed wakacjami!

Zireael deith blath caerme...there will be a day, there will be...

Rytm mojego życia wyznacza miarowy stukot skakanki i kropel potu na betonie - there will be a day, there will be

Traenen auf den auf die Stange eingeklemmte Haenden...meine Haenden?

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1032 Wiek 52 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 6937
a ja myślałam, że już nic nie masz do opisywania więc nie piszesz, bo już wszystko poustalałeś i pozmieniałeś i teraz masz z górki,

czekałam tylko kiedy napiszesz zakończenie


a tu patrz jak miło..

pozdrawiam
D.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 693 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 2345
Z górki?? Teraz jest raczej pod górkę, już mnie to męczy i troszkę te efekty nieproporcjonalne.....przede wszystkim to pewnie do oczekiwań, ale do nakładu pracy też... ;>

Zireael deith blath caerme...there will be a day, there will be...

Rytm mojego życia wyznacza miarowy stukot skakanki i kropel potu na betonie - there will be a day, there will be

Traenen auf den auf die Stange eingeklemmte Haenden...meine Haenden?

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
to pora na przerwę - najlepszy sposób na stagnację
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

wegetarianka

Następny temat

po tygodniu na diecie tłuszczowej

WHEY premium