UFC 248: Israel Adesanya vs. Yoel Romero

Konferencja prasowa przed UFC 248: Adesanya vs. Romero i Zhang vs. Jędrzejczyk

Dziś w nocy odbędzie się druga konferencja prasowa promująca galę UFC 248, która zaplanowana jest na marzec w Las Vegas.

Konferencja prasowa, odbędzie się w Spark Arena w Auckland w Nowej Zelandii zaraz po ceremonii ważenia przed jutrzejszą galą UFC Fight Night 167. Konferencja rozpocznie się o godzinie 1:45 czasu polskiego.

Na konferencji obecni będą bohaterowie dwóch walk mistrzowskich. W głównym pojedynku mistrz wagi średniej Israel Adesanya (18-0 MMA, 7-0 UFC) będzie bronił tytułu przed Yoelem Romero (13-4 MMA, 9-3 UFC) natomiast w co-main evencie mistrzyni wagi słomkowej Weili Zhang (20-1 MMA, 4-0 UFC) stanie w obronie pasa przed byłą mistrzynią Joanną Jędrzejczyk (16-3 MMA, 10-3 UFC).

Jeff Bottari/Zuffa LLC via Getty Images

„Jeśli on nie zrobi wagi, chcę 80 procent jego wypłaty i walki z zawodnikiem rezerwowym” – Israel Adesanya chce być pewny, że zawalczy na UFC 248

Zrobienie wagi 185 funtów nie jest łatwym procesem dla Yoela Romero, ale obecny mistrz wagi średniej Israel Adesanya nie zamierza zrobić Kubańczykowi żadnej przysługi przed ich pojedynkiem na UFC 248.

Podczas konferencji prasowej w Nowej Zelandii, Israel Adesanya (18-0 MMA, 7-0 UFC) powiedział, że jeśli Yoel Romero (13-4 MMA, 9-3 UFC) nie zrobi wagi przed ich walką zaplanowaną na 7 marca w Las Vegas, „Żołnierz Boży” nie powinien szykować się do wejścia do klatki tej nocy. Adesanya chce się upewnić, że na jego pas mistrzowski trafi czerwony rubin, klejnot, który jest przyznawany zawodnikowi za każdą udaną obronę tytułu.

Israel Adesanya

„Jeśli nie da rady zrobić wagi, wszystko co wiem to to, że chcę 80 procent jego wypłaty. To jedyna rzecz, która mnie wkurza, bo wtedy nie byłoby to równoznaczne z przyznaniem czerwonego rubinu na moim pasie. Gdyby nie zrobił wagi, to by mnie naprawdę wkurzyło i prawdopodobnie oddałbym tę walkę o pas komuś innemu, kto na to zasługuje. Mógłbym poprosić o zastępstwo.

Jeśli nie zrobi wagi, mogę powiedzieć: „Jared Cannonier, wkraczaj do akcji” albo Darren Till – jeśli da radę – wkraczaj, bo tak, je**ć to wszystko.” (Adesanya najwyraźniej nie wie, że Jared Cannonier ogłosił niedawno, że doznał kontuzji)

Adesanya powiedział przedstawicielom UFC konkretnie, że chciał walczyć z Romero zanim zostali zestawieni na UFC 248. Jednak to oczywiste, że jego pogarda wobec potężnego zapaśnika wciąż jest budowana. Podczas gdy „The Last Stylebender” poleciał do Stanów Zjednoczonych na konferencję prasową na początku tego miesiąca, Romero nie stawił się na drugiej konferencji w Nowej Zelandii.

Israel Adesanya

„Je**ć to g****. On nawet się nie pojawił. Poleciałem na jeden dzień do Ameryki. Pojawiłem się i zrobiłam swoje. On nawet nie może się pokazać. Brak szacunku. Bezczelność.”

Zakładając, że Romero osiągnie wymagany limit wagi, walka ta doprowadzi do intrygującego zderzenia stylów. Adesanya jest jednym z najbardziej imponujących uderzaczy w dzisiejszym MMA, a Romero jest olimpijskim medalistą w zapasach. Mimo to, Nigeryjczyk ostrzega każdego, kto uważa, że nie umie rywalizować w grapplingu.

