Rozpocząłem treningi na siłowni, ale mój moment w którym zacząłem w sobie coś zmieniać idealnie trafił w czas kwarantanny. Czyli zamiast siłowni postanowiłem zorganizować ją sobie w domu. Od razu zakupiłem dla siebie może nic zaawansowanego ale myślę ze podstawowego czyli:
Ławkę pod sztangę z modlitewnikiem i rozpiętkami - czyli jeden z tańszych zestawów na popularnym serwisie
Gryf mocno łamany i 2 x gryf krótki
Ćwiczę codziennie ale różne partie ciała tak żeby nie czuć sie dziennie połamanym i obolałym a żeby każda partia się zregenerowała i odpoczęła przed następnym treningiem. Ale przyznam się jestem zielony dlatego staram się wspierać portalami takimi jak Youtube i kanałami gdzie widać ze osoby mają pojęcie i widać to w komentarzach pod filmami.
Najbardziej na dzień dzisiejszy zależy mi na pozbyciu się brzucha, nie wielkiego ale zaczął lekko odstawać (sam zmalał w wieszczek po zakończeniu sezonu) :V ( pracowałem w branży ślubnej jakoś kamerzysta ale już zakończyłem na szczęście ten biznes)
Moja dzienna dieta zaczyna się w sumie od obiadu gdyż pracuje w domu do ok. 3-4 w nocy więc wstaje idealnie na obiady, wiadomo domowe, kluseczki, surówka schabik, kurczaczek czy podobne mięsko, na kolację chlebek, z pomidorem, ogórkiem papryką (wiadomo nie zawsze z wszystkimi tymi składniami) + wędlinka. wiec standardowo.
Nie zależy mi żeby stać się jakimś idealnie wysportowaną osobą, ale chcę poprawić siebie, swoją sylwetkę, poczucie własnego ciała, chcę się dobrze czuć po prostu.
Suplementy jakie mi zalecono w moim miasteczku to:
ALLNATURITION Whey Protein - 2 razy dziennie po 1.5 miarki w 250ml mleka, z "rana" czyli przed odbiadem po przebudzeniu, i wieczorem ok. 19:00
TREC CM3 0.5 miarki w 300ml wody ok. 30 min przed treningiem
i zastanawiam się czy nie dołożyć do tego BCAA lub węglowodanów po treningu gdyż trening trwa ok. 2-2.5h.
Co doradzicie, bądź jak pomożecie "juniorowi" bądź jakie dodatkowe informację muszę podać żeby cokolwiek móc ze sobą zrobić konkretniejszego a nie błędnego. Pozdrawiam