Israel Adesanya

„Jeśli przyjdzie z mocnymi zapasami, lepiej niech spakuje sobie lunch, bo czeka go długi dzień. Sprawl i brawl. Kiedy będę bronił sprowadzeń do parteru, moje jaja będą z tyłu jego głowy. Zepchnę mu głowę w dół i uderzę go w twarz podbródkowym.”

Nie wiadomo, czy uda mu się zrealizować ten plan, czy też nie, ale Adesanya dał jasno do zrozumienia, że Romero nie powinien oczekiwać takiego samego luksusu, gdy nie zrobił wagi przy okazji przegranych walk z Robertem Whittakerem i Luke’em Rockholdem w 2018 roku – walk, które były zatwierdzone pomimo jego wykroczenia.

Israel Adesanya

„To facet, który nie szanuje tego sportu. Kiedy walczył, jego ostatnie zwycięstwo miało miejsce na UFC 221. … Stary, to są szachy, nie warcaby. … Miał dwie godziny, żeby spróbować zbić na wadze. Zdecydował się nie robić tego, a wiesz dlaczego? Postanowił, „przyjmę karę pieniężną, ale nie odwodnię się do tego stopnia, że nie będę mógł walczyć.” I w ten sposób wyszedł tam, znokautował Rockholda, a potem walczył o pie***ony pas.

Według mnie, lepiej żeby zrobił wagę, bo będę gotowy. Poważnie.”

Trudno się dziwić Israelowi Adesanya, że podchodzi tak do tej sprawy, ponieważ stawka pojedynku jest wysoka w końcu to pojedynek o tytuł mistrza wagi średniej. Ponadto jest to pierwsza obrona mistrzowskiego pasa przez Adesanyę i oczekiwania społeczności wobec tego pojedynku są ogromne. Walka dwóch topowych zawodników prezentujących tak różne style walki to prawdziwa gratka.

UFC

Joanna Jędrzejczyk odważnie zapowiada swoją kolejną obronę tytułu przeciwko Rose Namajunas

Była mistrzyni wagi słomkowej UFC Joanna Jędrzejczyk chce, aby jej potencjalna pierwsza obrona tytułu po odzyskaniu mistrzowskiego pasa była wielką walką o duże pieniądze i uważa, że powinna to być trylogia przeciwko Rose Namajunas.

Podczas gali UFC 248 w walce co-main event, Joanna Jędrzejczyk zmierzy się z mistrzynią wagi słomkowej Weili Zhang w jej pierwszej obronie tytułu. Jest to walka, co do której Polka jest pewna, że wygra ją, bo czuje, że jest lepszą zawodniczką i że 7 marca ponownie zasiądzie na tronie.

Jeśli Joanna Jędrzejczyk rzeczywiście odzyska tytuł mistrzyni, będzie miała możliwość obrony mistrzowskiego pasa w walkach z takimi zawodniczkami jak Tatiana Suarez Jessica Andrade w rewanżu. Gdyby jednak „JJ” miała wybór, chciałaby trylogii z Rose Namajunas z którą przegrała dwie walki. Twierdzi, że jest to walka, którą może wygrać.

Oto, co Joanna Jędrzejczyk miała do powiedzenia na ten temat w rozmowie z BJPenn.com:

Joanna Jędrzejczyk

„Jestem naprawdę dumna z siebie i mojej drużyny po tym, jak walczyliśmy w tej ostatniej walce z Rose Namajunas. Walka mogła pójść w każdą stronę, a przegrana była trudna do przełknięcia i może nie zrobiłam wystarczająco dużo. Teraz wiem, że wierzę w siebie na sto procent i mogę zrobić wystarczająco dużo, aby wygrać. Jestem naprawdę szczęśliwa z tego powodu, że Rose wraca i zawalczy w rewanżu z Andrade. Zobaczymy, co będzie dalej, ale ta walka ma sens, bo to duże pieniądze. Ja tego chcę.”

Jędrzejczyk i Namajunas spotkały się po raz pierwszy na gali UFC 217, kiedy to Namajunas stawiana na przegranej pozycji, zszokowała świat zwycięstwem przez TKO w pierwszej rundzie. Amerykanka odebrała wówczas Polce mistrzowski pas. Obydwie zawodniczki stoczyły natychmiastowy rewanż na UFC 223, gdzie Namajunas wygrała przez jednogłośną decyzję po bardzo wyrównanej walce.

Od tego czasu, Rose Namajunas została znokautowana przez Jessicę Andrade na gali UFC 237 i po przerwie od rywalizacji powróci w walce rewanżowej przeciwko Andrade na gali UFC 249. Jeśli Amerykanka pokona Brazylijkę, a Jędrzejczyk pokona Zhang, jak podejrzewa, to jest to walka, której chce Polka.

Bez wątpienia byłaby to bardzo intrygująca walka, która miałaby sens, gdyby obydwie zawodniczki wygrały swoje nadchodzące pojedynki. Jednak przed Joanną Jędrzejczyk stoi poważne wyzwanie, którym będzie walka z Weili Zhang. To może być wymagająca walka dla byłej mistrzyni.

mmajunkie.com / Alexandre Schneider/Zuffa LLC via Getty Images

„Musi pokłonić się królowej i przeprosić” – Joanna Jędrzejczyk żąda przeprosin od Colby’ego Covingtona

Joanna Jędrzejczyk nadal czuje się urażona wypowiedziami i zachowaniem swojego kolegi z drużyny American Top Team, Colby’ego Covingtona i żąda od niego przeprosin.

Colby Covington wdał się jakiś czas temu w konflikt z klubowymi kolegami Jorge Masvidalem i Dustinem Poirierem. I na tym nie koniec, ponieważ Joanna Jędrzejczyk powiedziała, że ona i Covington przed ostatnią walką w październiku wdali się w dużą kłótnię. Doprowadziło to do tego, że była mistrzyni wagi słomkowej podczas wywiadów mówiła, że ma nadzieję, że Kamaru Usman pokona Colby’ego Covingtona.

Teraz, kilka miesięcy później, Jędrzejczyk wyjawiła, że jeszcze nie rozmawiała z Covingtonem, ale „Chaos” wrócił na treningi do klubu. „JJ” mówi jednak, że żeby znowu zaczęli ze sobą rozmawiać, żąda przeprosin.

Joanna Jędrzejczyk

„Musi pokłonić się królowej i przeprosić…. Colby powinien mieć więcej szacunku dla swoich kolegów z drużyny i kobiet w ogóle. Powinien nauczyć się mówić „Cześć, przepraszam”. Jest już blisko.”

https://twitter.com/espnmma/status/1232027022978887682

Joanna Jędrzejczyk przygotowuje się do nadchodzącej walki o tytuł z mistrzynią wagi słomkowej Weili Zhang w co-main evencie gali UFC 248. Chce odzyskać tytuł mistrzyni wagi 115 funtów. Jeśli wygra, to po raz trzeci będzie chciała zawalczyć z Rose Namajunas w swojej pierwszej obronie tytułu po jego odzyskaniu.

Aby ponownie stanąć do walki o tytuł, Polka zdominowała Michelle Waterson na UFC Tampa. Oznaczało to również jej powrót do wagi słomkowej po przegranej walce z Valentiną Shevchenko o pas wagi muszej na UFC 231.

W międzyczasie Colby Covington ma za sobą przegraną przez TKO w piątej rundzie w walce o tytuł wagi półśredniej z mistrzem Kamaru Usmana na UFC 245. Od tej przegranej, Covington domaga się natychmiastowego rewanżu, gdyż zarzuca sędziemu Markowi Goddardowi podjęcie „złej” decyzji dotyczącej przerwania walki.

Nie wiadomo kiedy „Chaos” wróci do Oktagonu, ale, powiedział, że chce walczyć w lecie. Być może do tego czasu zdecyduje się również przeprosić Joannę Jędrzejczyk.

Oby nie przepraszał

Colby to bardzo irytujący gość i do tego według mnie trochę przehypowany zawodnik

Odliczanie do UFC 248: Adesanya vs. Romero

Videomateriały promujące zbliżającą się galę.

Już w najbliższą sobotę odbędzie się kolejna numerowana gala największej organizacji MMA na świecie. W walce wieczoru UFC 248 Israel Adesanya stanie do pierwszej obrony mistrzostwa kategorii średniej podejmując Yoela Romero. W co-main evencie gali Weili Zhang zmierzy się z Joanną Jędrzejczyk w obronie pasa wagi słomkowej kobiet.

Poniżej materiały video pokazujące przygotowania mistrzów i pretendentów do zbliżających się walk.

Combat TV

Niepokojący uraz ramienia Israela Adesanyi na kilka dni przed walką z Yoelem Romero na UFC 248

Mistrz wagi średniej UFC Israel Adesanya wydaje się mieć jakiś problem z lewą ręką, co zdradził jeden z ostatnich wywiadów przed zbliżającym się pojedynkiem z Yoelem Romero na gali UFC 248.

W wywiadzie dla Combat TV, widać na jednym z ujęć, że Adesanya ma nienaturalnie wyglądające zgrubienie na lewym przedramieniu. Od razu pojawiły się komentarze o zakażeniu gronkowcem, chociaż inni wykluczyli już taką możliwość. Póki co, wszystko jest tylko spekulacjami.





W tym momencie każda możliwość zakażenia gronkowcem lub innego rodzaju dolegliwości medyczne Adesanyi jest kwestią czysto spekulacyjna. Jednak jakakolwiek oznaka choroby lub urazu powoduje natychmiastowe poruszenie wśród fanów i nie ma się czemu dziwić, ponieważ wszyscy z niecierpliwością oczekują jego walki z Romero.

Israel Adesanya wejdzie do klatki na UFC 248 za sześć dni w Las Vegas, kiedy stanie do pojedynku z Yoelem Romero w pierwszej obronie tytułu mistrza wagi średniej. Adesanya miał początkowo walczyć z Paulo Costą, ale po tym jak Costa doznał kontuzji, UFC zdecydowało się zestawić Romero do walki o tytuł, pomimo tego, że ma za sobą dwie przegrane z Costą i Robertem Whittakerem.

Oczywiście, tak długo jak nie podano oficjalnego komunikatu, walka odbędzie się zgodnie z planem. Jednak wszyscy wiemy, że komisje sportowe mogą być bardzo restrykcyjne, jeśli chodzi o warunki medyczne, w tym potencjalne infekcje gronkowcem. Miejmy nadzieję, że to zgrubienie na przedramieniu Adesanyi nie jest niczym poważnym, co mogłoby zagrozić pojedynkowi.

Photosport

Israel Adesanya dementuje plotki mówiące o jego możliwym wycofaniu z walki na UFC 248

Mistrz wagi średniej w sobotę zawalczy w obronie tytułu.

Już tylko kilka dni pozostało to gali UFC 248 i pojedynku Israela Adesanyi (18-0, 7-0 w UFC) z Yoelem Romero (13-4, 9-3 w UFC, #3 w rankingu UFC), którego stawką będzie pas kategorii średniej.

W jednym z wywiadów wnikliwe oczy dostrzegły, że Nowozelandczyk ma na ręce jakąś ranę, to doprowadziło nawet do spekulacji, że jest to infekcja gronkowcem i może doprowadzić do wycofania się mistrza z walki. Adesanya stanowczo zaprzeczył tym rewelacjom będąc gościem podcastu Ariela Helwaniego.

Israel Adesanya

To tylko coś małego, niewielkiego. Takie rzeczy się zdarzają, ale nie ma to znaczenia. Rozetrę to na jego twarzy gdy przyjdzie czas.

Israel podkreślił, że nie wpływało to na jego przygotowania i nie potrzebował specjalistycznego leczenia.

Israel Adesanya

Miałem cholerną malarię osiem razy, nie wiem co jeszcze miałem. Myślisz, że gronkowiec mógłby mnie zatrzymać?

W sobotę 30-latek będzie po raz pierwszy bronił mistrzostwa wagi średniej zdobytego w rywalizacji z Robertem Whittakerem na UFC 243.

Josh Hedges/Zuffa LLC via Getty Images

"To zwycięstwo znaczy więcej niż całe moje dziedzictwo” – Joanna Jędrzejczyk o walce, której stawką jest odzyskanie tytułu mistrzyni

Joanna Jędrzejczyk chce odzyskać tytuł mistrzyni wagi słomkowej UFC, kiedy w najbliższą sobotę zmierzy się z obecną mistrzynią Weili Zhang w pojedynku co-main event na gali UFC 248.

Joanna Jędrzejczyk panowała w dywizji słomkowej od marca 2015 do listopada 2017 roku, a mistrzowski pas straciła na rzecz Rose Namajunas. Od tego czasu miała szansę na zdobycie pasa wagi muszej w walce z Valentiną Shevchenko, ale przegrała ten pojedynek. Teraz, w walce przeciwko Zhang, Polka jest pewna, że pas wróci tam, gdzie jego miejsce, a to znaczy, że znowu zawiesi go na swoich biodrach.

Oto, co Jędrzejczyk powiedziała o zbliżającej się walce w rozmowie z BJPenn.com:

Joanna Jędrzejczyk

"To spełnienie marzeń. To będzie moja 14. walka w UFC i 10. walka o pas. Bardzo się cieszę, że UFC ma do mnie zaufanie i wiarę we mnie, że mogę to zrobić i zrobię to."

Wchodząc do tej walki, Jędrzejczyk jest według kursów bukmacherskich na pozycji underdoga, ponieważ wielu uważa, że siła Zhang będzie czynnikiem decydującym. Mistrzyni z Chin ma na koncie tylko cztery walki w UFC, ale Polka wskazuje na to, że sama zdobyła pas już w drugiej walce w Oktagonie i planuje pokazać różnicę między nią a Zhang w sobotę.

Joanna Jędrzejczyk

"Zostałam mistrzynią wagi słomkowej UFC po dwóch walkach, co z tego? Ludzie też niewiele o mnie wiedzieli, więc to nic nie zmienia. Muszę być gotowa na wszystko. Stoję przed pojedynkiem z najlepszą zawodniczką wagi słomkowej, a ona jest moim następnym wielkim wyzwaniem. Ona jest najlepszą kobietą, ale ja planuję odebrać to, co należy do mnie. Prowadziłam tę dywizję przez dwa lata i osiem miesięcy. To będzie dla mnie idealna noc."

Jędrzejczyk uważa, że w tej walce będzie mieć wyraźną przewagę kondycji, gdyż Zhang nigdy wcześniej nie przewalczyła pięciu rund. Wierzy również, że będzie utrudniała życie mistrzyni swoją nieustanną presją i ilością ciosów. Jednak była mistrzyni zdaje sobie sprawę z tego, że musi uważać zdolność Zhang do kończenia walk przed czasem.

Joanna Jędrzejczyk

"Nigdy nie miała do czynienia z kimś takim jak ja, na samym szczycie. Przewalczyłam tak wiele pięciorundowych bitew, wojen. Z każdą rundą czuję się lepiej i wiem, że ona spróbuje napierać. Muszę być mądra w tej walce, aby utrzymać tempo i zachować spokój i sprawić, by poddawała się z rundy na rundę. Sprawić, by była zmęczona.

Jednak on może znokautować i chodzi o to, że chyba szuka poddania. Poddawała swoje rywalki i jest niebezpieczna we wszystkim. Ja będę przygotowana na wszystko."

Jeśli Joanna Jędrzejczyk rzeczywiście pokona Weili Zhang na UFC 248 i odzyska tytuł, to jak sama stwierdziła, ta wygrana będzie znaczyła więcej niż jej dotychczasowe dziedzictwo.

Joanna Jędrzejczyk

"To zwycięstwo znaczy więcej niż całe moje dziedzictwo. To zwycięstwo w dniu 7 marca oznacza wszystko. Nie muszę nikomu niczego udowadniać, nawet sobie samej. Wiem, jak chcę ponownie scementować moje dziedzictwo 7 marca i zostać dwukrotną mistrzynią UFC w wadze słomkowej. Dla mnie, mojej rodziny i przyjaciół, to znaczy wszystko. Moje dziedzictwo jest duże i robię to teraz dla siebie samej."

Na koniec Joanna Jędrzejczyk powiedziała już, że chciałaby, aby jej pierwsza obrona tytułu po jego odzyskaniu, odbyła się w walce z Rose Namajunas w trylogii. Po tym, nie miałaby nic przeciwko powrotowi do wagi muszej.

Joanna Jędrzejczyk

"To jest pewna opcja. Lubię rzucać sobie wyzwania, ale w tej chwili skupiam się na zdobyciu pasa i jego obronie. Kto wie, co będzie dalej."